Witam Wszystkich!
Mam takie pytanie, może dziwne ale bardzo proszę o odpowiedź, czy odpowiedzi.
Dzisiaj coś mnie podkusiło, żeby nie płacić za parking i postawiłam samochód na około 4-5 minut w małej uliczce, z tego co widziałam bez permitów, a na drodze żółtym kolorem wymaloana była jedna żółta linia.
Kiedy podbiegam do samochodu przy moim aucie stał parkingowym ze swoim komputerkiem czy nie wiem czym. Ponieważ nie mówię dobrze po angielsku powiedziałam mu że stałam 5 minuti czy muszę coś zapłacić...
Z tego co zrozumiałam on powiedział że nie płacę i żebym odjechałą, więc nie wiem czy on potraktował to w charakterze łapówki, czy tego że mandat już poszedł i muszę czekać aż przydzie pocztą. Może go źle zrozumiałam, ale nie dostałąm żadnego kwitka, więc nie wiem czy tu się nie dostaje...
Bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Wczytuję dane...