|
Postów: 6 |
|
---|---|
MariolaB | Post #1 Ocena: 0 2011-09-26 17:20:07 (14 lat temu) |
Z nami od: 26-09-2011 Skąd: London |
Czesc Wam.
W ubieglym tygodniu zmarl wlasciciel domu, gdzie wynajmujemy pokoj. Dzis przyszedl jego syn, a ja glupia wpuscilam go pod nieobecnosc mojego meza (maz i tak nie zna jezyka, to pomyslalam, ze i tak nie pomoze w niczym). Poczatkowo facet byl grzeczny i prosil, zebysmy jak najszybciej wyprowadzili sie. Powiedzialam mu, ze wedlug umowy mamy 2 miesiace wypowiedzenia i ze za bardzo nie mamy teraz mozliwosci szybkiego opuszczenia pokoju, a on stwierdzil, ze przeciez jego ojciec nie podpisywal zadnej umowy. Glupia przynioslam ta umowe, a on po przeczytaniu wsciekl sie i potargal ja na moich oczach. Czy takie dokumenty rejestruje sie gdzies? Czy mamy mozliwosc odtworzenia tej umowy? To bylo juz pare lat temu. Wiem, ze wysylalam emailem skan tej umowy gdzies i moze znajde to na email, ale bedzie to tylko kopia. Pomozcie - co mamy zrobic teraz? |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2011-09-26 17:23:34 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Skoro wlasciciel umarl to staliscie sie tenants i macie teraz wieksze prawa niz wczesniej jako lodgers. Musi dac Wam wypowiedzenie na pismie.
Niestety jak syn podarl umowe, to wiele z tym nie mozesz zrobic. Chyba, ze chcesz probowac zglosic to na policje jako niszczenie dokumentow czy cos. Nie mam innego pomyslu. Jak znajdziesz skan umowy, to w zupelnosci Ci to wystarczy. Carpe diem.
|
MariolaB | Post #3 Ocena: 0 2011-09-26 18:26:54 (14 lat temu) |
Z nami od: 26-09-2011 Skąd: London |
Dziekuje za odpowiedz.
Nie bardzo rozumiem roznice lodgers - tenant? Mielismy tenancy agreement, to chyba bylismy tenant? Czy ktos nie doczepi sie do tego skanu - przeciez to mozna byloby spreparowac jakos samemu na dobra sprawe. Nie musze miec oryginalu? |
krakn | Post #4 Ocena: 0 2011-09-26 18:28:48 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
na dobrą sprawę to wszystko można spreparować, nawet oryginał, tak że na razie kopia jak najbardziej wystarczy.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #5 Ocena: 0 2011-09-26 18:39:22 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
MariolaB | Post #6 Ocena: 0 2011-09-26 23:33:52 (14 lat temu) |
Z nami od: 26-09-2011 Skąd: London |
Jutro ide do CAB. Mamy tylko wydruki z banku i za telefony komorkowe, ale to chyba nic nie da. Z tego co czytalam na kilku forach, to bez umowy ma prawo nas wyrzucic po tygodniowym ustnym wypowiedzeniu (placilismy co tydzien). Mam nadzieje, ze cos wiecej mi powiedza jutro w CAB.
Dziekuje. |
Adacymru | Post #7 Ocena: 0 2011-09-26 23:46:28 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Ja radzilabym skontaktowac sie z lokalnym oddzialem Shelter, ktore specjalizuje sie wlasnie w prawach lokatorow.
http://england.shelter.org.uk/get_advice/eviction
Ada
|
|