Str 2 z 5 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-09-06 15:48:05 (14 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Dwunasty | Post #2 Ocena: 0 2011-09-06 15:50:24 (14 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Prosta sprawa, można się zgodzić ale powiedz że udostępnisz(chciałabyś) dom raz na dwa tygodnie powiedzmy na 2 godziny.
Przyszły właściciel będzie wiedział iż dom jest z lokatorami , więc wyrzucić was nie może ale jeśli będzie oglądał zadbany i wysprzątany dom to jak myślisz gdzie będzie szukał lokatorów jak się wam umowa skończy? Raz w tygodniu to bym tez trochę narzekał( za dużo sprzątania) ale co dwa tygodnie 2 godzinki to już chyba problemu nie powinno być. Nie ma co szukać problemów tam gdzie tak naprawdę ich nie ma. |
|
|
|
| clockwork_orang | Post #3 Ocena: 0 2011-09-06 16:00:10 (14 lat temu) |
 Posty: 10572 Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2011-09-06 15:48:05, Isskaa napisał(a): Ja osobiscie chyba nie chcialabym,aby ktos mi sie krecil po domu,gdy mnie w nim nie ma. Moje czy nie moje,wynajmowane czy nie - moje rzeczy (w tym wartosciowe rowniez) tam by byly i chyba nie czulabym sie bezpiecznie wiedzac,ze ktos sie pod moja nieobecnosc przy tym kreci. |
|
|
|
| goska111 | Post #4 Ocena: 0 2011-09-06 16:16:25 (14 lat temu) |
Posty: 5 
Z nami od: 06-09-2011 Skąd: ealing |
Wlasnie rozmawialam z facetem z agencji bo chcialam sie dowiedziec co sie stalo. dostalam odpowiedz ze on sam do konca nie wie jak to sie stalo ze landlord nie przekazuje kasy do banku .Pytam sie wiec co w sytuacjii jak nikt sie nie zdecyduje kupic tego domu ( raz ze dosc drogo a dwa to juz byl wystawiony na sprzedaz okolo pol roku i nic). ten mi odpowiedzial , ze cena jest taka , aby pokryc zadluzenie w banku. Jesli nikt nie kupi tego domu to bank nas nie wyrzuci dopoki placimy czynsz. czy ma to jakis sens ??? bo juz sie pogubilam.
|
|
|
|
| clockwork_orang | Post #5 Ocena: 0 2011-09-06 16:23:22 (14 lat temu) |
Posty: 10572 Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2011-09-06 16:16:25, goska111 napisał(a): Wlasnie rozmawialam z facetem z agencji bo chcialam sie dowiedziec co sie stalo. dostalam odpowiedz ze on sam do konca nie wie jak to sie stalo ze landlord nie przekazuje kasy do banku .Pytam sie wiec co w sytuacjii jak nikt sie nie zdecyduje kupic tego domu ( raz ze dosc drogo a dwa to juz byl wystawiony na sprzedaz okolo pol roku i nic). ten mi odpowiedzial , ze cena jest taka , aby pokryc zadluzenie w banku. Jesli nikt nie kupi tego domu to bank nas nie wyrzuci dopoki placimy czynsz. czy ma to jakis sens ??? bo juz sie pogubilam. ps. poszedlbbym tez do banku, moze da sie renegocjowac umowe z pominieciem agencji... mozna liczyc na nizszy rent  [ Ostatnio edytowany przez: clockwork_orange 06-09-2011 16:26 ] |
|
|
|
| |
|
| goska111 | Post #6 Ocena: 0 2011-09-06 16:39:16 (14 lat temu) |
Posty: 5
Z nami od: 06-09-2011 Skąd: ealing |
sytuacja z placeniem rentu wyglada tak- z konta agencji jest przelew dla landlorda. my palcimy kase na konto agencji ( przed podpisaniem umowy facet z agencji prosil nas, abysmy nie wywineli jakiegos numeru ( nie placenie rentu ) poniewaz agencja jest zobowiazana do placenia landlordowi.
wychodzi na to,ze landlord polecial w kulki... |
|
|
|
| krakn | Post #7 Ocena: 0 2011-09-06 16:59:42 (14 lat temu) |
 Posty: 40201 
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
e tam, jak wy nie będziecie płacić to agencja nic nie ma do tego, oni tylko przekazują pieniądze.
Nic nie tracą. w razie problemów po pierwsze mają wasz depozyt, po drugie zgłaszają was jako trudnych klientów i macie problem z wynajęciem następnego mieszkania, potem sprawa windykacji i zababranie historii kredytowej tak że nawet z abonamentem na telefon może być problem. Niemal w każdym tygodniu i codziennie jeżdżę po domach i większość ludzi woli gdy robie im usługę gdy ich nie ma w domu, czy to są w pracy czy na wakacjach. Klucze odbieram w umówionym miejscu, np w jakiejś agencji. To samo tyczy się domów które zostają sprzedane, wielu moich landrodów przejmuje lub sprzedaje domy, często jest tak że landrod się zmienia, a lokatorzy, a nawet servis zostaje ten sam 
Bez paniki, serwisy są zazwyczaj zaufane, a jak jest nowy to w takim wypadku jest z nim ktoś z agencji, a jak przychodzą oglądać potencjalni nabywcy to zawsze z nimi jest osoba z agencji. Nikt nie będzie ci oglądał co masz w szafie i pod poduszką ))
interesuje ich tylko wygląd mieszkania, jego stan techniczny, sciany, okna, "białe" wyposażenie. A jak ci zależy to po prostu zastrzec że w określone dni i miedzy godziną, tą a tą i po problemie. Mogą też zażądać udostępnienia mieszkania, kilka dni wcześniej dostaniesz list że tego i tego dnia będzie wizyta w domu. i z godnie z umową musisz udostępnić. Możesz prosić o zmianę terminu. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| clockwork_orang | Post #8 Ocena: 0 2011-09-06 17:05:53 (14 lat temu) |
Posty: 10572 Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2011-09-06 16:59:42, krakn napisał(a): e tam, jak wy nie będziecie płacić to agencja nic nie ma do tego, oni tylko przekazują pieniądze. Nic nie tracą. 
|
|
|
|
| krakn | Post #9 Ocena: 0 2011-09-06 17:12:41 (14 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
z tego co wiem to nie.
im sie płaci za to ze znajda nowego mieszkańca, albo z każdego miesięcznego rentu potrącają dla siebie około 100 funtow lub więcej gdy sa wynajęcia za grube pieniądze i w tym masz ich obsługę ze znajda i zorganizują servis, powiadomią cie o ew problemach i trwających naprawach, zrobią wizytacje. ale nie maja zobowiązań w razie niewypłacalności lokatora, od tego jest depozyt i firma ubezpieczeniowa oraz sad. Agencja za znalezienie nowego mieszkańca dostaje kasę od wynajmującego, oraz ustalony procent od landroda. Im wyższa kwota za jaką uda im się wynająć mieszkanie tym wyższa będzie prowizja. zresztą tak jak każdy biznes oni też kombinują i ustalają zasady za każdym razem. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| clockwork_orang | Post #10 Ocena: 0 2011-09-06 17:29:55 (14 lat temu) |
Posty: 10572 Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2011-09-06 17:12:41, krakn napisał(a): z tego co wiem to nie. im sie płaci za to ze znajda nowego mieszkańca, albo z każdego miesięcznego rentu potrącają dla siebie około 100 funtow lub więcej gdy sa wynajęcia za grube pieniądze i w tym masz ich obsługę ze znajda i zorganizują servis, powiadomią cie o ew problemach i trwających naprawach, zrobią wizytacje. ale nie maja zobowiązań w razie niewypłacalności lokatora, od tego jest depozyt i firma ubezpieczeniowa oraz sad. Agencja za znalezienie nowego mieszkańca dostaje kasę od wynajmującego, oraz ustalony procent od landroda. Im wyższa kwota za jaką uda im się wynająć mieszkanie tym wyższa będzie prowizja. zresztą tak jak każdy biznes oni też kombinują i ustalają zasady za każdym razem. |
|
|
|
Wczytuję dane...