Postów: 36 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
pysiaczek1987 |
Post #1 Ocena: 0 2011-07-22 08:29:42 (14 lat temu) |
 Posty: 10
Z nami od: 22-07-2011 Skąd: Boston |
Witam czy ktoś może mi pomóc otóż za 3 tyg wybieram się do Polski lecę z Luton do Warszawy z 4 miesięcznym niemowlakiem bardzo się boję tego lotu bo nie wiem co mam zrobić,chciałabym wziąć wózek typu 3w1 firmy tako jumper ale tylko gondolę stelaż i nosidełko wszyscy mi mówią ze widzieli jak w Luton cofają rodziny z dziećmi bo nie pozwalają brać wózków jak to jest naprawdę jak na stronie wizz air pisze że można.
Drugie pytanie to jak wziąć pokarm dla niemowlaka chodzi mi o mleko w butelce 260ml i herbatkę w butelce 125ml bo inni mówią że każą mi wyrzucić na bramce bezpieczeństwa. Dodam że odprawiam się online więc co mam zrobić z wózkiem zgłosić go w odprawie, nie będę miała żadnego bagażu tylko podręczny.
Proszę pomóżcie bo ciągle się denerwuję i nie wiem co mam zrobić
|
 
|
 |
|
|
wielbicielka |
Post #2 Ocena: 0 2011-07-22 09:17:10 (14 lat temu) |
 Posty: 12625
Z nami od: 29-04-2011 Skąd: Londyn |
o matko nie wiem kto Ci takich bzdur nagadal
wozek sztuk 1 dla dzieci do wieku 2 lat bez dodatkowych oplat ( albo masz gondole albo nosidelko albo spacerowka),
mleko mozesz miec w puszce i zrobic w samolocie, bo dostaniesz wode przegotowana, jaka chcesz goraca czy tez zimna,
mozesz miec przygotowana mieszanke i puszke rowniez
herbatke rowniez
kazda butelke z zawatoscia plynna bedziesz musiala sprobowac
|
 
|
 |
|
|
Post #3 Ocena: 0 2011-07-22 09:18:43 (14 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
wielbicielka |
Post #4 Ocena: 0 2011-07-22 09:24:17 (14 lat temu) |
 Posty: 12625
Z nami od: 29-04-2011 Skąd: Londyn |
Co do odprawy i zglaszania wozka, przeciez kupujesz bilet dla niemowlaka, to wystarczy, Wozek zostawiasz pozniej przed samolotem, i wchodzisz na poklad a ktos go zabiera. Jak lecisz sama to nie skladaj wozka poradza sobie [ Ostatnio edytowany przez: wielbicielka 22-07-2011 09:25 ]
|
 
|
 |
|
kaskaaa |
Post #5 Ocena: 0 2011-07-22 09:25:13 (14 lat temu) |
 Posty: 1014
Z nami od: 05-09-2010 Skąd: London |
kazda butelke z zawatoscia plynna bedziesz musiala sprobowac
Ja np chcialam sprobowac...i nie moglam musialam wylac albo oddac im butelke mimo iz tlumaczylam ze to tylko woda...a z tego wzgledu ze uparlam sie na ta butelke i nie chcialam oddac...po kilku min zjawil sie gosciu i maz pzry nim dopiero mogl wypic...paranoja ...
|
 
|
 |
|
|
cebuleczka |
Post #6 Ocena: 0 2011-07-22 09:29:36 (14 lat temu) |
 Posty: 239
Z nami od: 14-04-2009 Skąd: londynek |
Cytat:
2011-07-22 09:24:17, wielbicielka napisał(a):
Jak lecisz sama to nie skladaj wozka poradza sobie
I tu mała poprawka, nie każdy radzi sobie ze złożeniem wózka, bywa tak że panowie wchodzą na pokłąd i pytają czyj jest dany wózek i proszą o samodzielne go złożenie.
Nie zawsze ale zdarza sie - spotkalam sie i to nie raz.
|
 
|
 |
|
cebuleczka |
Post #7 Ocena: 0 2011-07-22 09:34:09 (14 lat temu) |
 Posty: 239
Z nami od: 14-04-2009 Skąd: londynek |
A przy nadawaniu bagażu głównego pytają czy masz wózek i dają naklejke żeby ja przykleic do wózka. A wózek zostawiasz przed samym wejsciem na pokład.
nic sie nie bój, dasz sobie rade, wiele mam podróżuje z dziećmi i "podpatrzysz" co inne robia.
|
 
|
 |
|
wielbicielka |
Post #8 Ocena: 0 2011-07-22 09:36:08 (14 lat temu) |
 Posty: 12625
Z nami od: 29-04-2011 Skąd: Londyn |
Cytat:
2011-07-22 09:29:36, cebuleczka napisał(a):
Cytat:
2011-07-22 09:24:17, wielbicielka napisał(a):
Jak lecisz sama to nie skladaj wozka poradza sobie
I tu mała poprawka, nie każdy radzi sobie ze złożeniem wózka, bywa tak że panowie wchodzą na pokłąd i pytają czyj jest dany wózek i proszą o samodzielne go złożenie.
Nie zawsze ale zdarza sie - spotkalam sie i to nie raz.
nie ma co wymyslac problemow na zapas, nie uwazasz :-Y to chyba najmniejszy problem
|
 
|
 |
|
wielbicielka |
Post #9 Ocena: 0 2011-07-22 09:38:15 (14 lat temu) |
 Posty: 12625
Z nami od: 29-04-2011 Skąd: Londyn |
Cytat:
2011-07-22 09:34:09, cebuleczka napisał(a):
A przy nadawaniu bagażu głównego pytają czy masz wózek i dają naklejke żeby ja przykleic do wózka. A wózek zostawiasz przed samym wejsciem na pokład.
nic sie nie bój, dasz sobie rade, wiele mam podróżuje z dziećmi i "podpatrzysz" co inne robia.
kolezanka nie ma bagazu glownego tylko podreczny
|
 
|
 |
|
|
Post #10 Ocena: 0 2011-07-22 10:01:15 (14 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|