Do wszystkich czytelnikow tego forum.
Zadziwiajace jest to ze choc zyjemy w swiecie coraz bardziej oddalajacym sie od Boga to mimo to tak wiele osob aktywnie komentuje I udziela sie w calej dyskusji. Pokazuje to jak bardzo niedokladne I niespojne sa nauki kosciolow, jak bardzo sfrustrowani jestesmy kiedy brakuje nam logicznej I wiraogodnej odpowiedzi na znaczace pytania wynikajace z roznych przezyc, sytuacji zyciowych. Zaczynamy wtedy obserwowac, myslec, analizowac dochodzic do roznych wnioskow I wyrazac swoja opinie miedzyinnymi na takim forum jak to. Niektorzy prawdopodbnie sledza I widza oblude I zaklamanie kosciolow, inni przezyli rodzinne tragedie tracac kogos bliskiego I zastanawiaja sie dlaczego I za co to wlasnie ich spotkalo, jeszcze inni czytaja take fora z nadzieja ze znajda jakas odpowiedz na nurtujace ich pytania a po zapoznaniu sie z trescia sa jescze bardziej zdezorientowani niz byli. Wszystko to prowadzi do burzliwej czesto nieobiektywnej wymiany opinii powstalych w wyniku wlasnych interpretacji otaczajacego nas zagubionego swiata.
Mimo tak roznych zdan jest to godne pochwaly ze jestesmy swiadomi swoich potrzeb duchowych bo w przeciwnym razie nie zaglodalibysmy na to forum.
Jezeli jestes wierzaca osoba to czy sprawdzasz to czego cie ucza , czy sprawdasz to w co wierzysz, czy znasz korzenie swojej wiary, pochodzenie obrzedow, tradycji czy raczej wierzysz bo rodzice, babcia, dziadek wierzyli z pokolenia na pokolenie nie okazujac zadnej wnikliwosci.
Jezeli jestes nie wierzacym ateista to to co sklonilo cie do takich pogladow? Czy zawsze miales takie zdanie na temat religii? Ktos napisal wczesniej na tym tym forum ze ateizm jest coraz bardziej popularny posrod inteligentnych grup spolecznych. Oczywiscie ze tak jest...gdzyz ludzie myslacy I zastanawiajacy sie naturalnie dostrzegaja brak spujnosci w naukach kosciolow, dostrzegaja brak logiki w obrzedach, tradycjach. Dodatkowo silna osobowosc pozwala na przeciwstawienie sie presji kosciola, otoczenia , tradycji no I w koncu wydostaja sie na tak zwana ,,wolnosc,,
Mogloby sie nawet wydawac ze harmonizuje to ze slowami pewnego szanowanego nauczyciela
,,Poznacie prawde a prawda was wyzwoli,,*ale czy o takie wyzwolenie tutaj chodzi, czy daje ono konkretna odpowiedz na czesto zadawane pytania takie jak: Skad pochodzimy? Jaki jest sens zycia? Dlaczego umieramy?, Co sie dzieje z czlowiekiem po smierci? ..i wiele innych...
Wspomnianym juz wczwsniej nauczycielem byl Jezus ktory podczas swojej dzialalnosci dokladnie wskazal co jest prawda, gdzie jej szukac I jak ja rozpoznac. Pewngo wieczoru w modlitwie do boga Chrystus powiedzial ,, Twoje slowo jest prawda''*...Slowo to obecnie znane jest jako Biblia, Pismo Swiete. Obecnie jednak sporo osob waha sie zajrzec do Biblii. Uwaza ja za rozwlekla ksiege, ktora miejscami trudno zrozumiec. Jest rowniez takie grono ktore zapewne skrytykuje ta ksiege argumentujac ze to zwykla ksiazka napisana przez ludzi...ale zanim napiszesz cos na ten temat zadaj sobie pytanie: Co wiem na temat tej ksiegi? Czy znam jej historie? Czy zapoznalem sie I zrozumialem jej tresc?
Kazdy kto okazal wnikliwosc w tej sprawie napewno zgodzi sie ze prawda zawarta w Biblii to niezrownany skarb. Wyjasnia czesto niezrozumile kwestie, opisuje dzieje ludzkosci a takze czasy w ktorych obecnie zyjemy, uwalnia od przesadow, watpliwosci, panicznego strachu przed smiercia. Daje nadzieje, radosc I cel w zyciu. I wlasnie ta wolnosc mial na mysli Jezus wypowiadajac slowa zapisane w Ewangeli Jana 8:32 ,, Poznacie prawde a prawda was wyzwoli,,
Jezeli chcialbys skorzystac z pomocy w odnalezienu Biblijnej odpowiedzi na swoje
pytania pisz smialo na maila
jdavidt24@yahoo.com
*Poznacie prawde a prawda was wyzwoli (Jana8:32)
* Twoje slowo jest prawda. (Jana 17:17)