MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Boga nie ma.

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 45 z 59 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 44 | 45 | 46 ... 57 | 58 | 59 ] - Skocz do strony

Str 45 z 59

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Post #1 Ocena: 0

2011-10-19 19:47:00 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kolezanka_szkla

Post #2 Ocena: 0

2011-10-19 20:44:46 (14 lat temu)

kolezanka_szkla

Posty: 6388

Kobieta

Z nami od: 17-12-2010

Skąd: L5

Cytat:

2011-10-19 19:47:00, sniper00 napisał(a):
1. Wpływ religii na podejmowanie decyzji od których zależy dobro całego społeczeństwa, taki ktoś zamiast kierować się zdrowym rozsądkiem czy własnymi przemyśleniami, na podstawie doświadczeń, kieruje się autorytetem duchownych i doktryny religijnej.


Taki czlowiek jest przeswiadczony, ze jego model zycia jest najlepszy. Tak samo jak Ty jestes przekonany, ze Twoj model zycia jest rewelacyjny. Ja prosilam o wypunktowanie tego, co masz przeciwko swoim znajomym, sasiadom. Watpie, aby oni mieli wplyw na dobro calego spoleczenstwa.

Cytat:

2011-10-19 19:47:00, sniper00 napisał(a):
2. Wierzący dużo krzyczą o tolerancji i poszanowaniu ich praw, jednak sami rzadko kiedy odpłacają się tym samym, przykłady podałem, choćby z własnego ślubu czy manifestacji ateistów i agnostyków w Krakowie.


Alez to, czy glosno krzycza i zmuszaja niewierzacych do swojego myslenia zalezy tylko wylacznie od ICH kultury i wychowania. Ja znam mnostwo wierzacych (z moim mezem na czele), ktorzy do niczego mnie nie zmuszaja. To JA - widzac jak wazne sa pewne sprawy dla nich staram sie tak zyc tak, aby umozliwic im zycie w zgodzie z ich wiara

Cytat:

2011-10-19 19:47:00, sniper00 napisał(a):
3. Indoktrynacja dzieci, o ile prawo zapewnia im możliwość wychowywania zgodnie ze swoją religią, o tyle zapominają o tym, że należy uwzględnić stopień rozwoju dziecka i jego wolę w tej kwestii. Dzięki czemu mamy dzieciaki, które są przymuszane do kultywowania religii rodziców, nawet gdy stoi to w sprzeczności z ich własnym światopoglądem.


I znowu: Skoro rodzice zyja wedle pewnych zasad - dlaczego nie mieliby tych zasad wpoic swoim dzieciom? Przeciez Ty rowniez swoim dzieciom bedziesz wkladal w glowy SWOJ sposb postrzegania swiata.
Cytat:

2011-10-19 19:47:00, sniper00 napisał(a):
4. Religie propagują patriarchat, nietolerancję, dyskryminację płci jak i osób o odmiennych orientacjach seksualnych, a wszystko to w imię rzekomych zasad jakie przekazał prorokom i mesjasza sam Bóg/Bogowie.

Tu sie musze zgodzic.

Cytat:

2011-10-19 19:47:00, sniper00 napisał(a):
5. Często zasady wiary, są sprzeczne z posiadanym stanem wiedzy z różnych dziedzin nauki, począwszy od biologii, po historię i medycynę, co doprowadza do absurdów, jak przykład z linku, gdzie duchowny odradzał konwencjonalne leczenie wirusa HIV, na rzecz modlitwy.


Sniper - ja Cie blagam. Jak do tej pory nie znam zadnego wierzacego/niewierzacego, ktory sam z wlasnej woli zaprzestalby leczenia konwencjonalnego. Sama sie zajmuje leczeniem niekonwencjonalnym, ale NIGDY W ZYCIU bym nie podwazyla nawet leczenia konwencjonalnego. Kazdy kto to robi jest zwyklym idiota. A Ci - niestety sie zdarzaja na kazdym kroku. Wystarczy myslec.
Lekarze - idioci tez na tym swiecie chodza. Mnie medycyna niekonwencjonalna uratowala zycie. Jednak nie wpadlabym w zyciu na to, aby zrezygnowac z normalnego leczenia. to MUSI isc w parze.I znowu - to nie jest kwestia wiary/niewiary. To kwestia posiadania oleju w glowie.

Cytat:

2011-10-19 19:47:00, sniper00 napisał(a):
6. Statystyki są niemiłosierne i świetnie obrazują zależność ubóstwa społeczeństwa do stopnia jego religijności i poziomu edukacji. Najprostszym przykładem może być porównanie krajów Europy wschodniej gdzie dominuje katolicyzm czy prawosławie,czy też krajów Islamskich, w stosunku do krajów protestanckich, które zreformowały religię, zlaicyzowały się, oddzieliły sacrum od profanum, to właśnie w tych krajach powstał kapitalizm, pozwalający na potężny skok cywilizacyjny i ekonomiczny.


A prosilam - rozmawiamy o przecietnym zjadaczu chleba, a nie wpywie religii (jakichkowliek) na rozwoj panstwa (jakiegokolwiek)
Cytat:

2011-10-19 19:47:00, sniper00 napisał(a):
7. Obecnie religia i wiara w słuszność swojej koncepcji boga, jest jedną z głównych przyczyn prowadzenia wojen domowych, mordów rytualnych, honorowych czy też przemocy w samej rodzinie, gdzie rola np kobiety jest umniejszana zgodnie z doktryna religijną.

A prosilam - rozmawiamy o przecietnym zjadaczu chleba, a nie wpywie religii (jakichkolwiek) na rozwoj panstwa (jakiegokolwiek), wojen domowych i innych

Cytat:

2011-10-19 19:47:00, sniper00 napisał(a):
8. Wiara i religia blokuje rozwój nauki, to oczywiste, gdyż nauka odbiera każdego dnia pole Bogu/Bogom, im więcej rozumiemy z mechanizmów działania otaczającego nas świata, tym bardziej rola Boga staje się czymś absurdalnym i całkowicie niewiarygodnym.

Powiedz mi - jakim cudem w takim razie naukowiec staje sie naukowcem, skoro - jak piszesz wiara mu tego zabrania? Znowu pijesz do ogrodka polskiego i in vitro. Polska nie jest dobrym przykladem. W Polsce kosciol rzadzi. Jest partia polityczna.
A jesli naukowiec nie moze prowadzic badan, bo mu religia zabrania, to - ja przepraszam bardzo - po grzyba nim jest? Znowu wychodzi na to, ze to nie wiara, a jego ograniczony rozum mu na to nie pozwala.

Cytat:

2011-10-19 19:47:00, sniper00 napisał(a):
9. Religia i jej doktryny zagrażają życiu i zdrowiu swoich wyznawców, przykładem jest słynne przetaczanie krwi u świadków Jehowy, czy zakaz aborcji, nawet gdy w ciąże zachodzi zgwałcona nieletnia dziewczynka (co miało miejsce w Brazylii), podważanie prawa rodziców do in vitro, które można zaliczyć do terapii bezpłodności. Sprzeciwianie się eutanazji, które jest odbieraniem prawa człowieka do decydowania o swoim życiu, w najcięższym dla niego okresie, gdyż skazuje go na i tak nie uchronną śmierć pełną nieuzasadnionego wydłużonego cierpienia.

Przetaczania krwi (zakaz) - tez nie rozumiem. Zwlaszcza w przypadku dzieci, ktore nie maja wplywu na decycje podejmowane przez rodzicow.
Cytat:

2011-10-19 19:47:00, sniper00 napisał(a):
10. Większość doktryn religijnych została stworzona w tak odległych czasach, że nie ma prawa bytu w nowoczesnym i cywilizowanym świecie, a nieudolne ich reformy, tylko potwierdzają anachroniczność i ich absurdalność, jednocześnie odbierając im resztki i tak wątpliwej "wiarygodności". Spójrzmy na Islam, co on sobą reprezentuje? Katolicyzm nie jest wiele lepszy, na nasze szczęście, mało kto respektuje jego zasady w dosłownym znaczeniu, inaczej mieli byśmy tu drugi Iran...

konkrety prosze
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #3 Ocena: 0

2011-10-19 21:01:51 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kolezanka_szkla

Post #4 Ocena: 0

2011-10-19 21:08:34 (14 lat temu)

kolezanka_szkla

Posty: 6388

Kobieta

Z nami od: 17-12-2010

Skąd: L5

Sniper - o przetaczaniu krwi tez cos napisalam.

A co ja Ci na to poradze, ze wsrod wierzacych (jak i wsrod niewierzacych) sa ludzie bez mozgow? Jak ktos sie zgodzil na leczenie hiv modlitwa, to logicznym jest, ze mozgu nie posiada. Od kiedy wiara zabrania czytac ksiazek i gazet?

A Ty bedziesz pytal swoje dziecko czy chce byc ochrzczone? A moze bedzie chcialo? A moze bedzie chcialo pojsc do komunii sw? A moze bedzie chcialo wziac slub koscielny? Moze bedzie chcialo przejsc na Islam? Przeciez bedzie mialo wybor, prawda? Jak wtedy zareagujesz?

[ Ostatnio edytowany przez: kolezanka_szklanka 19-10-2011 21:13 ]

"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #5 Ocena: 0

2011-10-19 21:12:24 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kolezanka_szkla

Post #6 Ocena: 0

2011-10-19 21:15:34 (14 lat temu)

kolezanka_szkla

Posty: 6388

Kobieta

Z nami od: 17-12-2010

Skąd: L5

No wiesz.... zwazywszy, ze moi rodzice sa buddystami...
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #7 Ocena: 0

2011-10-19 21:17:46 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kolezanka_szkla

Post #8 Ocena: 0

2011-10-19 21:27:02 (14 lat temu)

kolezanka_szkla

Posty: 6388

Kobieta

Z nami od: 17-12-2010

Skąd: L5

Sniper - czy to oprocz racjonalisty cos jeszcze czytujesz?
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #9 Ocena: 0

2011-10-19 21:31:29 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Snowflake

Post #10 Ocena: 0

2011-10-19 21:32:58 (14 lat temu)

Snowflake

Posty: 183

Mężczyzna

Z nami od: 24-02-2009

Skąd: Londek

Hej
A ja tak w skrocie..
Na temat boga a nie religi choc zauwazam ze moze to byc poniekad wspolne. Jednakze nie przeszkadza mi jak ktos werzy w cokolwiek pod warunkem ze to pomaga a nie wypacza normalnego ludzkiego spojrzenia na swiat. Osobiscie jestem raczej ateista choc byc moze ze wskazaniem na agnostycyzm.
Na temat.
Zauwazmy ze bog jest zawsze zdefiniowany w naszym miernym ludzkim jezyku jako swiadoma sila wyzsza majaca wplyw na wydarzenia ktore doswiadczamy albo nieswiadoma energia.
Ewentualnie nie istneje.

Jesli tak:

1 Ma wplyw

2 Nie ma wplywu

3 Nie istnieje

Ad1
Nieciekawie wtedy z wytlumaczenem ludziom dlaczego tyle nieciekawych rzeczy sie zdarza na swiecie, a zdarza sie wiec wtedy jak wytlumaczyc dlaczego ten pojmowany przez ludzki umysl jednak doskonaly, dobry przeciez bog tak niemilosiernie doswiadcza(przykladow b duzo).
A jesli nie rozumiemy tylko widzimy to jako zle to jak to mozliwe zeby doswiadczal zle jak przeciez jako istota wyzsza chcialby byc zrozumiany przez maluczkich a w takim razie to nie wychodzi.
Wiec jak nie wychodzi bytowi doskonalemu przekazanie informacji to moze doskonaly nie jest. Moze w naszym pojeciu jest poprostu zly bioroc pod uwage co jako swiadoma sila robi a co mogalby zrobic.

Ad2
Jak nie ma wplywu swiadomego to co mnie to interesuje.
Przeciez sie nie pomodle bo po co. Ewentualnie moge probowac zrozumiec otaczajacy mnie wszechswiat i wyniesc jakies modrasci z tego co zauwazylem. Przeciez nie bede bogiem nazywal tego, ze mi nawet jablko za przeproszeniem na glowe spadlo. Chyba ze na boga mozna wplywac, ale to juz nie bog przynajmniej nie z definicji bo ma wplywac na Ciebie a nie Ty na niego a nawet jak tak i mozesz to patrz punkt1.

Ad3
Tak na prawde to jak wyzej.

Sumujac
Moze cos pominalem ale jak dla mnie przychylam sie do punkyow 2 i 3 bo 1 oznacza ze bog a nie ma albo jest zwyklym popaprancem(zeby nie uzyc mocniejszych slow)

Oczywiscie religia to inna sprawa.

Pozdro
Veritas.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 45 z 59 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 44 | 45 | 46 ... 57 | 58 | 59 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,