Str 36 z 59 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-10-17 21:58:07 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kolezanka_szkla | Post #2 Ocena: 0 2011-10-17 22:02:37 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Wiesz... Dla mnie dekalog to 10 przykazan. Ja nie wiem co "ludzie nazywaja" dekalogiem
Ja znam to: Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. 1. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. 2. Nie będziesz brał imienia Pana, Boga swego, nadaremnie. 3. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił. 4. Czcij ojca swego i matkę swoją. 5. Nie zabijaj. 6. Nie cudzołóż. 7. Nie kradnij. 8. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. 9. Nie pożądaj żony bliźniego swego. 10. Ani żadnej rzeczy, która jego jest. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
Post #3 Ocena: 0 2011-10-17 22:06:17 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kolezanka_szkla | Post #4 Ocena: 0 2011-10-17 22:10:00 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Sniper - ja - naiwna - myslalam, ze rozmawiamy powaznie. A jak sie maja twoje przykazania do zycia Twoich sasiadow, ktorym zabranisz wierzyc?
Wycofuje sie z tematu. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
Post #5 Ocena: 0 2011-10-17 22:12:36 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
NikolaTesla | Post #6 Ocena: 0 2011-10-17 23:02:48 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-07-2011 Skąd: Mamucium, Britannia |
Cytat: 2011-10-17 22:10:00, kolezanka_szklanka napisał(a): A jak sie maja twoje przykazania do zycia Twoich sasiadow, ktorym zabranisz wierzyc? Pewnie zależy, czy ci sąsiedzi (44.) pozwolą żyć czarownicy, czy nie. :> [ Ostatnio edytowany przez: NikolaTesla 17-10-2011 23:03 ] ---------------
|
Post #7 Ocena: 0 2011-10-17 23:08:43 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
NikolaTesla | Post #8 Ocena: 0 2011-10-17 23:58:25 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-07-2011 Skąd: Mamucium, Britannia |
To i tak nie ma znaczenia, Za cztery dni Bóg zniszczy Wszechświat.
(tak, znowu) [ Ostatnio edytowany przez: NikolaTesla 18-10-2011 00:04 ] ---------------
|
badfish | Post #9 Ocena: 0 2011-10-18 05:56:44 (14 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2010 Skąd: Warszawa |
Cytat: 2011-10-17 08:07:36, sniper00 napisał(a): Nie ma żadnej innej drugiej strony Cytat: 2011-10-17 08:46:15, sniper00 napisał(a): wbrew wszelkiej wiedzy do jakiej ma nieograniczony dostęp, jest zwykłym głupcem. A przepraszam bardzo jakie to kolega ma niezbite dowody na nieistnienie Boga? Zgodnie z moją najlepszą wiedzą takich dowodów po prostu nie ma bo istnienie Boga jest nieweryfikowalne ergo nauka się tym nie zajmuje. Stosując kolegi tok myślenia okaże się, że wierzący i ateiści są w takim samym stopniu "zwykłymi głupcami". Może Karol Wojtyła był "zwykłym głupcem"? A może "zwykłym głupcem" był Zbigniew Religa? Obaj stanowią dowód na to, że ani wiara ani niewiara w Boga nie może być przyczynkiem do bycia "zwykłym głupcem" no chyba, że kolega się nie zgadza ale wtedy kolega powinien, tak nakazuje logika, do zbioru "zwykłych głupców" dopisać także siebie. [ Ostatnio edytowany przez: badfish 18-10-2011 05:57 ] Niebo gwiazdziste nade mna prawo moralne we mnie
|
krakn | Post #10 Ocena: 0 2011-10-18 06:44:40 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
uznanie wiary czy poddawanie jej w wątpliwość nie świadczy w żadnym wypadku o głupocie.
Wręcz przeciwnie stanowi o zdolności anallizy i abstrakcyjnym myśleniu. Bez tego ani wiara w coś czego nie widać ani zaprzeczanie czegoś czego nie ma, nie było by ani możliwe anie nie miało by sensu. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|