Str 18 z 59 |
|
|---|---|
| spalacz | Post #1 Ocena: 0 2011-09-19 14:26:26 (14 lat temu) |
 Posty: 74 
Konto zablokowane Z nami od: 01-03-2011 Skąd: Manchester |
w krajach, których do wiary podchodzi się z dystansem i które w większości opierają się na fundamentach ateistycznych, panuje względny porządek, dobrobyt, normalność.
Tam, gdzie łapy wkłada kler i pojawia się wiara w to coś, panuje zacofanie, kołtunizm, głupota i zabobonne ćwoki - stąd "polska" jest jaka jest. Alleluja. [ Ostatnio edytowany przez: spalacz 19-09-2011 14:27 ] Serdecznie pozdrawiam miłośników dragów i życia na luzie. Zapraszam również na mój profil i stronę.
|
|
|
|
| darek348 | Post #2 Ocena: 0 2011-09-19 14:46:40 (14 lat temu) |
 Posty: 411
Z nami od: 09-06-2010 Skąd: londyn - już nie |
Cytat: 2011-07-17 20:25:07, ewela119 napisał(a): kolezanka_szkla nie musisz mi nic mowi na ten temat, skads to znam. Sama pochodze z 'katolickiej' rodziny, napisalam w cudzyslowiu bo do kosciola to nikt od nas nie chodzi nawet w swieta, ale sluby moj brat i siostra brali koscielne. A ja od 5 lat tocze wojne bo nie chce ochrzic swojego dziecka, jestem w domu raz na pol roku i zawsze jest awantura z tego powodu i teksty "ty jak sobie chcesz to mozesz wierzyc a mozesz nie wierzyc ale dziecko TRZEBA ochrzcic", a ja twardo stoje przy swoim. A najciekawsze dopiero przede mna, bo teraz jak urodze dziecko swojego obecnego partnera to dopiero sie zacznie, moja tesciowa to totalny moher wiec jak sie dowie ze pierwsza i poki co dlugo bedaca jedyna wnuczka bedzie nie ochrzczona to odstawi wszystkie mozliwe szopki oby tylko swego dopiac, bedzie pokaz furii, histerii i stanow depresyjnych Nie wiem czy wierzysz czy nie, ale po tym tekście uważam że nie, więc czy warto niszczyć zdrowie rodzinie. Podejrzewam że dla Ciebie woda Święcona to tylko najzwyklejsza woda, więc czy dziecku coś się stanie jak otrzyma parę kropel na główkę? A przynajmniej mama, teściowa będą żyły w zdrowiu, Tobie korona z głowy nie spadnie, Ty pokażesz większą mądrość, bo i tak dla Ciebie nic ten obrzęd nie znaczy a rodzice będą żyli w szczęściu i zdrowiu. Uśmiechnij się, to nic nie kosztuje.
|
|
|
|
| Falcon | Post #3 Ocena: 0 2011-09-19 15:17:33 (14 lat temu) |
 Posty: 1741
Z nami od: 14-02-2011 Skąd: Sunny California |
Cytat: 2011-09-19 14:26:26, spalacz napisał(a): w krajach, których do wiary podchodzi się z dystansem i które w większości opierają się na fundamentach ateistycznych, panuje względny porządek, dobrobyt, normalność. Nie pamietam z czasow komuny tego momentu jakos. ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") “You can't stay in your corner of the Forest waiting for others to come to you. You have to go to them sometimes.”
― A.A. Milne, Winnie-the-Pooh
|
|
|
|
| marklar666 | Post #4 Ocena: 0 2011-09-19 16:21:33 (14 lat temu) |
 Posty: 1225
Z nami od: 20-03-2008 Skąd: London |
Akurat w PL za czasow PRL kosciol mial sie bardzo dobrze. Oczywiscie nie tak jak dzisiaj ale dzialali, sciagali "haracz". Nikt im specjalnie w tym nie przeszkadzal. Problem zaczynal sie kiedy ktos z kosciola stawal po stronie ludu, jak na przyklad Popieluszko.
Cytat: Tobie korona z głowy nie spadnie, Ty pokażesz większą mądrość, bo i tak dla Ciebie nic ten obrzęd nie znaczy a rodzice będą żyli w szczęściu i zdrowiu.
A dziecko to co? Mebel w mieszkaniu? Dlaczego mialaby je stresowac jakims obrzedem w imie dobrego samopoczucia tesciowej? |
|
|
|
| darek348 | Post #5 Ocena: 0 2011-09-19 21:09:23 (14 lat temu) |
Posty: 411
Z nami od: 09-06-2010 Skąd: londyn - już nie |
Cytat: 2011-09-19 16:21:33, marklar666 napisał(a): Akurat w PL za czasow PRL kosciol mial sie bardzo dobrze. Oczywiscie nie tak jak dzisiaj ale dzialali, sciagali "haracz". Nikt im specjalnie w tym nie przeszkadzal. Problem zaczynal sie kiedy ktos z kosciola stawal po stronie ludu, jak na przyklad Popieluszko. Cytat: Tobie korona z głowy nie spadnie, Ty pokażesz większą mądrość, bo i tak dla Ciebie nic ten obrzęd nie znaczy a rodzice będą żyli w szczęściu i zdrowiu.
A dziecko to co? Mebel w mieszkaniu? Dlaczego mialaby je stresowac jakims obrzedem w imie dobrego samopoczucia tesciowej? Stresować? Jak dobrze pamiętam większość niemowlaków to przesypia, ale patrząc na Twój nick Ty musiałeś być tym jedynym płaczącym  Uśmiechnij się, to nic nie kosztuje.
|
|
|
|
| |
|
| gosiaczek3006 | Post #6 Ocena: 0 2011-09-19 21:20:14 (14 lat temu) |
 Posty: 2554 
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Dobra to i ja wtrace swoje 3 grosze
 Wierzaca jestem..praktykujaca ..juz mniej....fakt na onkologii bylam nie raz ...a raczej raz na miesiac ,widzialam cierpienie tych ludzi,nie wspomne o dzieciach,lzy same mi sie cisnely do oczu,za kazdym razem wychodzizlam stamtad "chora".Patrzac na tych ludzi mialam jedna mysl w glowie...gdzie jest Bog????? Jak moze pozwolic tym niewinnym dzieciom tak cierpiec?? Ale widzac jak czesc z nich wraca do zdrowia ...ich szczescie ..mysle ze jednak gdzies On jest..jedni gina w wypadku..inni go przezyja..jedni przegraja z rakiem ...inni ta walke zakoncza zwyciestwem...wiec Gdzies Bog jest... ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2011-09-19 21:26:08 (14 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2011-09-19 22:20:03 (14 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| residential | Post #9 Ocena: 0 2011-09-19 22:22:11 (14 lat temu) |
 Posty: 129
Konto zablokowane Z nami od: 12-06-2010 Skąd: Wythenshawe |
Cytat: 2011-09-19 21:26:08, ironiusz napisał(a): Ok. Czyzby bog byl tak zajety, ze tylko na onkologie czasami zaglada ...
nic dodać, nic ująć
|
|
|
|
| gosiaczek3006 | Post #10 Ocena: 0 2011-09-19 22:35:19 (14 lat temu) |
Posty: 2554
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Cytat: 2011-09-19 21:26:08, ironiusz napisał(a): Ok. Czyzby bog byl tak zajety, ze tylko na onkologie czasami zaglada ...
Dla kazdego z nas ciepienie oznacza co innego....mnie akurat ta mysl sie nasunela....chyba temat nie ma na celu wymieniac kto i jak cierpi...Dlatego napisalam ze w chwili kiedy patrzysz na cierpienie niewinnego dziecko ,gasnacego Ci na oczach ...jedyna mysl jaka przychodzi do glowy...gdzie jest Bog???? ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
|
|
|
Wczytuję dane...