Str 15 z 59 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-07-17 08:15:05 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2011-07-17 08:25:21 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
marcinb | Post #3 Ocena: 0 2011-07-17 08:37:39 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-05-2006 Skąd: Newark on Trent |
Cytat: 2011-07-17 01:48:28, NikolaTesla napisał(a): Nie jest. 800 lat temu nie było praktycznie ateistów. Ja i zapewne Ty nie wierzymy we Wróżkę Zębuszkę. Niechowanie zębów pod poduszkę nie jest żadną "walką" z Tooth Fairy i nie sądzę, że utwierdza kogokolwiek w przekonaniu, że tym bardziej należy to robić, a nasze istnienie jako wróżkozębuszkowych denialistów nie oznacza, że ona gdzieś tam jednak jest. Waga problemu nie ta sama. Sam fakt zaprzeczania istnienia Wyzszego Bytu jest jego paradoksalnym potwierdzeniem. Jesli cos nie istnieje nie trzeba jego istnieniu zaprzeczac. ![]() Nota bene, problem tak stary jak i sama wiara. Wiadomo, ze nie ma Dobra bez Zla tak i jak i Wiary bez Ateistow. A propos 800 lat temu... - 800 lat temu, byli i atesisci, i i fanatycy, tylko mniej ludzi o tym wiedziala, a jeszcze mniej pisalo. Wtedy tez religia przenikala sie z zyciem codziennym tak bardzo, ze stala sie jego integralna czescia. A to juz zupelnie inna historia... Jednoznaczne odrzucanie istnienia Boga nie jest tozsame z jego nieistnieniem. To mniej czy bardziej swiadomy wybor czlowieka. Zreszta wybor, ze wierzymy w Boga tez nie jest istotny. Jesli ktos wierzy to oczekuje Blogoslawienstwa Wiary. Sama decyzja nie ma znaczenia jesli nie dane nam bylo uwierzyc w Boga. Zreszta jakbysmy nie zdecydowali, do konca zycia nie bedziemy wiedziec jak naprawde jest... ![]() Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein
|
Post #4 Ocena: 0 2011-07-17 08:43:39 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #5 Ocena: 0 2011-07-17 08:49:04 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2011-07-17 09:59:18 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2011-07-17 10:04:50 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #8 Ocena: 0 2011-07-17 10:12:52 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
staryznajomy | Post #9 Ocena: 0 2011-07-17 10:17:30 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2011-07-17 09:59:18, Bestia napisał(a): No tak mnie tylko zastanawia jedna rzecz. W Boga nikt nie wierzy, Kazdy po przyjezdzie do Angli nagle zrobil sie ateista, ale jak przychodzi ochrzcic dziecko, albo pierwsza kamunia swieta, nie mowiac juz o Bozym Narodzeniu czy Swieceniu koszyczka w Wielkanoc to k....a:-Y kazdy leci do kosciola. Tylko pytam sie po co w takim razie? ponieważ KK nie popiera zakładania drugiej rodziny -zostałem (po rozwodzie) wykluczony z tej organizacji. nie chodzę do kościoła ani co niedzielę, ani na święta. "łaski bez". wiem że oszukawszy księdza (lub za opłatą) mógłbym np. być chrzestnym -tylko jest jeszcze jakaś moralność. widzę ludzi chodzących do kościoła: -bo wypada, bo co powiedzą sąsiedzi? pewnie są z siebie dumni -uznają się za lepszych. taka wiara ![]() tymczasem ja jestem dumny z siebie i wcale nie uważam się za gorszego ![]() dlatego myślę, że gdyby był bóg mogący wszystko -oszustów by wytępił, bądź chciałby ich nawrócić. przesłodziutka, radośnie skacząca małpeczka... to jednak nie ja. i dodam jeszcze że:
?v=ZXNx4g960-I
|
Post #10 Ocena: 0 2011-07-17 10:21:56 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|