Cytat:
2011-07-16 23:42:52, marcinb napisał(a):
Generalnie rzecz borac istnienie Ateistow jest rowniez dowodem na istneninie Boga - koniec koncow w swiecie Boskiej Kreacji musi ppanowac rownowaga stad tez i Ateisci.
Ich zadaniem jest tez test wiary wobec tych co ta wiare wyznaja, przypominanie im w co i dlaczego wierza. Walka Atesitow o swiat bez wiary jest utwardzaniem tejze i promowaniem swiata z Bogiem.
Czyz wiec wlasnie, ta kreacjonistyczna rownowaga nie jest jakims swoistym ateistycznym dowodem-paradoksem na to, ze Bog jednakowoz istnieje?
Nie jest.
800 lat temu nie było praktycznie ateistów.
Ja i zapewne Ty nie wierzymy we Wróżkę Zębuszkę. Niechowanie zębów pod poduszkę nie jest żadną "walką" z Tooth Fairy i nie sądzę, że utwierdza kogokolwiek w przekonaniu, że tym bardziej należy to robić, a nasze istnienie jako wróżkozębuszkowych denialistów nie oznacza, że ona gdzieś tam jednak jest.
---------------