Str 11 z 59 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-06-28 21:17:57 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
clockwork_orang | Post #2 Ocena: +1 2011-06-28 21:47:40 (14 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
ja bym powiedzial... tlumaczeniem na jezyk wierzacych
![]() |
Rivil | Post #3 Ocena: 0 2011-06-28 21:57:59 (14 lat temu) |
Z nami od: 05-01-2011 Skąd: Reading |
Jako ze mialem sie odniesc do wczesniejszych cytatow.
Coz lepiej chyba wyjasnia to za mnie osoby o wiekszej wiedzy... wiec pozwole sobie wykazac sie lenistwem ![]() http://www.mesjasz.info/book-page/2-czy-b%C3%B3g-starego-testamentu-jest-okrutny-skoro-kaza%C5%82-zabija%C4%87-kobiety-i-dzieci Tu bylem. Rivil
Rycerz chędożony! Herbowy! Trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!
|
wertiss75 | Post #4 Ocena: -1 2011-06-30 09:47:56 (14 lat temu) |
Z nami od: 27-04-2011 Skąd: LONDYN |
ostatnio glosno bylo o Negralu bylym partnerze dody
tez byl osoba [moze jest] nie wierzaca i mowil zawsze ze jest ateista a jak spotkala go choroba a pozniej i wyzdrowial to odrazu zmienil zdanie i mowil juz o cudzie ze sie nawrocil czlowiek zmienny jest mnie tez wiele przykrosci spotkalo w zyciu gwalt smierc calej rodziny ale sie nie poddaje i jeszcze jest we mnie jakas iskierka wiary |
marklar666 | Post #5 Ocena: +1 2011-06-30 10:38:03 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2008 Skąd: London |
Nergal sie nawrocil??? Gdzie to wyczytalas? Nizej masz cytat z rozmowy z Lisem
"Lis przypomniał nasze stare porzekadło "jak trwoga to do Boga." - Miałeś taki moment, że coś piknęło? -zapytał. - Którego boga? - odpowiedział pytaniem Nergal, ale zaraz kontynuował: - Zawsze miałem z tym problem, że ludzie uzurpują sobie prawo, monopol na prawdę jedną, objawioną tylko dlatego, że są w większości. Nie, nie miałem takich myśli, ale może jestem ubogi o taką fantazję niesamowitą, żeby wierzyć. Ze Świętym Mikołajem też mam problem, nie wierzę do dziś, ale wierzę w siłę ludzkiego umysłu, że ludzie, którzy mnie otaczali, lekarze, mogą mi pomóc. W to wierzę. To są rzeczy namacalne." [ Ostatnio edytowany przez: marklar666 30-06-2011 10:40 ] |
|
|
marklar666 | Post #6 Ocena: 0 2011-06-30 10:39:32 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2008 Skąd: London |
pomylka
[ Ostatnio edytowany przez: marklar666 30-06-2011 10:40 ] |
Snowflake | Post #7 Ocena: 0 2011-06-30 11:06:33 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-02-2009 Skąd: Londek |
Religa, to byl koles
Cytat z forum: "Nie jestem w tym osamotniony. Wielu innych ateistow, ba, wielu innowiercow dekalog katolicki uznaje za wartosci, z ktorymi mozna zyc a nawet trzeba zyc. Niby dlaczego mialbym odrzucac: nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzoloz, nie mow falszywego swiadectwa itd.?" Tu dodal bym nie rob blizniemu co tobie nie mile. A to akurat nie koniecznie jest zwiazane z wiara w Boga. Jestem ateista. Nie wierze, nie widze powodu dla ktorego mialbym. Nasz swiat choc moze niedoskonaly jest wystarczajaco piekny(empirycznie) i nie musze szukac czegos co tlumaczy. Znaczy chce i musze ale nie jest to na pewno Bog. Czy energia,czy cokolwiek tego typu. Nie zaobserwowalem. A jesli istnieje to jako co ? Energia , Jahwe, Allach, Bog.. Do wyboru. I czy ma jak z definicji swidomosc wyzsza? 1 Istnieje 2 Nie 1a istnieje i ma mozliwosc ingerencji w tym wypadku jest najwiekszym skurwy..nem 1b istnieje i nie ma mozliwosci ingerowania to co to za bog 2 nie istnieje Wniosek: albo Bog jako swiadoma sila wyzsza, co moze czynic dobro, bo takie jest zalozenie,nie istnieje, istnieje i jest skurwielem, lub istnieje i nie ma wplywu wiec zlozeniowo nie jest bogiem Proste Pozdrawiam Ps. Nie chce nikogo urazic, moim zdaniem, ktorym sie podzielilem nie jest zmieniac czyichs pogladow, uwazam ze to prywatna sprawa kazdego dopoki, dopoty nie narzuca innym. I tak na koncu wazne jest jakim jestes czlowiekiem a nie co myslisz. Veritas.
|
Post #8 Ocena: 0 2011-06-30 20:52:37 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
audacity | Post #9 Ocena: +1 2011-06-30 20:54:45 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: newmarket |
Interesujaca lektura
Zrodlo prawdy czy religijne szambo What would life be if we had no courage to attempt anything?
|
wielkimar | Post #10 Ocena: 0 2011-06-30 21:40:44 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Ja wierzę, ale nie na zasadzie, że co tydzień do kościoła ,bo skoro Bóg jest wszędzie to nie ma znaczenia czy to kościół czy dom, czy pole, nie ma znaczenia czas ani miejsce ( przecież on widzi wszystko?)
Do kościoła nie chodzę czasami , ale to ze względu na księży a nie na wiarę, kościół jak dla mnie to przedsiębiorstwo i tyle. Tak więc my z Bogiem się sobie kłaniamy ze sobą rozmawiamy , ale tam gdzie ja czuję potrzebę a nie tam gdzie księża każą i tak jak księża każą. Ale to moje zdanie i moja decyzja. |