Czy musi mieć założony kaganiec?
Proszę o radę

|
Postów: 7 |
|
---|---|
Oyeczka | Post #1 Ocena: 0 2011-06-23 21:04:40 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-09-2010 Skąd: London |
Czy chcąc przewieźć psa komunikacją miejską (metro, pociąg, autobus) na terenie Londynu, muszę mu kupić bilet czy też jeździ on za darmo?
Czy musi mieć założony kaganiec? Proszę o radę ![]() "Chociaż jest wiele rzek - w morzu i tak staną się jednym.
Chociaż jest wiele kłamstw - jedna prawda obali je wszystkie.
Kiedy pojawia się jedno słońce, ciemność - choćby była nieprzenikniona - znika"
Saraha - jogin
|
krakn | Post #2 Ocena: 0 2011-06-23 21:14:41 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
pies musi mieć kaganiec.
Często autobus ci się nie zatrzyma gdy kierowca zobaczy ze masz psa. albo nawet odmówi jazdy. Przynajmniej ja się z tym spotkałem kilkakrotnie, a miałem ze sobą groźnego yorka Teriera :> Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Oyeczka | Post #3 Ocena: 0 2011-06-23 21:20:28 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-09-2010 Skąd: London |
Dziękuję ... cholewka ja mam jutro odebrać 8 miesięcznego labradora (nie mały) i przejechać z nim z Feltham na Streatham i nawet nie wiem czy mam mu kupić bilet
![]() "Chociaż jest wiele rzek - w morzu i tak staną się jednym.
Chociaż jest wiele kłamstw - jedna prawda obali je wszystkie.
Kiedy pojawia się jedno słońce, ciemność - choćby była nieprzenikniona - znika"
Saraha - jogin
|
sikorka23 | Post #4 Ocena: 0 2011-06-23 21:28:49 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2010 Skąd: Londyn |
ja jezdzilam kilka razy autobusem z Bernenczykiem (duzy), nie miala kaganca i nic nie placilam i nie bylo problemu.
|
karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2011-06-23 21:59:53 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Krakn, znow wciskasz urban legends i stresujesz dziewczyne
![]() W UK nie ma obowiazku kagancow, nawet smyczy nie musisz miecz, za to bezwzglednie trzeba panowac nad zwierzem, obwachiwanie, obskakiwanie innych ludzi/zwierzat moze sie skonczyc dosc niemilo. Za to kierowca moze nie lubic zwierzatek i nie wziasc, moze uznac, ze brak miejsc... Podobnie nie ma oplat za przewoz zwierzakow. Upewnij sie na stronie metra jak z przewozem zwierzat, nie dam glowy, czy nie tylko psy-asystenci. No i zycze powodzenia, spore wyzwanie brac zwierzatko na taka wycieczke, proponuje dobrze zabezpieczyc w szelki i obroze, a w kieszeni sporo smakow, powinno to ulatwic przeprawe. I milej pracy ze stworem, by byl normalnym, bezproblemowym towarzystwem ![]() PS. Jakby cos, sluze namiarami na fajne towarzystwo spacerowe psiarzy z Londku. |
|
|
Oyeczka | Post #6 Ocena: 0 2011-06-24 13:08:29 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-09-2010 Skąd: London |
Dziękuję wszystkim za odpowiedź i porady
![]() Dotarliśmy cało i zdrowo - bezpłatnie ![]() "Chociaż jest wiele rzek - w morzu i tak staną się jednym.
Chociaż jest wiele kłamstw - jedna prawda obali je wszystkie.
Kiedy pojawia się jedno słońce, ciemność - choćby była nieprzenikniona - znika"
Saraha - jogin
|
krakn | Post #7 Ocena: 0 2011-06-24 14:34:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
nie chodzi o urban legend, tylko napisalem jak bylo gdy zabieralem moja bestie i jezdzilem autobusami.
Wielokrotnie pusty autobus, juz sie zatrzymywal, a jak zobaczyl ze mam psa to odjezdzal, albo przyspieszal, a raz na sloana sq, goscia wyprosil z autobusu. A co do kaganca to poza kieszonkowymi futrami to zawsz warto miec, bo nawet dla zabawy capnie kogos i narobi dymu, porabancow nie brakuje, widzialem takich popaprancow co uciekali przed yorkiem, jak bym tygrysa prowadzil, a moja byla sasiadka przechodzila na 2 strone ulicy zeby ominac psa gdy np w lecie lazil kolo mnie na parkingu, a wiec jak ktos taki trafi sie w autobusie czy metrze moze byc z tego powodu klopot. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
AndrzejW | Post #8 Ocena: 0 2011-06-24 15:45:23 (14 lat temu) |
Z nami od: 04-04-2007 Skąd: Grays |
Krakn - a może to Ciebie tak obchodzą z daleka, a ty to nie biednego psa zwalasz
![]() |
|