Zwykle jednak pozostaje sprawa przedstawienia (lub wlasnie braku) dokumentow ubezpieczenia w ciagu 7 dni od zatrzymania, na posterunku policji.
Ada
Str 2 z 2 |
|
|---|---|
| Adacymru | Post #1 Ocena: 0 2011-07-31 20:36:33 (14 lat temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
Tak ogolnie, to jesli zostalo mu odebrane prawo do prowadzenia samochodu przez sa magistracki, to odwolanie skladasz do sadu koronnego. Sedzia moze: rowazyc postanowienie sadu magistrackiego, odwolac decyzje, albo wyslac z powrotem do sadu magistrackiego do ponownego rozpatrzenia. Masz na to 21 dni od wydania decyzji przez sad magistracki.
Zwykle jednak pozostaje sprawa przedstawienia (lub wlasnie braku) dokumentow ubezpieczenia w ciagu 7 dni od zatrzymania, na posterunku policji.
Ada
|
|
|
|
| marz22 | Post #2 Ocena: 0 2011-07-31 21:35:42 (14 lat temu) |
Posty: 3 
Z nami od: 31-07-2011 Skąd: londyn |
Dziekuje wszystkim za komentarze, wyglada na to ze sprawa jest prosta i nie da sie nic zrobic, bo synek jest rezydentem, ...cokolwiek to by znaczylo.
Ada, jesli chodzi o itymitujacy to wlasnie bylo nie bardzo intymnie i dlatego gdybym mogla to bym jakas mala zamste wykonala  .
Jeszcze nie dam za wygrana, a jak sie dowiem cos wiecej to powroce do tematu, jeszcze raz dziekuje a szybkie odpowiedzi |
|
|
|
| marz22 | Post #3 Ocena: 0 2011-07-31 21:37:21 (14 lat temu) |
Posty: 3
Z nami od: 31-07-2011 Skąd: londyn |
Dzieki, to bylo dobre.
pozdrawiam marzena |
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2011-07-31 21:44:57 (14 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Netta6 | Post #5 Ocena: 0 2011-07-31 21:58:33 (14 lat temu) |
 Posty: 1599
Z nami od: 19-01-2006 Skąd: Bridgwater |
Jesli przyjeżdzacie do Anglii polskim autem to przed wyjazem z kraju przetłumaczcie ubezpieczenie na agielski i trzymajcie bilet na prom.
Ostatnio załatwiałam podobną sprawę. Koleś przjechał w maju z Polski samochodem na polskich numerach. Przyjechał nim aby w sierpniu wywieżć z Anglii parę swoich gratów. Trzymał go pod domem. Policja przejeżdzała ulicą i zatrzymali się bo on akurat stał przy tym samochodzie. Poprosili go o dokumenty. Oczywiście ubezpieczenie po polsku. Powiedzieli mu że onie tego dokumentu nie rozumieją i jak dla nich to samochód nie posiada ubezpieczenia. Poprosili go o prawo jazdy. Posiadał prawo jazdy polskie (europejskie) ale to ich rozłościło i już wogóle żadnej dyskusji z nimi nie było. dali mu 2 tygodnie czasu na dostarczenie dokumentu potwierdzającego ubezpieczenie auta po angielsku. Tłumaczenie załatwiłam im w ciągu dwóch dni. Poszli na komisariat i okazało się że policja zarządała od nich jeszcze dokumentu potwierdzającego kiedy samochód wjechał na teren UK (bilet na prom. Oczywiście nie mieli bo nie sądzili że kiedykolwiek im będzie potrzebny. Na szczęście jakoś udało im się wymigać od tego i wydano im samochód ale 260 funciaków kosztowała ich ta przyjemność. |
|
|
|
| |
|
| pablomontoya | Post #6 Ocena: 0 2011-07-31 22:00:06 (14 lat temu) |
Posty: 42 
Z nami od: 08-12-2010 Skąd: kent |
marz22 odpuść sobie bo w tym przypadku na 100% policja ma rację
|
|
|
|
| mierzwin | Post #7 Ocena: 0 2011-08-09 11:50:39 (14 lat temu) |
Posty: 12
Z nami od: 20-09-2010 Skąd: London |
Cytat: 2011-07-31 20:06:51, marz22 napisał(a): Witam wszystkich uzytkownikow. Moze ktos mi poradzi. Moj syn studiuje w UK, zrobil tu angielskie prawo jazdy. Jezdzi z przyczyn oczywistych polskim samochodem ktory mu kupilam i jestesmy wspolwlascicielami. Bylam na dluzej za oceanem, w tym czasie zawozil brata na lotnisko i zostal zatrzymany przez policje. Zabrali mu samochod na platny parking oraz prawo jazdy. Wystarszyl sie, zaplacil wszystko co chcieli, z 500 funtow razem z karami za prowadzenia samochodu bez ubezpiecenia. Oczywiscie samochod byl ubepieczony w Polsce i syn pokazal grzecznie panom z policji wszystkie papiery samochodu. Nie bardzo jednak zrozumieli, a on byl zbyt wystraszony by sie stawiac. Bardzo z niego grzeczny chlopczyk, wolal zaplacic niz stracic swoj ulubiony samochod, kazdy dzien na platnym parkingu powiekszal kwote do zaplaty a on nie wiedzial co zrobic. Wlasnie wrocilam do UK, czy ktos was wie czy mozna teraz zrobic, juz po zaplaceniu i utracie prawa jazdy za punkty (prowadzenie samochodu bez ubezpieczenia). Potrzebuje jakies linki albo podpowiedz na temat procedury odwolawczej, jesli cos wiecie, prosze o jakies wskazowki jak sie za to brac. Policjanci byli bardzo nieeleganccy i intymitujacy, i mam ochote pociagnac te sprawe. Dziekuje za pomoc, Marzena prosto z direct.ghov.uk "UK residents driving non-UK cars in the UK UK residents are not allowed to use non-UK registered vehicles on UK roads. The only exception is if you work in another EU member state and use an EU-registered company car temporarily in the UK for business purposes." Czyli nie mial prawa jechac tym samochodem i policja postapila nalezycie. Niestety za taka jazde jest 6pkt a w UK przez pierwsze 2 lata mozna miec maksymalnie 6pkt wiec prawojazdy zostalo zabrane. Odwolowyanie sie nic nie pomoze. |
|
|
|
Wczytuję dane...