Postów: 12 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
MartaMar |
Post #1 Ocena: 0 2011-04-30 21:57:52 (14 lat temu) |
 Posty: 7
Z nami od: 30-04-2011 Skąd: Lo |
Witam serdecznie
To pierwszy mój post na tym forum a od razu z pytaniem
Mój mąż dostał pracę w Croydon. szczęśliwie w swoim zawodzie.
Za 2 tygodnie wyjeżdża z PL.
I zastanawiamy się czy Croydon to dobre miejsce do mieszkania, życia (mamy dzieci). Naczytałam się trochę o CR...
A może lepiej trochę dalej zamieszkać i dojeżdżać od pracy?
Możecie jakieś miejsca, dzielnice polecić? W jakiej okolicy najlepiej szukać mieszkania?
Z góry dziękuję za odpowiedzi. Bardzo to dla nas ważne.
Marta [ Ostatnio edytowany przez: MartaMar 14-05-2011 20:08 ]
|
 
|
 |
|
|
krunschwitz |
Post #2 Ocena: 0 2011-04-30 22:09:07 (14 lat temu) |
 Posty: 6074
Z nami od: 21-05-2006 Skąd: trzeci kamień od Słońca |
Dużo osób mieszkających w Croydon chwali sobie tą dzielnicę.
Wydaje mi się,że dobrze jest mieszkać w pobliżu miejsca pracy,bo zaoszczędzisz na kosztach dojazdu. Życie jest krótkie. Praca jest dla tych, którzy nigdy życia nie zrozumieją. Bezczynność nie poniża człowieka. Kto umie patrzeć dobrze, ten ją odróżnia od lenistwa.
|
 
|
 
|
|
grekan |
Post #3 Ocena: 0 2011-04-30 22:29:22 (14 lat temu) |
 Posty: 623
Z nami od: 15-03-2008 Skąd: Londyn Croydon |
Mieszkam od 4 lat w Croydon, jestem zadowolony, nigdy nie znalazlem sie w krytycznej sytuacji/ bezpieczenstwo/.15 minut do lotniska Gatwick lub do Victorii.Dobrze znalezc mieszkanie poza centrum, np w okolicy parku Lloyd, Hill; duzo zieleni, mieszka sie jak na wsi. No , chyba , ze komus odpowiada scisle centrum, duzo betonu i halasu.
|
 
|
 |
|
MartaMar |
Post #4 Ocena: 0 2011-04-30 23:02:01 (14 lat temu) |
 Posty: 7
Z nami od: 30-04-2011 Skąd: Lo |
O nie nie, żadnego betonu i hałasu  W ogóle jakoś niechętnie widzę fakt, że mąż dostał tę pracę akurat w Londynie. Najpierw była mowa o mniejszych miastach w Anglii ale wyszło jak wyszło
A jeśli chodzi o dzieci, co też jest ważne- powinno być blisko do hmm spokojnej szkoły.
A jaki jest dojazd z Lewisham/sydenham na przykład? Mąż bierze samochód. Duże korki?
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #5 Ocena: 0 2011-05-01 06:17:57 (14 lat temu) |
 Posty: 29584
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Proponuje South Croydon. Jest tam w miare ladnie, zielono, szerokie ulice porosniete drzewami. Centrum Croydon jest raczej brzydkie i niebezpieczne wieczorem.
Croydon ma bardzo dobry transport do centrum Londynu, na lotniska: Gatwick i Luton oraz do Brighton i w okolice.
Carpe diem.
|
 
|
 |
|
|
krakn |
Post #6 Ocena: 0 2011-05-01 06:58:18 (14 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
ja bym dodał Carhalton, wallington, w drugą stronę skoro lubisz spokój mieszkaliśmy w świetnym i bardzo spokojnym zakątku Selsdon.
Większość to właściciele domow w podeszłym wieku, cisza i spokoj.
Za to stanowczo odradzam pobliskie New Adington, choć kusi tramwaj, miasteczko beneficiarskie w złym znczeniu.
W sumie dobre ceny za spore dom zapłacisz tyle co za mały flat blizej centrum, tylko trzeba poświecić trochę czasu i uprzeć sie ze chce sie mieszkać w dobrym standardzie, no chyba ze nie ma czasu no to co sie trafi, ale generalnie jest dużo czystych, ładnie zrobionych domów za nieduże pieniądze jak na Londyn. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
 
|
   
|
|
MartaMar |
Post #7 Ocena: 0 2011-05-01 21:39:16 (14 lat temu) |
 Posty: 7
Z nami od: 30-04-2011 Skąd: Lo |
Bardzo cenne info, dzięki!
Wychodzi na to, że najbliższe pracy z wymienionych będą Wallington i Carshalton.
Selsdon, South Croydon już daleko raczej, bo Mąż ma pracowac w okolicach Beddington.
Pośpiechu z wynajmem mieszkania nie ma, bo M jedzie na razie sam, a na początek ma lokum dla siebie.
dziękuję za nieocenione rady!
Idę szperać w poszukiwaniu opinii o szkołach
jakby jeszcze coś komuś przyszło na myśl nt fajnych lokalizacji blisko beddidngton, to prosze się nie krępować
|
 
|
 |
|
MartaMar |
Post #8 Ocena: 0 2011-05-14 20:07:23 (14 lat temu) |
 Posty: 7
Z nami od: 30-04-2011 Skąd: Lo |
Wykorzystując istniejący już temat i tematykę dot. miejsc, mam jeszcze jedno pytanie do zadania.
Mąż jest juz na miejscu. Na pierwszy tydzień ma pokój w hotelu, ale po prostu brak słów na ten pseudo-hotel.
Znacie jakieś pensjonaty, B&B, hotele,hostele niedaleko beddington/IKEI, gdzie mógłby zatrzymac się 5 dni-tydzień i nie zbankrutować (no i żeby go jakieś robactwo nie wyniosło  ).
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #9 Ocena: 0 2011-05-14 20:12:17 (14 lat temu) |
 Posty: 29584
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Szybciej bedzie jak wynajmie po prostu pokoj z ogloszenia. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
|
Post #10 Ocena: 0 2011-05-14 21:10:15 (14 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|