Studia zdecydowanie w tym samym kierunku w Londynie - kwestia uczelni - rekrutacja chyba do końca maja.
Czyli za magisterke całą muszę sam zapłacić z własnej kasy? To wyjdzie strasznie... Nie żartuj tak nawet proszę Cię

Str 2 z 4 |
|
---|---|
Maciej356 | Post #1 Ocena: 0 2011-03-31 23:39:11 (14 lat temu) |
Z nami od: 31-03-2011 Skąd: Londyn |
Capitalism - nie bardzo rozumiem czy jakoś szczególnie odnieść się do tego "robić od razu mastera". Nie mam chyba raczej innej możliwości mając licencjat...? Chyba, że są inne opcje.
Studia zdecydowanie w tym samym kierunku w Londynie - kwestia uczelni - rekrutacja chyba do końca maja. Czyli za magisterke całą muszę sam zapłacić z własnej kasy? To wyjdzie strasznie... Nie żartuj tak nawet proszę Cię ![]() Ograniczają nas tylko granice naszej wyobraźni.
|
CapitalismConvi | Post #2 Ocena: 0 2011-03-31 23:46:50 (14 lat temu) |
Z nami od: 02-02-2011 Skąd: Luton |
No tak, jeśli zamierzasz studiować to samo co w Polsce, to czywiście nie marnuj czasu i idź na postgrad. Mając polski licencjat masz do tego prawo.
Powinno być możliwe płacenie w ratach. Za zapłatę "z góry" można za to dostać duży discount. Niestety nie żartuję z tym Students Loan. Nie traktuj mnie jako wyroczni, ale prawie na pewno na podyplomowych się jej nie dostaje. Twój kurs ma być full-time, czy part-time? Często nawet na full-time da się pracować. Zależy ile ma się zajęć i jak porozkładana po tygodniu. |
Maciej356 | Post #3 Ocena: 0 2011-03-31 23:49:18 (14 lat temu) |
Z nami od: 31-03-2011 Skąd: Londyn |
Ok. A duża jest różnica w możliwości pracy między postgrad a master? Bo w pierwszej kolejności zalezy mi na włączeniu się do nhs albo do profesjo, nie tylko health and beauty. Postgrady trwają po pół roku więc jest to ciekawa opcja. A nad kwestią part/full-time się ciągle zastanawiam. Duża jest różnica poza oczywistym wymiarem terminów zajęć?
kwestię godzin mógłbym dogadać z pracodawcą bo to na prawdę świetni ludzie ale wtedy mniej godzin=mniej kasy i nie wiem czy bez pożyczki studenckiej dałbym rade pociągnąć np full-time i prace żeby kasy mi starczyło na życie ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Maciej356 31-03-2011 23:50 ] Ograniczają nas tylko granice naszej wyobraźni.
|
CapitalismConvi | Post #4 Ocena: 0 2011-03-31 23:54:29 (14 lat temu) |
Z nami od: 02-02-2011 Skąd: Luton |
Nie bardzo rozumiem "jaka jest różnica". Moje postgrad kończą się magistrem. Nie wiem jak na innych kierunkach, ale chyba nie ma nic pomiędzy degree (licencjat) a master (magister). Tochę teraz sam jestem skołowany
![]() Co do ilości i terminów zajęć, nie mam na ten temat większego pojęcia niż Ty. Wszystko zależy od kierunku i uczelni. Poszukaaj na jakichś angielskich forach, albo podpytaj na samej uczelni. |
Maciej356 | Post #5 Ocena: 0 2011-03-31 23:58:07 (14 lat temu) |
Z nami od: 31-03-2011 Skąd: Londyn |
http://www.postgraduatesearch.com/postgraduate-certificate-diploma/physiotherapy/london/study/postgraduate-browse.htm
Znalazłem tutaj (po lewej) listę oddzielnych kursów la master i postdeg, różnią się czasem trwania i to mnie ciekawi... A Twoim zdaniem da się połączyć full-time z pracą tak żeby nie umrzeć z głodu i mieć na czynsz? ![]() Jak powiedziałem, zależy mi na szybkim obejściu nostryfikacji nawet kwestią załatwienia innego kursu, byle uznali mi prawo do wykonywania zawodu... Inna sprawa, że niektóre z tych postgrad kończą sie diploma a inne certyfikatem. Jaką to robi różnicę dla możliwości wykonywania zawodu??? Masakra dezinformacyjna... [ Ostatnio edytowany przez: Maciej356 01-04-2011 00:07 ] Ograniczają nas tylko granice naszej wyobraźni.
|
|
|
CapitalismConvi | Post #6 Ocena: 0 2011-04-01 00:06:11 (14 lat temu) |
Z nami od: 02-02-2011 Skąd: Luton |
Faktycznie jest to jakoś rozdzielone i dostaje się jakiś certyfikat. Tutaj niestety moja wiedza się kończy i nie jestem w stanie powiedzieć, czym się od siebie różnią te postgrad diplomas i masters. Najlepiej, gdyby się wypowiedział ktoś, kto ma większą wiedzę o tym kierunku.
Co do pracy i studiów, to różwnież zależy od uczelni i kierunku. Ale wydaje mi się, że nawet na full-timie jest taka możliwość. Ale, żeby wiedzieć na pewno, też najlepiej zapytaj ludzi zorientowanych w tych studiach. |
Maciej356 | Post #7 Ocena: 0 2011-04-01 00:12:51 (14 lat temu) |
Z nami od: 31-03-2011 Skąd: Londyn |
A nie ma jakiejś instytucji która się w tym orientuje? Niestety, nie znam osobiscie w zasadzie nikogo kto mógłby się szerzej wypowiedzieć...
Ograniczają nas tylko granice naszej wyobraźni.
|
CapitalismConvi | Post #8 Ocena: 0 2011-04-01 00:15:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 02-02-2011 Skąd: Luton |
Poczekaj kilka godzin, może ktoś lepiej zorientowany jeszcze Ci tu doradzi.
No i idź do tej szkoły zapytać. Mogą mieć też jakiś dzień otwarty. Powodzenia na studiach! |
ChrisCov | Post #9 Ocena: 0 2011-04-01 00:56:33 (14 lat temu) |
Z nami od: 18-12-2008 Skąd: Coventry, West Midlands |
Cytat: 2011-03-31 23:39:11, Maciej356 napisał(a): [...]Czyli za magisterke całą muszę sam zapłacić z własnej kasy? To wyjdzie strasznie...[...] Zależy, jak leży ![]() A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better
|
Maciej356 | Post #10 Ocena: 0 2011-04-01 00:58:27 (14 lat temu) |
Z nami od: 31-03-2011 Skąd: Londyn |
Ale Chris padło tutaj, że na magisterke pożyczki nie ma..... A dzieci nie mam, podobnie jak sytuacji rodzinnej
![]() A dochód owszem - taki sobie :D [ Ostatnio edytowany przez: Maciej356 01-04-2011 01:00 ] Ograniczają nas tylko granice naszej wyobraźni.
|