Str 3 z 4 |
|
|---|---|
| midian25 | Post #1 Ocena: 0 2011-03-10 06:51:24 (14 lat temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2011-03-09 21:49:37, Agnes23 napisał(a): niestety kombinowac mi sie nie oplaca wartosc auta ponad 10000.W razie mojej winy moge zapomniec o jakiejs kasie,oni wszystko wygrzebia. Skoro wartość auta ponad 10000, to moim zdaniem ubezpieczenie raczej w normie. Nie rozumiem po co kombinować. Jak kogoś stać na drogie auto to powinno być stać i na ubezpieczenie, w końcu ubezpieczasz we własnym interesie. "Gotta move out! Keep him at bay kurrrde"
|
|
|
|
| Richmond | Post #2 Ocena: 0 2011-03-10 08:24:03 (14 lat temu) |
 Posty: 29585 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ubezpiecznie 2800-3000 za samochod o wartosci 10tys nie jest w normie.
Carpe diem.
|
|
|
|
| alfer74 | Post #3 Ocena: 0 2011-03-10 09:04:34 (14 lat temu) |
 Posty: 1353 
Z nami od: 29-05-2009 Skąd: londyn |
U mnie po przeprowadzce skoczylo tez ubezpieczenie. Niby przeprowadzilem sie na druga strone ulicy ale to juz inna dzielnica, inny post code o wiekszym niby ryzyku i stawka skoczyla mi o ponad 100f tylko z tego tytulu. Na szczescie mam przekierowanie poczty wlaczone i na stary adres wyslali mi propozycje na nowy rok na nizsza kwote. Zadzwonilem wiec do nich, powiedzialem ze to smieszne, ze chca tyle wiecej skoro to ta sama ulica i ze nie akceptuje takich warunkow. Bardzo grzecznie przeliczyli ... i dostalem ponad 100f mniej
 inzynier elektronik, specjalizuje sie w telefonii komorkowej, naprawiam i pomagam rozwiazywac wszelkie zwiazane z nia problemy - 07756957744
|
|
|
|
| Agnes23 | Post #4 Ocena: 0 2011-03-10 11:59:40 (14 lat temu) |
Posty: 83 Z nami od: 06-05-2007 Skąd: london |
Znam kilka osob ktore maja drozsze auta i placa mniej.Niestety ubezpieczalnie maja swoje chore prawa,to ze ktos jest w niewlasciwym miejscu i czasie to juz jest niedobrym klijentem.Trzeba mu dowalic po cenie i to wszystkie ubezpieczalnie tak robia.Czyli nie masz wyjscia,musisz dac komus zarobic.No zostaje jeszcze przemieszczac sie z buta.
|
|
|
|
| krakn | Post #5 Ocena: 0 2011-03-10 12:06:29 (14 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2011-03-10 08:24:03, Richmond napisał(a): Ubezpiecznie 2800-3000 za samochod o wartosci 10tys nie jest w normie. dokładnie, za tej wartości pojazd płaciłem bez żadnych zniżek 600 funtów i to mieszkałem w centrum Londynu, bez garażu, niech by teraz było 700 bo minęło trochę czasu, ale nie 2-3 tysiące. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| |
|
| anna69 | Post #6 Ocena: 0 2011-03-10 12:18:24 (14 lat temu) |
 Posty: 6324
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
Cytat: 2011-03-10 06:24:17, bialy_i_ napisał(a): nierozumiem - skoro wypadki nie byly z twojej winy, to dlaczego masz zwyzki w cenie ubezpieczenia? Bo brales udzial w wypadku, zeby nie spadly NO Claim Bounus, wykupuje sie "No Claim Bonus Protection" i w tym momencie jesli wypadek jest nie z twoej winy twoje znizki nie ucierpia...... tak to tu dziala..... |
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2011-03-10 18:29:44 (14 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| krakn | Post #8 Ocena: 0 2011-03-10 18:42:43 (14 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
hehe, to tak jak my, nasze pierwsze autko w UK kupione za 1200 funtow, cena ubezpieczenia 550 funtow, po czym sukcesywnie co roku rosła by po 3 latach sięgnąć ponad 700! i zrezygnowaliśmy,
Nasze drugie autko, zakup ponad 10000, z tym że poprzednie było na Beate, to drugie na mnie, więc od zera NCB cena ubezpieczenia około 500funtow i znowu ten cyrk za wierność co roku więcej, w tym roku przegięli, wspominałem już. Siadłem na internet wybrałem opcje i mam dużo więcej i dużo taniej. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2011-03-10 18:47:11 (14 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| simon33 | Post #10 Ocena: 0 2011-03-10 19:27:56 (14 lat temu) |
Posty: 224
Z nami od: 04-05-2006 Skąd: uk |
podlacze sie do tematu,czy mozna ubezpieczyc samochod na tate ktory na stale mieszka w polsce,ale pzrebywa w uk ok 2 mc w uk
|
|
|
|
Wczytuję dane...