Postów: 78 |
|
---|---|
Vika23 | Post #1 Ocena: 0 2011-03-03 13:29:43 (14 lat temu) |
Z nami od: 03-03-2011 Skąd: Londyn |
Witam. Zostalam zatrudniona w polowie grudnia 2010 przez polaka w jego firmie.
Nie dostalam zadnego kontraktu wiec zapytalam sie jak wyglada forma mojego zatrudnienia. w odpowiedzi uslyszalam, ze musze zarejestrowac sie jako self-employed .Moj harmonogram godzin pracy mial obejmowac godziny od 9-17, jednak tutaj zaczely sie pierwsze problemy. Zamiast o 17 z pracy wychodzilam o 17-30 nawet 17-45. Oczywiscie nikt mi za to nie zaplacil. Godziny pracy uniemozliwialy mi rejestracje self-employmentu a moj szef zaczal mi robic problemy z dniem wolnym zeby to zrobic. Wyplate dawal mi w gotowce. Z czasem stal sie chamski, opryskliwy i bezczelny.Malo tego wulgarny. W ostatni poniedzialek niemalze poklocilismy sie o to w jaki sposob zwraca sie do mnie jako do pracownika. Zaczal mnie straszyc ze zmniejszy mi pensje.Ze popracuje jeszcze u niego max. 2 lub 3 dni i mnie zwolni. Zdenerwowalam sie do tego stopnia ze poprostu zaslablam w pracy. Tego dnia mialam dostac wyplate- nie otrzymalam jej. Na nastepny dzien po wczesniejszym uprzedzeniu szefa nie przyszlam do pracy, z powodu zlego stanu zdrowia. I kolejnego dzien rowniez. Drugiego dnia skontaktowalam sie z nim, aby umowic spotkanie gdyz to o czym chcialam rozmawiac nie bylo tzw. rozmowa na telefon. Zapytal sie o co chodzi wiec powiedzialm ze bede chciala zrezygnowac z pracy. W tym momencie zaczal krzyczec ze zostawilam jego firme z dnia na dzien i w tym wypadku nie wyplaci mi pieniedzy! Powiedzialm ze to nie jest w porzadku co robi a ona na to ze nie jest mi winien zadnych pieniedzy! Co myslicie o tej sytuacji? Czy da sie jakos odzyskac moje pieniadze? Bardzo zalezy mi na czasie wiec jak ktos wie jak zalatwia sie prawnie takie rzeczy bardzo prosze o wypowiedzenie sie w tej sprawie. |
krunschwitz | Post #2 Ocena: 0 2011-03-03 13:31:34 (14 lat temu) |
Z nami od: 21-05-2006 Skąd: trzeci kamień od Słońca |
Tak się właśnie sprawy mają,jak pracuje się "na czarno".
Możesz próbować w Small Claims Court. Życie jest krótkie. Praca jest dla tych, którzy nigdy życia nie zrozumieją. Bezczynność nie poniża człowieka. Kto umie patrzeć dobrze, ten ją odróżnia od lenistwa.
|
Dwunasty | Post #3 Ocena: 0 2011-03-03 13:41:11 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
|
Post #4 Ocena: 0 2011-03-03 13:58:20 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Vika23 | Post #5 Ocena: 0 2011-03-03 14:02:26 (14 lat temu) |
Z nami od: 03-03-2011 Skąd: Londyn |
No ale czy da sie cokolwiek zrobic zeby mi zwrocil te pieniadze?
|
|
|
elmik25 | Post #6 Ocena: 0 2011-03-03 14:08:48 (14 lat temu) |
Z nami od: 05-04-2009 Skąd: Stoke |
Za czesc pieniedzy poprosic kolege z rosyjskim akcentem zeby "porozmawial z biznesmenem"
![]() .
|
Post #7 Ocena: 0 2011-03-03 14:09:11 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #8 Ocena: 0 2011-03-03 14:11:17 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Dwunasty | Post #9 Ocena: 0 2011-03-03 14:15:06 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2011-03-03 14:11:17, mamamyszy napisał(a): Aga, dziewczyna pisze, ze nie ma kontraktu. Jakies chociaz dowody wyplat, cokolwiek??? Ja to poszlabym do biura na rozmowe i nagrala. a co takie nagranie da? nigdzie go jako dowód przedstawić nie można i tak ![]() No chyba żeby sobie w domu odsłuchiwać jaka to naiwna byłam. Zawsze myślałem ze self employed można zarejestrować przez neta. |
Post #10 Ocena: 0 2011-03-03 14:17:26 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|