Postów: 14 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-02-10 14:03:53 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
andypolo | Post #2 Ocena: 0 2011-02-10 14:10:14 (14 lat temu) |
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Nie wyobrażam spowiadać się księdzu z mojej wioski. Preferuje spowiedź angielską.
|
Post #3 Ocena: 0 2011-02-10 14:12:04 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
CapitalismConvi | Post #4 Ocena: 0 2011-02-16 23:57:44 (14 lat temu) |
Z nami od: 02-02-2011 Skąd: Luton |
No wychodzisz z konfesjonału "po angielsku". Pewnie bez rozgrzeszenia
![]() |
krakn | Post #5 Ocena: 0 2011-02-17 12:18:32 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
hehe, jak w filmie "u pana boga za piecem"
rozgrzeszenie i pokuta na Pager (ci co nie wiedzą takie urządzenie do odbierania SMSow tylko) i powiadamiania ze ktoś chce żebyś oddzwonił np ze stacjonarnego, w pl to się praktycznie nie przyjęło w USA bardzo popularne było. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
andypolo | Post #6 Ocena: 0 2011-02-17 16:20:29 (14 lat temu) |
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Dawno, dawno temu, jak jeszcze byłem piękny i młody poszedłem do spowiedzi do Katedry Oliwskiej. Właśnie była tam odprawiana msza. Powiedziałem księdzu moje grzeszki, wsród których było kilkukrotne opuszczenie niedzielnej mszy świętej. Jak ksiądz na mnie naskoczył, zaczął krzyczeć, aż echo po katedrze poniosło się. No i rozgrzeszenia mi nie dał. Wstałem od konfesjonału i skierowałem sie do wyjścia, a lud w kościele patrzył na mnie jakbym kogoś zabił. Nigdy w życiu takiego wstydu nie najadłem się.
Innym razem byłem z wycieczką szkolną na Jasnej Górze. Tam cała moja klasa ustawiła się w kolejkach do konfesjonałów. Ja klęczałem przy konfesjonale dobre 20 minut, bo mój spowiednik po prostu zasnął. Po wyznaniu moich grzechów zapanowała cisza więc pomyślałem, pewnie ksiądz modli się o odpuszczenie dla mnie. Potem pomyślałem, że po prostu sobie wyszedł. No ale słyszę, że ktoś jest po drugiej stronie kratki. Zacząłem stukać aż wreszcie go obudziłem, a on do mnie: "to w końcu ile to ja mam tych dzieci?" Ja mu na to, że jeszcze jestem w podstawówce i jeszcze jestem chyba za młody. Tak jakoś nie mogliśmy dogadać się ale rozgrzeszenie dał. |
dadido | Post #7 Ocena: 0 2011-02-17 16:28:40 (14 lat temu) |
Z nami od: 11-12-2007 Skąd: Manchester |
Cytat: 2011-02-16 23:57:44, CapitalismConvict napisał(a): No wychodzisz z konfesjonału "po angielsku". Pewnie bez rozgrzeszenia ![]() No właśnie chyba tak jest!.., to tak jakby umyć ręce i pójść brudzić się dalej ![]() W życiu piękne są tylko chwile i ulotne jak motyle ...
|
polock | Post #8 Ocena: 0 2011-02-17 16:36:08 (14 lat temu) |
Z nami od: 21-04-2008 Skąd: midland |
po angielsku ... znaczy po prostu spowiedz ogólna , to najrozsadniejsze wyjscie w odniesieniu do psycholi w polskich konfesionałach.
السلام عليكم
|
Post #9 Ocena: 0 2011-02-17 16:56:41 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #10 Ocena: 0 2011-02-17 17:23:59 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|