Postów: 13 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| izabelaw |
Post #1 Ocena: 0 2011-01-12 12:29:46 (14 lat temu) |
 Posty: 5 
Z nami od: 12-01-2011 Skąd: londyn |
Dzien dobry
Cztery miesiace temu wynajelam mieszkanie ,legalnie w agencji,mam umowe podpisana na rok. Rownoczesnie zaczelam starania o hausing benefit,ktory to przyznano mi po trzech miesiacach...oczywiscie nie ukrywalam w agencji,ze tak zrobie,rowniez zapytalam czy wlasciciel mieszkania nie ma nic przeciwko,pani w agencji powiedziala,ze nie,ze nic nie wspominal. Ok,dostalam go i wczoraj dzwoni do mnie pani z agencji,ze przyszedl wlasciciel i zada zebym zrezygnowala dobrowolnie z hausing u...albo wyprowadzala sie z mieszkania...oczywiscie wiem,ze chroni mnie umowa i ze musi mi dac dwumiesieczne wypowiedzenie,nie zmienia to faktu ,ze mieszkanie predzej czy pozniej bede musiala opuscic,bo skoro mnie nie chce to wiadoma jest rzecza,ze bedzie mi zycie utrudnial a i ja sama nie mam ochoty mieszkac z oszustem,bo on zwyczajnie nie zarejstrowal tego mieszkania...jest to tym bardziej uciazliwe ,bo on mieszka w tym samym budynku poprostu odkroil kawalek domu i wynajmuje to jako mieszkanie z jedna sypialnia...mam pytanie, moze ktos wie gdzie powinnam sie zglosic po jakas porade, co robic? jak sie zabezpieczyc,zeby nie zrobil mi jakiegos numeru typu ,zeby nie powiedzial ,ze np. zdemolowalam mieszkanie i musi mnie wyrzucic,chcialabym chociaz odzyskac depozyt...aha i zostawil list w agencji zmuszajac mnie do podpisania go czego oczywiscie nie zrobilam...byl to list do urzedu z ktorego pobieram dofinansowanie do mieszkania,w moim imieniu...ze rezygnuje dobrowolnie z dofinansowania do mieszkania i ,ze godze sie na wszystkie konsekwencje wynikajace z mojej prosby,czyli,ze godze sie oddac urzedowi wszystkie pieniadze ktore mi dali na zycie...rece opadaja...
|
|
 
|
 |
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2011-01-12 12:34:44 (14 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2011-01-12 12:53:07 (14 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| Richmond |
Post #4 Ocena: 0 2011-01-12 14:31:28 (14 lat temu) |
 Posty: 29585
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Zignoruj goscia. Jak Ci da wypowiedzenie to bedziesz sie martwic. A jak bedziesz sie wyprowadzala to wez ze soba swiadka na inspekcje, sfotografuj wszystko z data i bedzie dowod w jakim stanie bylo mieszkanie.
Jesli depozyt nie jest zabezpieczony, to przypomnij mu, ze jest za to kara w postaci 3 krotnosci depozytu i wystarczy, ze zlozysz wniosek do sadu.
Wlasciciel nie moze Cie zmusic do rezygnacji z HB, bo to Twoja sprawa. Moglas w ogole go nie informowac o tym, bo nie masz takiego obowiazku.
Jak bedzie Ci zaklocal spokoj w przyszlosci lub nachodzil, to bedzie harrasment i zaklocanie miru domowego.
[ Ostatnio edytowany przez: Richmond 12-01-2011 14:33 ] Carpe diem.
|
|
|
|
|
| darek348 |
Post #5 Ocena: 0 2011-01-12 14:38:53 (14 lat temu) |
Posty: 411 
Z nami od: 09-06-2010 Skąd: londyn - już nie |
Cytat:
2011-01-12 14:31:28, Richmond napisał(a):
Wlasciciel nie moze Cie zmusic do rezygnacji z HB, bo to Twoja sprawa. Moglas w ogole go nie informowac o tym, bo nie masz takiego obowiazku.
[ Ostatnio edytowany przez: <i>Richmond</i> 12-01-2011 14:33 ]
Nie musiała go w ogóle informować. Pewnie council zadzwonił do niego, czy takie osoby na pewno u niego mieszkają. Uśmiechnij się, to nic nie kosztuje.
|
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2011-01-12 14:43:34 (14 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2011-01-12 14:44:40 (14 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| izabelaw |
Post #8 Ocena: 0 2011-01-12 15:03:57 (14 lat temu) |
Posty: 5
Z nami od: 12-01-2011 Skąd: londyn |
Dziekuje bardzo za odpowiedzi i podpowiedzi...troche ciezko mi to ogarnac,bo krotko tutaj jestem i nie bardzo sie znam na tych wszystkich przekretach...wole zyc uczciwie...tak jest prosciej...a wlasciciel sie dowiedzial,ze pobieram dofinansowanie,poniewaz sam bral i nie zarejstrowal mieszkania jako mieszkanie do wynajecia i wszystko wyszlo...council oczywiscie sprawdza takie rzeczy...
|
|
|
|
|
| izabelaw |
Post #9 Ocena: 0 2011-01-12 15:08:15 (14 lat temu) |
Posty: 5
Z nami od: 12-01-2011 Skąd: londyn |
pewnie teraz musi oddac wszystko co wziali sie zdenerwowal...zaczekam az da mi wypowiedzenie i co w nim napisze...
dziekuje jeszcze raz...fajnie,ze sa jeszcze zyczliwi ludzie 
|
|
|
|
|
| Richmond |
Post #10 Ocena: 0 2011-01-12 15:14:08 (14 lat temu) |
Posty: 29585
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nie ma znaczenie z jakiego powodu da Ci wypowiedzenie. Liczy sie tylko, zeby wypowiedzenie bylo zgodnie z umowa i odpowiedniej dlugosci.
Carpe diem.
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...