![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Jak sie przeprowadza, to poprosze, zeby zdjecie wyslali od jakiego punktu te 20 min mierzyli.....
Ada
Str 3 z 10 |
|
|---|---|
| Adacymru | Post #1 Ocena: 0 2010-09-18 15:17:06 (15 lat temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
Jak sie przeprowadza, to poprosze, zeby zdjecie wyslali od jakiego punktu te 20 min mierzyli.....
Ada
|
|
|
|
| mlody_leszczyk | Post #2 Ocena: 0 2010-09-18 15:18:00 (15 lat temu) |
 Posty: 1460 
Z nami od: 03-06-2010 Skąd: Luton |
Cytat: 2010-09-18 15:12:17, LekarzDrzew napisał(a): Cytat: Znajomi sa na etapie przeprowadzki planowanej na koniec roku. Sprzedali tutaj dom (4 sypialnie, dwa salony, ogrod), i za te same pieniadze juz kupili przez agenta/prawnika dom 20 min od Sydney. Troche chyba ubarwiaja..Z centrum Sydney nie da sie dojechac do granic miasta w ciagu 20 min, nie mowiac o tym ze sa poza metropolia.. To jednak moze byc prawda. Pewnie kupili jeszcze helikopter ze sprzedazy domu w UK i dlatego maja tylko 20 minut z centrum do domu 
|
|
|
|
| kinga77 | Post #3 Ocena: 0 2010-09-18 15:24:44 (15 lat temu) |
 Posty: 1785 
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Ludzie normalnie czepiacie sie,nigdzie tam nie ma wzmianki o centrum przeciez,albo nauczcie sie czytac
|
|
|
|
| LekarzDrzew | Post #4 Ocena: 0 2010-09-18 15:35:50 (15 lat temu) |
Posty: 856
Z nami od: 28-12-2009 Skąd: Mansfield |
Nie czepiamy sie poniewaz tam mieszkalismy..Piszemy jak jest i znamy realia..Tyle w temacie..
|
|
|
|
| stanislawski | Post #5 Ocena: 0 2010-09-18 15:36:41 (15 lat temu) |
 Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
No wlasnie, co to jest 20 min od Sydney? Bo od City to by bylo wciaz w Sydney. A samo Sydney, to gdzie wlasciwie sie konczy? Tak jak Greater Manchester...
My mowimy, ze moja rodzina mieszka w Chicago i w Sydney, ale tak naprawde, to jest tak jak Wieliczka i Krakow. Aglomeracja. |
|
|
|
| |
|
| kinga77 | Post #6 Ocena: 0 2010-09-18 15:44:22 (15 lat temu) |
Posty: 1785
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Cytat: 2010-09-18 15:35:50, LekarzDrzew napisał(a): Nie czepiamy sie poniewaz tam mieszkalismy..Piszemy jak jest i znamy realia..Tyle w temacie.. Chodzi o to,ze Adacymru nic nie pisala o centrum.Wiec sie czepiacie poprostu. |
|
|
|
| LekarzDrzew | Post #7 Ocena: 0 2010-09-18 15:54:29 (15 lat temu) |
Posty: 856
Z nami od: 28-12-2009 Skąd: Mansfield |
Rozumiem ze dla Ciebie dojechanie do tabliczki Sydney to jest wyznacznik?Nie wiem czy wiesz ,ale dalej to moze byc z 2-3 godziny?Toz ja do Adacymru nic nie mam i mam zapewne nadzieje ze ona do mnie nic nie ma bo madrze pisze z tego co widze,zapewne obroncow jej nie potrzeba..Pisze jak pisze wiem jakie sa realia,poniewaz tam mieszkalem,nie biore info z google..Raczej to Ty sie spinasz..
|
|
|
|
| kinga77 | Post #8 Ocena: 0 2010-09-18 16:02:47 (15 lat temu) |
Posty: 1785
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Cytat: 2010-09-18 15:54:29, LekarzDrzew napisał(a): Rozumiem ze dla Ciebie dojechanie do tabliczki Sydney to jest wyznacznik?Nie wiem czy wiesz ,ale dalej to moze byc z 2-3 godziny?Toz ja do Adacymru nic nie mam i mam zapewne nadzieje ze ona do mnie nic nie ma bo madrze pisze z tego co widze,zapewne obroncow jej nie potrzeba..Pisze jak pisze wiem jakie sa realia,poniewaz tam mieszkalem,nie biore info z google..Raczej to Ty sie spinasz.. Absolutnie nic do nikogo nie mam,i nie mam najmniejszego zamiaru nikogo bronic poprostu nie rozumiem dlaczego piszecie o centrum,Czy to nie jest mozliwe,zeby mieszkac 20 min od Sydney?Czy na tamte warunki takie okreslenie jest nie do przyjecia? |
|
|
|
| denny85 | Post #9 Ocena: 0 2010-09-18 16:03:03 (15 lat temu) |
Posty: 293
Z nami od: 26-04-2008 |
A ile powinienem miec odlozonej kwoty na start? (funty) na wizie studenckiej? Wiadomo ze im wiecej tym lepiej a jakie jest najrozsadniejsze minimum?
Czy o prace dla studenta wladajacym dobrze jezykiem angielskim sa jakies szanse na znalezienie jej? |
|
|
|
| LekarzDrzew | Post #10 Ocena: 0 2010-09-18 16:22:59 (15 lat temu) |
Posty: 856
Z nami od: 28-12-2009 Skąd: Mansfield |
Absolutnie nic do nikogo nie mam,i nie mam najmniejszego zamiaru nikogo bronic poprostu nie rozumiem dlaczego piszecie o centrum,Czy to nie jest mozliwe,zeby mieszkac 20 min od Sydney?Czy na tamte warunki takie okreslenie jest nie do przyjecia? W Sydney mieszkanie na granicy slupa a np Bondi ma tez np rozne znaczenia...A to znaczy tylko samego Sydney.. |
|
|
|
Wczytuję dane...