Str 5 z 6 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-04-08 23:45:58 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
doritos | Post #2 Ocena: 0 2010-04-09 00:01:30 (15 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
Ja tez Agnieszcze powodzonka zycze w podjeciu wlasciwej decyzji a potem juz tylko musi byc dobrze
![]() |
littleflower | Post #3 Ocena: 0 2010-04-09 00:05:11 (15 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Cytat: 2010-04-08 23:45:45, doritos napisał(a): Cytat: 2010-04-08 23:31:12, littleflower napisał(a): Magic ja wiem ze mozna- ale nie od razu wszystko wymaga czasu. Tym bardziej jak dobrze pamietam dziewczyna jest tu krocej niz rok- w moim miescie dopiero po roku czasu pobytu w UK i to poswiadczonym Homo Officie dadza Ci aplikacje- ja z 5 dzieci czekalam prawie dwa lata, przez ponad 3,5 letni pobyt w UK moze nie pracowalam wszystkiego razem 3 miesiace- caly czas full time- czesto overtimy bralam, ... Wyprowadzam sie z Londynu ![]() My juz 4lata czekamy na mieszkanie i niiiiic:-Y Doritos bo moje miasto ma tylko 60 tys mieszkancow wiec i kolejka mniejsza, za to tylko jedna spoldzielnia rozdziela mieszkania nawet council zrzekl sie mieszkan na poczet tej spoldzielni, w Londynie jest o wiele wiecej spoldzielni gdzie mozna zlozyc papiery. Trzymam kciuki zebys szybciutko dostala, "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
doritos | Post #4 Ocena: 0 2010-04-09 00:15:37 (15 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
Teoretycznie z kategoria C(taka mamy)czas oczekiwania jest do 2 lat a praktycznie na tzw,swieto nigdy:D
Juz skaldalismy do 3 ale jak widac szanse sa nikle.Londyn jest bardzo zaludniony ale dziekuje za slowa otuchy ![]() |
littleflower | Post #5 Ocena: 0 2010-04-09 00:27:58 (15 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Chodz do nich czesto i za przeproszeniem "truj im tylek" ja tak robilam , chodzilam i pytalam a to o to a to czy wszystkie papiery sa, mi na poczatku dali band b i 5 sypilani ale wymusilam ze mi 5 niepotrzebne i z 3 tez bede szczesliwa bo na 5 bym czekala i czekala , dostalam 4 sypialnie w koncu i choc w lipcu mija rok to wciaz konca remontu nie widac
![]() "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
|
|
agnieszka792 | Post #6 Ocena: 0 2010-04-09 15:06:54 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-04-2010 Skąd: gdzies tam na wyspie |
Tak was podczytuje (coreczka daje mi malo czasu aby odpowiadac biezaco na posty) i wiecie co? dziekuje wam wam za kazde slowo, dziekuje, ze nie spotkalam sie z krytyka z waszej strony, za to, ze milo sie czyta posty ludzi z tak wysoka kultura osobista, moze wydac to sie smieszne ale wczesniej na innym forum zostalam "zmieszana z blotem", naprawde poraz pierwszy sie spotykam z czyms takim na forach UK.
Co do mnie, moj partner wyciagnal reke na zgode wiem, ze nie chodzi o mnie, On boi sie, ze straci coreczke, ktora tak bardzo kocha, wyciagnelam rowniez reke do niego...w glebi duszy zalezy mi na nim, zalezy mi aby nasza rodzina byla "pelna" nie rozumiem tylko dlaczego On to burzy...moze zapytacie "to dlaczego z nim tego nie wyjasnisz?" otoz probowalam ale On milczy... Sciskam was bardzo mocno, co niektorych porady wzielam sobie nie tylko do serca ale i do realizacji. Pozdrawiam. |
littleflower | Post #7 Ocena: 0 2010-04-09 15:27:04 (15 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Agnieszka a moze on ma jakies problemy , moze w pracy, moze zatarg z kolega lub z kims w rodzinie i po prostu sie wyzywa na Tobie,
"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
agnieszka792 | Post #8 Ocena: 0 2010-04-09 15:42:38 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-04-2010 Skąd: gdzies tam na wyspie |
Cytat: 2010-04-09 15:27:04, littleflower napisał(a): Agnieszka a moze on ma jakies problemy , moze w pracy, moze zatarg z kolega lub z kims w rodzinie i po prostu sie wyzywa na Tobie, Raczej watpie, o problemach w pracy jakie mial to wiem i wspieralam go w tym wszystkim... Droga littleflower problemem (tak podejrzewam) jest jego byla kochanka, jakos zapragnal z nia nawiazac kontakt po dlugim czasie i zaczelo sie... ona pisala dosc obrazliwe komentarze pod adresem mojej coreczki i mnie co jak dla mnie jest ponizej godnosci ludzkiej i tak spowodowala wybuch moich emocji z ktorych moj Tz nic sobie nie robil twierdzac, ze nie ma wplywu na to co Ona pisze...i musze sie pogodzic z tym, ze ona jest czescia jego przeszlosci... |
slonecz | Post #9 Ocena: 0 2010-04-09 15:58:54 (15 lat temu) |
Z nami od: 12-11-2009 Skąd: sheffield |
he to niech napisze do tej swojej bylej k(****)obietki zeby nie obrazala jego rodziny i przestala wypisywac bo on jest szczesliwy.
|
doritos | Post #10 Ocena: 0 2010-04-09 20:55:46 (15 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
Cos sie w Was wypalilo po prostu,moze znajdzie sie ktos kto moze popilnowac corcie na kilka godzin a wy poprostu wyjdzcie gdzies razem na kolacje lub spacer i pogadajcie jak za dawnych dobrych czasow.Ciezko jest prowadzic szczera rozmowe pomiedzy przewijaniem,karmieniem i gotowaniem.
Przypomnijcie sobie jak to bylo fajnie wczesniej,powspominajcie troche,zblizcie sie do siebie na nowo ![]() |