Jestem daleko od Londynu, moge tylko podbijac temat i napisac, ze wierze, ze bedzie dobrze
Str 9 z 30 |
|
|---|---|
| anioleczek26 | Post #1 Ocena: 0 2010-01-29 17:41:45 (15 lat temu) |
 Posty: 1889 
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: Wyspa Man |
Wspolczuje
Jestem daleko od Londynu, moge tylko podbijac temat i napisac, ze wierze, ze bedzie dobrze |
|
|
|
| anioleczek26 | Post #2 Ocena: 0 2010-01-29 17:44:53 (15 lat temu) |
Posty: 1889
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: Wyspa Man |
Moj chlopak 3 lata temu wyjechal na Majorke do pracy z internetu i go wykrecili
Byl tam prawie tydzien, bez pieniedzy, karty, bez jedzenia i domu. Spal na lotnisku i na plazy i palil kipy z ulicy, wiec wiem jak to jest Nikt mu nie pomogl, ale Twoj maz jest w Londynie, wiec jest nadzieja![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") [ Ostatnio edytowany przez: anioleczek26 29-01-2010 18:06 ] |
|
|
|
| karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2010-01-29 18:07:19 (15 lat temu) |
 Posty: 21334 
Z nami od: 01-06-2008 |
|
|
|
|
| anioleczek26 | Post #4 Ocena: 0 2010-01-29 18:14:32 (15 lat temu) |
Posty: 1889
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: Wyspa Man |
Cytat: 2010-01-28 21:17:53, metodyka1 napisał(a): kochani dobre wiesci jutro Rysiek jedzie do pracy dzieki naszej kochanej Nenna Bozenka jak zawsze w takich chwilach mozna liczyc na ciebie Nigdy nikogo jeszcze nie zawiodlas Wielkie dzieki w imieniu Ani zony Rysia
Rysiu jest teraz u Naszej Wspanialej Nennki na kolacji
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2010-01-29 18:14:38 (15 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| alicia02 | Post #6 Ocena: 0 2010-01-29 18:33:49 (15 lat temu) |
Posty: 42
Z nami od: 29-10-2009 Skąd: Londyn Harrow |
Dzwoniłam do Ryśka mówi że wraca z pracy i że jest wszystko ok
|
|
|
|
| anioleczek26 | Post #7 Ocena: 0 2010-01-29 18:36:04 (15 lat temu) |
Posty: 1889
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: Wyspa Man |
musi byc ok
Trzeba podbijac temat, a noz ktos sie znajdzie kto pomoze
|
|
|
|
| anioleczek26 | Post #8 Ocena: 0 2010-01-29 18:52:49 (15 lat temu) |
Posty: 1889
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: Wyspa Man |
|
|
|
|
| alicia02 | Post #9 Ocena: 0 2010-01-29 18:53:18 (15 lat temu) |
Posty: 42
Z nami od: 29-10-2009 Skąd: Londyn Harrow |
To długa historia jak on trafil na lotniśko
On miał jechać do Nottingham do wujka to znaczy rodzina po mojej babci trocha dałeka on ma około 80 lat ale ja z nim rozmawiałam z miesiąc temu to mówił przyjechc teraz on jest w szpitalu a jego córka powiedziała że niema czasu na zajmowanie sie rodzina z Ukrainy Tak dla jasności to ja jestem Ukrainką od 1996 roku mieszkam w polsce, wiem jak to jast być za granicą, chociaz polska to nie jest taka dałeka zagranica Przez gumtree poznał faceta ktory jechał do Anglii samochodem i go zabrał miał do zawieść do tego Nottingham ale po drodze cos cie rozmyslal i zawiozł go na lotnisko. Powiedzial ze tu są autobusy. Ptej ja kilka razy dzwoniłam ta do tego dziadka odbierała corka i tam Rysiek zostal na lotniśku co prawda jeszcze jedna osoba w Londynie obiecywała pomoc nigdy bym sie nie spodziewała ze pan inzynier tak postąpi ale niechce mówić kto bo to bliski znajomy mojej szefowej u kturej tu w Polsce pracuje Ona sie az rozchorowała z tego powodu Ale dzieki dobrym ludziom mam nadzieje ze jakoś sie ułozy. |
|
|
|
| anioleczek26 | Post #10 Ocena: 0 2010-01-29 19:06:45 (15 lat temu) |
Posty: 1889
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: Wyspa Man |
Napewno tacy jeszcze sa
Trzeba tylko wierzyc
|
|
|
|
Wczytuję dane...