Postów: 65 |
|
---|---|
muchabzz | Post #1 Ocena: 0 2010-01-18 13:28:22 (15 lat temu) |
Z nami od: 18-01-2010 Skąd: Bristol |
witam
moja landlejdi od dwoch miesiecy nie zwraca mi depozytu. bombarduje mnie esemesami o tym co ja takie nie zrobilem w jej mieszkaniu. Bylem CAB nie poradzili mi odsylajac do prawnika. Byle w Councilu, rowniez odeslali do prawnika. A prawnik bezradnie rozklada rece bo nie zna nowego adresu Landlady. Jak moge ustalic adres pod jakim mieszka aktualnie owa pani tak aby mozna bylo wyslac jej pismo z zaproszeniem do sadu? pozdr t |
lamiee | Post #2 Ocena: 0 2010-01-18 19:08:11 (15 lat temu) |
Z nami od: 10-10-2008 Skąd: London |
szkoda Twojej kasy na walkę z tą landlordką.
My wnieśliśmy sprawę do sądu, zapłaciliśmy dodatkowe koszty i... facet zmienił adres i po jakimś czasie sąd sprawę zamknął bo nie mogli go znaleźć. Śmiechu warte bo ten sam sad zabrał mu kilka miesięcy później mieszkanie bo nie płacił mortgage. |
villona | Post #3 Ocena: 0 2010-01-26 23:45:46 (15 lat temu) |
Z nami od: 09-01-2010 Skąd: Londyn - Stratford |
Kiedy zaczal sie twoj kontrakt? Jezeli podpisales go po 6th kwietnia 2007 to prawnie twoj depozyt powinien zostac zarejestrowany w jednych ze schemow (Tenancy Deposit Scheme). Sa 2 rodzaje schemow (platny i nieplatny) ale oba sa urzedowymi organizacjami ( anie jakies prywatne biura. linki:
http://www.mydeposits.co.uk/tenants/tenant.htm https://www.depositprotection.com/default.aspx Landlord / agent (ktokolwiek przetrzymuje twoj deposit MUSI go chronic jezeli twoj kontrakt zostal podpisany po 6th kwietnia 2007. Domyslam sie ze nie dostales zadnego certificatu informujacego Cie ze jest on chroniony wiec napisz List (recorded delivery) i email do landlady zeby w ciagu 7 dni poinformowala cie z jakim scheme twoj deposit jest chroniony. Jezeli nie chronila deposytu to od razu skladaj pozew do sadu i ona bedzie musiala ci zaplacic caly deposit plus 3 x suma depozytu jako kompensate ze go nie chronila. poinforuja ja o tym i niech zrobi research i wtedy zda sobie sprawe i zwroci kase asap. Ponadto landlord nie moze odjac zadnych pieniedzy z twojego depozytu jezeli nie ma zrobionego inventory (bardzo dokladna lista rzeczy np. meble w mieszkaniu oraz kondycja mebli i ogolnie calego mieszkania). To inventory musi byc zrobione przez independent osobe ( nie moze to byc lokator, badz landlord jako ze nie bedzie to acceptowane). Legalnie depozyt musi byc zwrocony do tenants w ciagu 14 dni (chyba ze uzgodnione przez obie strony ze dluzej) a wszystkie deductions musza zostac uzgodnione w ciagu 10 dni od wyprowadzki. Jako lokator masz prawo by landlady zdoyla 3 rozne estimates i wybrala ten najtanszy zanim prace zostana zaaranzowane. Co do straty czasu by isc droga sadowa. Nie tak do konca. Ok moze ta osoba ucieknie on placenia badz jest troche skomplikowane jak w twoim (lamiee) przypadku ale wciaz warto isc do sadu jako ze nawet jak ci sie nie uda pieniedzy wyciagnac to przynajmniej ta osoba bedzi miala CCJ na wlasnym nazwisku przez nastepne chyba 5 badz 6 lat a to o wiele gorsze i nauczka bedzie o wiele skuteczniejsza.. [ Ostatnio edytowany przez: villona 26-01-2010 23:56 ] |
Adacymru | Post #4 Ocena: 0 2010-01-27 00:19:01 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: wiec napisz List (recorded delivery) i email do landlady zeby w ciagu 7 dni poinformowala cie z jakim scheme twoj deposit jest chroniony.
........tyle, ze w wypowiedzi wczesniej wyraznie pisze autor, ze adresu nie zna..... ![]()
Ada
|
Post #5 Ocena: 0 2010-01-27 07:28:34 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
muchabzz | Post #6 Ocena: 0 2010-01-27 07:51:45 (15 lat temu) |
Z nami od: 18-01-2010 Skąd: Bristol |
no to wszystko pieknie fajnie i bardzopomocne informacje
tylko ze moja landlejdi nie podaje swojego adresu i nie ma gdzie wyslac jakiejkolwiek korespondencji. kompletnie nie mam pomyslu jak zdobyc jej adres ..... |
muchabzz | Post #7 Ocena: 0 2010-01-27 08:03:12 (15 lat temu) |
Z nami od: 18-01-2010 Skąd: Bristol |
Cytat: 2010-01-26 23:45:46, villona napisał(a): >Kiedy zaczal sie twoj kontrakt? Jezeli podpisales go po 6th >kwietnia 2007 to prawnie twoj depozyt powinien zostac >zarejestrowany w jednych ze schemow moj kontrakt zaczal sie 4 lata temu i byl podpisany na rok, przez nastepne dwa lata umowa byla na gembe ze tak powiem, a potem ze wzgledu na starania o house bennefit musialem juz pokazac umowe. landlejdi przyslala mi ja z data juz wchodzaca w zakres nowych przepisow ale nie wpisala w umowie kwoty depozytu. A ja w swej naiwnosci po 3 latach calkiem dobrych z nia relacji nie zwrocilem na to uwagi. >Domyslam sie ze nie dostales zadnego certificatu informujacego >Cie ze jest on chroniony oczywiscie ze nei dostalem >wiec napisz List (recorded delivery) i email do landlady zeby w >ciagu 7 dni poinformowala cie z jakim scheme twoj deposit jest >chroniony. no wlasnie chce to zrobic ale nie mam jej adresu. przeprowadzila sie jakies pol roku temu i nie mam nic poza jej numerem telefonu >Jezeli nie chronila deposytu to od razu skladaj pozew do sadu i >ona bedzie musiala ci zaplacic caly deposit plus 3 x suma >depozytu jako kompensate ze go nie chronila. problemem jest to ze na umowie nie ma wpisanego depozytu >Ponadto landlord nie moze odjac zadnych pieniedzy z twojego >depozytu jezeli nie ma zrobionego inventory (bardzo dokladna >lista rzeczy np. meble w mieszkaniu oraz kondycja mebli i ogolnie >calego mieszkania). To inventory musi byc zrobione przez >independent osobe ( nie moze to byc lokator, badz landlord jako >ze nie bedzie to acceptowane). o tym slysze pierwszy raz. kto to moze w takim razie robic? oczywiscie landlordka absolutnie nic takiego nie zrobila. > Legalnie depozyt musi byc zwrocony do tenants w ciagu 14 dni mieszknie zmienilem 1 listopada i do tego czasu poza 3 esemesami od niej nie ma nic > (chyba ze uzgodnione przez obie strony ze dluzej) a wszystkie >deductions musza zostac uzgodnione w ciagu 10 dni od wyprowadzki. dopiero teraz mi przysala informacje o tym ze zrobila te deductions i chce mi je poslac > Jako lokator masz prawo by landlady zdoyla 3 rozne estimates i >wybrala ten najtanszy zanim prace zostana zaaranzowane. nic takiego nikt mi nie przedlkladal co wiecej. ja jej zaproponowalem ze zrobie to do czego ona ma zastrzezenia. jej odpowiedz byla taka, ze mialem na to czas i jesli choc jeden dzien jej nie oddam kluczy to ona wezmie mi z depozytu za kazdy dzien. dla mnie to byla ewidentna manifestacja bbraku checi do jakiejkolwiek wspolpracy a mieszkanie od trzech miesiecy stoi puste [ Ostatnio edytowany przez: muchabzz 27-01-2010 08:06 ] |
lamiee | Post #8 Ocena: 0 2010-01-27 10:49:05 (15 lat temu) |
Z nami od: 10-10-2008 Skąd: London |
villona to co piszesz to TYLKO teoria
![]() nas też tak czarowali że 3 krotność rentu nam odda i co?? Dołożyliśmy 250 funtów za sąd który i tak nas olał bo... dupka nie znaleźli. A my widywaliśmy go jeszcze długo... Już nie wierz e tu w sąd :-Y:-Y:-Y |
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2010-01-27 12:14:36 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2010-01-27 07:51:45, muchabzz napisał(a): no to wszystko pieknie fajnie i bardzopomocne informacje tylko ze moja landlejdi nie podaje swojego adresu i nie ma gdzie wyslac jakiejkolwiek korespondencji. kompletnie nie mam pomyslu jak zdobyc jej adres ..... Mozesz sprobowac www.192.com tylko trzeba zaplacic. Druga opcja mozesz sprobowac sprawdzic w land registry dane wlasciciela mieszkania, ktore wynajmowales i zobaczyc jaki tam jest adres. Oczywiscie moze byc stary i moze to nic nie dac, ale to kosztuje tylko 3 funty. Carpe diem.
|
lamiee | Post #10 Ocena: 0 2010-01-27 13:07:53 (15 lat temu) |
Z nami od: 10-10-2008 Skąd: London |
a po jakim czasie taka sprawa ulega przedawnieniu??
Może i ja z Twoją pomocą i radami dorwę mojego byłego landlorda ![]() |