Str 4 z 6 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-01-15 21:23:05 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2010-01-15 21:33:56 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Wszystko fajnie, ale jak ktos pracuje w Londynie za niska stawke to na pewno nie bedzie go stac na codziennie dojazdy do Londynu z takiej odleglosci. Sprawdzaliscie ile kosztuja bilety miesieczne na pociag na takie trasy?
Moze wynajmie cos troche taniej, ale doplaci roznice lub wiecej w bilecie na pociag i nie bedzie go jeszcze nigdy w domu, bo bedzie tracil czas na dojazdy. Zakladam, ze gdyby autor pytania dobrze zarabial to by nie musial wynajmowac pokoju tylko wynajal by mieszkanie. W zwiazku z tym proponowanie w takiej sytuacji przeprowadzki daleko od Londynu i dojezdzanie do pracy mija sie raczej z celem. Carpe diem.
|
mala902100 | Post #3 Ocena: 0 2010-01-15 21:36:52 (15 lat temu) |
Z nami od: 11-06-2009 Skąd: United Kingdom |
Cytat: 2010-01-15 18:51:06, villona napisał(a): Nie jest w sumie powiedziane ile osob moze maksymalnie mieszkac w domu ale srednio przydziela sie 1-2 osoby na sypialnie (z ![]() Czy ten co mieszka pod wami, mieszka w osobnym flacie (na parterze) czy jest to ten sam flat? Istnieje cos takiego jak HMO (Houses in Multiple Occupation). Jezeli dom jst duzy 2/3 pietrowy, badz zostal przekonvertowany na male studios/bedsides badz mieszka duzo osb (nie jest pewna ale jakies 8/9 osob moze mniej) to wtedy wlasciciel musi zarejestrowac dom w Council'u jako HMO (Houses in Multiple Occupation). inaczej bedzie mial problemy. Nie jest latwo dostac HMO certificate czasami czeka sie miesiacami na to. Jezeli dom klasyfikuje sie under HMO rules, landord nie moze wynajac mieszkania dopoki nie ma tego certificatu bo moze dostac kare. Wiecej informacji pod linkiem: http://www.communities.gov.uk/housing/rentingandletting/privaterenting/housesmultiple/ |
villona | Post #4 Ocena: 0 2010-01-16 00:57:29 (15 lat temu) |
Z nami od: 09-01-2010 Skąd: Londyn - Stratford |
Bo landlordzi / agencje robia referencje na tenantach i kupuja Rent Guarantee ubezieczenie za ktore placa od osoby. Czyli im mniej osob na kontrakcie tym taniej ich bedzie kosztowalo ![]() To jedna opcja. Druga opcja to taka, ze lepiej wrzucic pare na kontrakt niz rodzenstwo jako ze jezeli para sie pokloci i rozejdzie zadne z nich nie moze umyc rak od placenia czynszu jako ze oboje sa na kontrakcie. Jezeli Twoj brat nie zaplaci to beda scigac ciebie jako ze siostra i jestes na kontrakcie. W drugim przypadku byloby trudniej. Pewnie szybciej bys zaplacila kase za brata niz za partnera z ktorym mialabys juz nie byc wtedy (sorki ze uzywam Twoj zwiazek jako przyklad, zadnych podtekstow).. Kilkuletnie doswiadczenie juz mnie nauczylo ich spossobu myslenia.. LOL Co do brata popros by go dopisali na koncu kontraktu jako Authorised occupant - nie zmieni to kontraktu (wciaz bedzie na Twoje i partnera imie) ale dla Twojego brata zrobi to roznice jako ze bedzie oficjalnie mial prawo mieszkania w tym domu. Zeby nie bylo tak, ze jakbyscie kiedys byli w zlych relacjach landlordem, ze od powie, ze twoj brat ma sie natychmiastowo wyprowadzic jako ze nie jest na ast i nie ma prawa mieszkania. albo gorzej, z podwynajmujecie mieszkanie (bratu i ze on wam placi) i w tym momecie lamiecie kontrakt (przewaznie w kazdej tenancy jest clouse ze ni wolno podwynajmowywac sublet) i macie sie wyprowadzic asap i tracicie deposit... |
grzes-24 | Post #5 Ocena: 0 2010-01-16 20:19:05 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-06-2009 Skąd: Londyn |
Dokładnie, gdybym nie zarabiał groszy to wynająłbym sbie 2 bedroom a nie pokój ;(
No i właśnie dojazd z tak daleka chyba troszkę by mnie kosztował no i mniej czasu na nacieszenie się córeczką i żoną ;( No chyba że znalazłbym gdzieś tam pracę ale zaś bez znajomości języka chyba troszkę trudno. Dziękuję wszystkim za porady i proszę o kolejne |
|
|
Post #6 Ocena: +1 2010-01-16 21:31:16 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
eladudzia | Post #7 Ocena: 0 2010-01-16 21:45:55 (15 lat temu) |
Z nami od: 09-06-2007 Skąd: Grays |
ja mieszkam w 3 bedroom tyle że mam mieszkanie z councila. W umowie napisane jest, że w takim mieszkaniu może zamieszkiwać 6,5 osoby (umowa z councilem). Was akurat tulu jest wieć się nie przejmujcie. Dziecko do roku czasu może spać w sypialni z rodzicami. Jeżeli gościowi z dołu to przeszkadza, niech zgłosi. A jeżeli council będzie miał jakieś ""ale, to na Waszą korzyść, bo wówczas możecie starać się o mieszkanie z councila albo i sami zaproponują takie rozwiązanie.
|
Post #8 Ocena: 0 2010-02-18 14:21:03 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
grzes-24 | Post #9 Ocena: 0 2010-02-18 21:09:13 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-06-2009 Skąd: Londyn |
No i mamy dalej problemy...
Druga para z dwojka dzieci po zastraszeniu przez sasiada z dolu sie wyprowadzila. Mieszkamy w 3 osoby (malzenstwo i roczne dziecko) w 3 bedroom. Teraz nas nachodzi facet z dolu ze nasze dziecko za glosno chodzi po mieszkaniu i zakloca im cisze w ten sposob. (dziecko nasze wstaje nie predzej niz o 7 rano - przewaznie kolo 8-ej i chodzi spac okolo 20ej). Mowi nam ze mamy kupic dziecku papcie i na papcie zakladac skarpetki a jak nie to mamy sobie poszukac innego mieszkania. |
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2010-02-18 21:21:19 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Moga Cie straszyc ile zywnie im sie podoba. Ale jak zaczna byc upierdliwi to powiedz im, ze zlozysz doniesienie na policje o harrasment.
Masz drewniana podloge w mieszkaniu? To jest budynek wielomieszkaniowy czy dom? Jesli nie jest to budynek, gdzie jest w lease zakaz kladzenia drewnianych podlog to zycze sasiadom powodzenia. Poza tym jesli juz chcieliby sie gdzies skarzyc to do wlasciciela lokalu nie do Ciebie. Mogliby co najwyzej skladac jakies skargi do councilu, ale to byloby przeciwko wlascicielowi, a nie Tobie. Poza tym jakby zlozyli skarge to by zaraz mieli oficjalna dispute z sasiadem co byloby potem problemem przy sprzedazy mieszkania. Krotko mowiac probuja Ci zatruc zycie i mysla, ze wyprowadzisz sie z tego powodu. Nie daj sobie wchodzic na glowe. Carpe diem.
|