Postów: 29 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-01-10 17:28:51 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2010-01-10 17:40:12 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
A co chcesz robic w Londynie, to znaczy w jakim charakterze pracowac?
Carpe diem.
|
tom8104 | Post #3 Ocena: 0 2010-01-10 17:41:42 (15 lat temu) |
Z nami od: 08-10-2007 |
Musisz odpowiedziec sobie na zajebiscie wazne pytanie co chcesz robic w zyciu i czy te studia to tylko dlatego zeby zaspokoic wymagania rodzicow ?????
|
Post #4 Ocena: 0 2010-01-10 18:01:14 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
tom8104 | Post #5 Ocena: 0 2010-01-10 18:15:29 (15 lat temu) |
Z nami od: 08-10-2007 |
To zaplanuj dobrze wyjazd i zparaszamy na wyspy. A studia zawsze zdazysz skonczyc o to sie nie martw....
|
|
|
krakn | Post #6 Ocena: 0 2010-01-10 18:31:56 (15 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
a ja bym na jej miejscu jednak skończył jak nie ten to inny kierunek, może odnajdzie się w czymś podobnym ale nie akurat jako filolog, owszem może się okazać ze ten papier zalegnie gdzieś w szafie, ale może się okazać przepustką do lepszego startu.
równie dobrze można powiedzieć, praca nie kończy się wyspy ani niczego na świecie ci nie zabiorą, zdążysz, o wiele trudniej będzie późnej gdy trzeba będzie pracować zajmować się być może dzieckiem i jeszcze studiować, a zamiast za biurkiem się nudzić to zapierniczać fizycznie, no chyba że tak lubisz. Wg mnie w dół zawsze można, można mieć doktorat i zamiatać ulice nikt ci nie zabroni. Zauważ, albo robisz to co chcesz albo co możesz. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #7 Ocena: 0 2010-01-10 18:34:35 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #8 Ocena: 0 2010-01-10 18:38:44 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2010-01-10 18:43:33 (15 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Hmm, to juz kompletny absurd, trafic do Londka i pchac sie na polska niby uczelnie.
Majac pod reka tyle miejscowych, lepiej postrzeganych przez pracodawcow, no i legalnie dzialajacych. Zastanow sie nad koniecznoscia studiow - nie ma wymogu "mania" tytulu przd nazwiskiem, moze lepiej wyjdziesz na rozwoju zawodowym, w dzialce, jaka Ci odpowiada. Filologia, to tez studia dla pasjonatow, ludzi dobrze znajacych jezyk, szukajacych juz tylko subtelnosci jezykowych i widzacych sie w dosc trudnej dzialce masy lektury, zawilosci gramatycznych. |
Post #10 Ocena: 0 2010-01-10 18:53:36 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|