Str 4 z 4 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2009-11-26 20:24:12 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
HorryPortier | Post #2 Ocena: 0 2009-11-26 21:42:25 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2009 Skąd: wa |
Chlopaki,bez nerwow
![]() ![]() ![]() ![]() |
HorryPortier | Post #3 Ocena: 0 2009-11-26 21:49:43 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2009 Skąd: wa |
Cytat: 2009-11-26 17:27:30, andyopole napisał(a): liczy sie staz z wymagana kategoria prawa jazdy a nie smiganie fordem transitem z marchewka czy niewolnikami do Holandii. O czyms takim jak rozsadek z przestrzeganiem czasu pracy kierowcow blaszakow nie wspomne. Kroniki wypadkow mowia same za siebie. Jestes moze chlubnym wyjatkiem ale juz gdzies wspominalem ze w dniu w ktorym uznasz ze jestes dobrym zawodowym kierowca wroc lepiej do piekarni czy pracy na tokarce. Sorki,ale zalatuje wiocha Mistrzu Kierownicy |
liv103 | Post #4 Ocena: 0 2009-11-26 23:11:51 (16 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: g |
Jeżeli masz już prawko kat.d,to nic innego jak wchodzisz na strony firm które są w londynie,tam podane są nr.telefonów dzwonisz podajesz wszystkie swoje dane,i czekas na aplikacje którą wysyłają do domu.Wypełnisz,podajesz dane przebieg zatrudnienia,wysyłaz i czekasz.Jeżeli mają wolne miejsca to zapraszają cię na spotkanie.Chyba jaśniej nie można.A to namiary na firmy ARRIVA,East London Bus Group -tel.02084777237(obsługują Barking,Bow LeytonRomford)i drugi 0208127373(Brombley,catford),Metro Line,GoAhead-London,First,do tych możesz zadzwonić wysyłają aplikacje ale wejdż na strony bo nie mam już nr.tel,
|
andyopole | Post #5 Ocena: 0 2009-11-27 09:19:38 (16 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2009-11-26 21:49:43, HorryPortier napisał(a): Cytat: 2009-11-26 17:27:30, andyopole napisał(a): liczy sie staz z wymagana kategoria prawa jazdy a nie smiganie fordem transitem z marchewka czy niewolnikami do Holandii. O czyms takim jak rozsadek z przestrzeganiem czasu pracy kierowcow blaszakow nie wspomne. Kroniki wypadkow mowia same za siebie. Jestes moze chlubnym wyjatkiem ale juz gdzies wspominalem ze w dniu w ktorym uznasz ze jestes dobrym zawodowym kierowca wroc lepiej do piekarni czy pracy na tokarce. Sorki,ale zalatuje wiocha Mistrzu Kierownicy Proponuje wiecej pokory - to dotyczylo WSZYSTKICH kierowcow, szczegolnie tych najlepszych i bezwypadkowych. Sam jakies dziesiec lat temu wpadlem w taki splot okolicznosci ze chociaz mialem pierwszentwo, nie jechalem szybko to z kilku zamotanych w sytuacje wyrznalem w drzewo jako jedyny poszkodowany tylko dlatego zeby nie pozabijac innych znakomitych, bezwypadkowych kierowcow i ich dzieci. Oni pojechali dalej, wciaz pozostajac bezwypadkowymi kierowcami z dobra historia ubezpieczeniowa a ja zostalem jak idiota na tym drzewie. Uratowala mnie niska predkosc (nizsza od dozwolonej), wymienilem lampe i tak sie skonczyla ta historia. Nie ma dobrych kierowcow, sa tylko szczesciarze, ktorzy wciaz zyja bo tak im sie na drogach uklada ze chociaz w zyciu nie zlamali zadnego paragrafu to nie trafili na "bardzo dobrego kierowce" swiecie przekonanego o wlasnym kunszcie. Dlaczego zyja? Bo staraja sie myslec rowniez za tych <bardzo dobrych kierowcow> i udaje im sie przewidywac. Kazdego dnia po powrocie do domu dziekuje Bogu ze znow sie udalo przezyc bo przez prawie 30 lat za kolkiem widzialem naprawde sporo na drogach. Wszystkiego najlepszego i szerokosci. ![]() |