Zdecydowałam się zrobić rozpiskę z tego wywiadu, bo według mnie był to właśnie wywiad obnażający Wasze słabości.
Aha mam neostradę więc moje IP zmienia się co chwilę więc mało prawdopodobne bym miała to samo IP co rzekomy redaktor.
Było pytanie, raczej normalne.
Cytat:
2009-11-13 18:48:19, konto usunięte napisał(a):
Hej co się dzieje gdy jedziemy bez biletu, czy u Was w Londku są jacyś konduktorzy, co robią z obcokrajowcami - pytam z ciekawości, bo według przepisów raczej nie da się obcokrajowca zmusić do uregulowania opłaty za przejazd, szczególnie jeśli jest spoza uni europejskiej.
Pierwsza głupia odpowiedź.
Cytat:
2009-11-13 22:27:28, krakn napisał(a):
jeżeli wogóle uda ci się wejsć do autobusu, lub przeskoczyć bramki, owszem są kontrole, często policja obstawia cały przystanek autobusowy czy tez kolejowy. bardzo kolorowo, wtedy jest
do środka wchodzi kilku kontrolerów i kilku policjantów , kontrolerzy sprawdzają bilety, a policja jest, jak by ktoś miał jakieś uwagi :>
Ci co nie mają biletu lub mają jakiś problem są wyprowadzani z autobusu i przekazywani tym na zewnątrz.
Bywa że dzieciaki są przeszukiwane, przy okazji, na rzecz posiadanie czegoś niedozwolonego, czy to noży czy też chemii.
Nie ma znaczenia czy jesteś z uni czy nie, jak nie zapłacisz od razu to po prostu cię zabierają w bezpieczne miejsce.
Chyba w Rosji w ten sposób się to odbywa.
Cytat:
2009-11-13 22:27:28, krakn napisał(a):
jak gówniarzeria jedzie do/ze szkoły (choć chyba teraz mają bilet za free nie wiem)
Oto pierwsza słabość, żeby dzieci nazywać w ten sposób trzeba być zwyczajnym gburem.
Następna idiotyczna odpowiedź.
Cytat:
2009-11-14 01:38:14, -Golec- napisał(a):
Dokładnie, pytanie nie ma sensu dla każdego kto kiedykolwiek był na zachodzie.
Bez biletu nie wejdziesz i tyle. Chyba że siłą, ale wtedy siłą cię też wyprowadzą
Otóż autor mógł nie być na zachodzie, pytanie jest normalne, sensowne, zaś wyprowadzanie siłą nie istnieje w cywilizowanym kraju.
Tutaj jeden z czytelników napisał jak to jest, mimo to olaliście to.
Cytat:
2009-11-14 11:47:08, Richmond napisał(a):
W Londynie sa tez autobusy przegubowe i nie ma problemu, zeby wsiasc bez biletu. To samo na niektorych stacjach kolejowych.
Jak ktos nie chce placic to robi to na wlasna odpowiedzialnosc. Do kary doliczaja tez koszt biletu.
Właśnie, nikt cie nie będzie na siłę wywalał, ciekawe co wy czytacie.
To już kompletna kompromitacja, moim zdaniem o to autorowi chodziło by doprowadzić do tego typu postów.
Cytat:
2009-11-14 18:14:17, ironiqus napisał(a):
Kolejny durny post z serii: TheArt z rodzina w podrozy na koniec swiata" ...
Zaczynasz byc zalosny.
O ile pierwsze posty z pytaniem co w Londynie warto zobaczyc byly normalne, to jakosc twoich pytan zjechala juz na samo dno.
Siedz w domu, bo cie najwyrazniej nie stac na podroz do Londynu.
Od razu odpowiem tez na pytanie: tak, mozna poprosic w restauracji o napelnienie termosu wrzaca woda.
Następny mądry inaczej.
Cytat:
2009-11-14 18:36:48, El_zvis napisał(a):
Tylko, ze jazda bez biletu nie jest wykroczeniem, a przestepstwem. A to jest troche istotna róznica. Przy czym, kazda spolka ma odmienne przepisy odnosnie gapowiczow, i czesto jest tak, ze bilet w pociągu można kupić u konduktora - tak się dzieje w większości pociągów dalekobieżnych. W przypadku stawiania oporu, bądź lżenia konduktora, to już bez wątpienia wezwana zostanie milicja.
U nas w mieście czasami wieszaja listę osób przyłapanych bez biletu ("swojskie" nazwiska też tam są wymienione), wymienionych z imienia i nazwiska oraz miejsca zamieszkania. No i jest potem problem z zaciągnięciem kredytu - no i oczywiście ma się "przeszłość kryminalną".
Tylko idiota by w to uwierzył, wywieszanie nazwisk z danymi, uśmiałam się przy tym. To nawet w PRLu by nie przeszło.
Cytat:
2009-11-14 21:39:54, krissotrent napisał(a):
PS. Czy pytanie o wrzątek i termos też związane jest z EURO 2012? Czy tylko dlatego, że prowadzisz punkt gastronomiczny?
Wyśmiewanie to rzecz normalna tych na obczyźnie, któzy mają ugodzone ambicje. Znów słabość.
Cytat:
2009-11-14 22:33:31, marciniak napisał(a):
A czy łapią za fraki za jazdę bez biletu? Nie, nie łapią tylko zastawiają drogę i dzwonią po policję albo kierownik zamyka drzwi jak zrobisz awanturkę i czekacie wspólnie na policję. Więc jak złapią to należy być grzecznym i miłym bez wyzywania i wrzasków, bo w tym kraju nie jest to tolerowane i jest to karane.
Tu bzdury przewleczone wymysłami.
Czy nadal uważacie się za mądrzejszych od niego, bo według tego zwyczajnie polegliście. Właściwie to wstyd mi za takich Polaków, to przez Was mają o nas swoistą opinię za granicami. Wierzę, że pisali do niego ci mądrzejsi użytkownicy forum, którzy nie marnują nerwów na rozmowę z wami. Mam też teraz pewność że to był wywiad, prowokacja dziennikarska. Oby ten artykuł się ukazał, będzie to podsumowanie tego co prezentujecie.