Str 3 z 11 |
|
---|---|
sylwia03 | Post #1 Ocena: 0 2009-11-08 17:57:04 (16 lat temu) |
Z nami od: 28-05-2009 Skąd: Londyn |
Kochani mnie chodzi o to by ta lekarka juz wiecej takiego bledu nie zrobila nikomu bo nasze pupile kotki czy pieski to tez istoty zywe ktore wylacznie zdane sa na nasza pomoc i mysle ze kazdy z Nas by to przezyl bo ten Nasz pupil to jak czlonek rodziny
|
Superlover | Post #2 Ocena: 0 2009-11-08 18:05:41 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 21-03-2009 |
Cytat: 2009-11-08 15:50:52, madagaskar3 napisał(a): Ada przetan traktowac smierc kota, jak zjedzenie ryby na swieta. Jakas paskuda zaniedbala swa prace a Ty probujesz dziewczynie wcisnac swoje madrosci na temat osci... Popieram. Nie że cię Ada nie lubię, ale tym razem uważam że powinnaś przeprosić za swoje niemądre komentarze Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość zostanie świnią
![]() |
grekan | Post #3 Ocena: 0 2009-11-08 18:13:54 (16 lat temu) |
Z nami od: 15-03-2008 Skąd: Londyn Croydon |
Mam w domu kotke, nie wyobrazam sobie aby cos takiego moglo ja spotkac ze strony konowala-weterynarza.Wyobrazmy sobie podobna sytuacje z czlowiekiem, chciaz moje zwierzatko/bardzo madre!/traktuje jak czlonka rodziny i nigdy nie podarowalbym takiego zaniedbania ze strony lekarza.Nalezy walczyc o odszkodowanie, koniecznie.
|
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2009-11-08 18:32:48 (16 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Wspolczuje, koszmar jakis.
Niestety organizacje charytatywne, obciazone wieloma zabiegami, wieksza iloscia pracy i mniejszym zapleczem finansowym, stad bledy moga sie zdarzac czesciej. Na ogol niewiele osob majacych srodki na korzystanie z komercyjnego weta pokusi sie o wizyte, wlasnie ze wzgledu na troche inne standarty. Sylwia, kocica byla ubezpieczona, jesli tak, skontaktuj sie z ubepieczycielami, w ich gestii lezy teraz sprawa od strony prawnej. A dla wszystkich zazwierzeconych, warto miec troche wiedzy powyzej przecietnej i zdawac sie na weta, szczegolnie w przypadku leczenia, czy zabiegow. W sytuacji stosowania narkozy podstawa jest wazenie, badania krwi i moczu, ekg i usg narzadow wew. |
Adacymru | Post #5 Ocena: 0 2009-11-08 18:44:22 (16 lat temu) |
Konto usunięte |
Jak do tej pory nie widze, zadnej konstruktywnej porady od innych osob.
Nie uwazam, ze mam za co przepraszac, bo jak mozna zauwazyc w pierwszym i kolejnych wypowiedziach wyrazilam swoje wspolczucie dla autorki z powodu utraty pupila. Sa dwa aspekty problemu, jeden bardzo przykry, emocjonalny, a drugi dojscia do przyczyny smierci kotka, a w tym procesie emocje niestety sa malo pomocne. Powodzenia w rozwiazaniu problemu (bez grama ironi).
Ada
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2009-11-08 19:02:31 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Snowflake | Post #7 Ocena: 0 2009-11-08 19:10:27 (16 lat temu) |
Z nami od: 24-02-2009 Skąd: Londek |
Zaluje meza i dzieci....
Bez ironi.. Veritas.
|
sylwia03 | Post #8 Ocena: 0 2009-11-08 19:18:44 (16 lat temu) |
Z nami od: 28-05-2009 Skąd: Londyn |
Naprawde nie wiem dlaczego tak piszesz ze zalujez meza i dzieci jak cala rodzina rozpaczamy nad stata naszego kotka ale nie wszyscy to rozumia tak uwazam.......
|
Post #9 Ocena: 0 2009-11-08 19:22:06 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Snowflake | Post #10 Ocena: 0 2009-11-08 19:25:15 (16 lat temu) |
Z nami od: 24-02-2009 Skąd: Londek |
Sylvia
Jak Powyzej Pozdrawiam Veritas.
|