a ja tak czytam i czytam i przypomina mi się sytuacja w jakiej byliśmy prawie rok temu,kilka osób na tym forum mi pomogło,udzielając porad bardzo pomocnych. dziekuję przy okazji

przyjechałam tutaj w grudniu,zielona,nie mówiąca po angielsku.co niektórzy też mnie do Polski spowrotem wysyłali. jednak jestem,córka chodzi do porządnej szkoły,mój angielski jest w miarę(zaprzyjaźniłam się z angielką i szlifuje
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
zaczynaliśmy bez zasiłków,nawet bez HO!
narcyzz- pleciesz głupoty,zasiłki otrzymaliśmy mimo ze mąż przepracował 4 miesiace.
monika-życzę żeby się wszystko ułożyło,warto pomysleć nad zmianą miasta chociaż nie jest to takie proste.powodzenia