MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Hazardziści

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 8 z 12 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 ] - Skocz do strony

Str 8 z 12

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

piotr34

Post #1 Ocena: 0

2009-11-13 01:53:28 (15 lat temu)

piotr34

Posty: 6

Mężczyzna

Z nami od: 13-11-2009

Skąd: londyn


[ Ostatnio edytowany przez: piotr34 13-11-2009 01:54 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #2 Ocena: 0

2009-11-13 10:30:50 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

piotr34

Post #3 Ocena: 0

2009-11-14 21:59:14 (15 lat temu)

piotr34

Posty: 6

Mężczyzna

Z nami od: 13-11-2009

Skąd: londyn

Feminko

Chodzilem na terapie przez 4,5 roku a dokladnie przez 53 miesiace raz na 2 tygodnie i w tym czasie zaliczylem 6 osrodkow z czego 2 to ponoc top osrodki zajmujace sie uzaleznieniami a reszta to prywatni superpsycholodzy
oczywiscie nie podaje nazw poniewaz nie chce tu robic czegos w rodzaju antyreklamy moze komus ich "dlugotrwale procesy zmian" pomogly

Caly czas sluchalem tych samych madrych wywodow
"zakazane miejsca" "powazna choroba" "dlugotrwala terapia" "twoja podswiadomosc ma to zakorzenione gdzies w dziecinstwie" "jestes slaby poniewaz w dziecinstwie" , "zmiany moga byc krotkotrwale"

Nawet Twoja wypowiedz to nic innego tylko sugestia tego aby od nowa zachorować co jest dokladnie tym samym co slyszalem od psychologow

"Mysle,ze na razie sie trzymasz w niegraniu poniewaz wierzysz w dzialanie tego pana ale na jak dlugo tej wiary Ci starczy? "

"na razie" to sugestia ze przeminie i kolejna sugestia do tego aby choroba powrocila
"trzymasz w niegraniu" - nie informuje ze dokonałeś włąsnie fajnej zmiany tylko że podtrzymujesz proces umiejetnego radzenie sobie z niegraniem a wszystko co trzymasz mozesz wypuscic

"poniewaz wierzysz w dzialanie tego pana" - oznacze, ze to co mi sie udalo osiagnac nie jest moim sukcesem tylko obluda uzalezniona od mojej naiwnej wiary w innego czlowieka a nie w dokonanie wlasnych zmian

"na jak dlugo tej wiary Ci starczy? " - to kolejna sugestia w ktorej wkladasz do glowy osobie ktora to czyta lub Cie slucha ze moze Ci jej w ogole braknąć

"A byles na porzadnej terapii?" - to sugestia ze to gdzie bylem moglo byc po prostu maloskuteczne wiec moze warto byloby trafic do tej "porządnej"

"Przepracowales caly swoj problem?" - pytanie o "cały" zasiewa niepewność czy aby faktycznie "caly" czy moze lepiej jeszcze wrocic do ktoregos z tych osrodkow i przewertowac moje dziecinstwo i moich rodzicow jeszcze raz aby sie upewnić czy aby "caly" "problem" zostal przepracowany

"Na ilu byles spotkaniach?Dwoch,pieciu?Czasami trzeba chodzic na psychoterapie wiele miesiecy,rok. " - jest to nic innego jak kolejna sugestia gdzie wkladasz czlowiekowi do glowy jak dlugo ma trwac leczenie zamiast jak krotko ciekawe co mialem wkaldane do glowy kiedy sluchalem od "profesorow psychologow" ze niektore uzaleznienia trzeba leczyc nawet kilka lat !!!

wiem ze to co napisalem moze wydac sie jakiegos tam rodzaju atakiem na Ciebie nic bardziej mylnego

chce tylko pokazac wszystkim czytelnikom tego forum
co mi wkladano do glowy przez 53 miesiace w dobrej intencji za co zaplacilem w sumie 19. 000 funtow

nie chodzi o to ze ktos mnie skrzywdzil prawie tak samo jak sam hazard tylko o to zeby pokazac ludziom ze mozna czasem warto poszukac innych alternatyw poniewaz dziwnym paradoksem jest ze psychologowi placisz za kazda wizyte a nie za wyleczenie i dziwne ze u psychologow terapia jest zawsze dluga

pozdrawim i jezeli kogokolwiek na tym forum urazilem to przepraszam


Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2009-11-14 22:34:26 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

elmik25

Post #5 Ocena: 0

2009-11-15 00:43:51 (15 lat temu)

elmik25

Posty: 1942

Mężczyzna

Z nami od: 05-04-2009

Skąd: Stoke

Miłego słuchania.
hazardziści
.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

erebuni

Post #6 Ocena: 0

2009-11-15 19:13:42 (15 lat temu)

erebuni

Posty: 24

Mężczyzna

Z nami od: 18-10-2009

Skąd: londyn

Piotr, po pierwsze chorujac na chorobe hazaradowa , nigdy nie mowi sie w czasie przeszlym, poniewaz zawsze bedziesz hazardzista , niekonicznie grajacym.
A po drugie znam wielu takich, ktorzy trwali tylko w "niegraniu" , i powiem na czym sie to konczylo.Albo powrotem do gry , albo uciekanie w inne uzaleznienie:alkoho, narkotyki, seks, praca itd...
Jesli leczenie uzaleznien metoda hypnozy , zdawalo by egzamin, to dawno panstwowe zaklady zaczeli by to stosowac...
Nie wiem u jakich niedoukow chodziles na terapie, bo tacy tez sa,ale zaden prawdziwy teraputa(czytaj nie naciagacz), NIE POWIE CI ,ze jestes za slaby labo zmiany sa krotkotrwale,,, To ze wchodzisz d salonów gier i patrzysz na ludzi grajacych, to juz dla mnie jest znak , ze nie podjales wlasciwego leczenia.Wszyscy wiemy jak dziala efekt "placebo" Pan PAul bierze duze pieniadze , to musi pomoc,wielki "bullshit" za przeproszeniem !!!Najlepsza terapia , jak feministka spomniala to jest darmowa tearpia, a najlepiej stacjonarna 6-8 tyg ...zamykasz si ei pracujesz nad soba, wdlai od spraw codziennych, i kontaktu ze swiatem.A wszystko dlatego zeby zaczac czuc i nazywac uczucia..Poniewaz czesto uzaleznienia sa nazywane choroba uczuc i emocji lub brak umietnosci nazywania ich i rozpoznawiania .

Wielu ludzi znam , ktorzy poszli na "skroty" hypnoza, swoadmosc, sekty, religia itd...Ale przeciez to jest takie proste , jak ci boli zab to idziesz do dentysty, jak jestes uzaleznionym i chcesz zyc inaczej , to musisz podjac leczenie, i nie prywatne , bo sam kiedys zaostalem naciagniety przez pania psycholog psychiatre...

Nie jestes w teamcie ,zeby radzic komus co ma robic, mam na myszli wspoluzaleznionej osobie.Ty porpstu nie wiesz co mowisz.Jak sobie woobrtazasz ratowanie zwiazka , jesli hazardzista w zyciu nie chce przestac grac ???? Jesli zona pojdzi na hypnoze do Twojego PAna , to on ma przestac grac ? Czy na siele , go jak barana na rzez maja tam zaciagnac?? A jesli nawet , to co uwazasz ,ze zadziala ??? NO WAY !!!
Mnie nie uraziles i dziekuje Ci ze pokazales mi jeszcze raz , jeden z najgorszych mechanizmów uzalezniania, ktory sie nazywa "Iluzja i zprzecheniem" ,totalna "racjonalizacja " .BAdz uwazny w zyciu...bo nawrot moze sie zaczac w piekny dzien, w ktorym nawet nie bedziesz myslal o grze, a zagrac mozesz zwykle za "jeden" funt...A reszta sam wiesz z wlasengo doswidczenia jak moze sie skonczyc..

Pozdrawiam
Hazardzista

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #7 Ocena: 0

2009-11-15 19:28:05 (15 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Jeszcze nie slyszalam z wiarodajnego zrodla, ze testowanie siebie (w przypadku wczesniejszej wypowiedzi Piotra poprzez wizyty w miejscach hazardu) jest dobrym pomyslem na jakimkolwiek etapie walki z jakimkolwiek uzaleznieniem.

Psycholog/terapeuta nigdy nie da gwarancji wyleczenia, przynajmniej nie ten szanujacy sie. Pomoze raczej dojsc do etapu kiedy osoba uzalezniona jest w stanie samodzielnie i swiadomie uchronic sie przed ryzykiem nawrotu.
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

piotr34

Post #8 Ocena: 0

2009-11-17 01:45:36 (15 lat temu)

piotr34

Posty: 6

Mężczyzna

Z nami od: 13-11-2009

Skąd: londyn

Feminko
pewnie masz racje ze sa takie darmowe osrodki tylko ja nie pisze tutaj o jakichs wyjatkach tyko o ogolnym systemie
a system leczenie u psychologow wyglada tak ze idziesz i placisz
dla mnie prosta sprawa troche widze analogie do reatauracji
idziesz i placisz a zadaniem szefa kuchni jest sprawic abys wrocil ponownie choc moze to tyko moje wyobrazenie

ja nie chce sie z nikim klucic
jestem czlowiekiem kotremu ktos z odpowiednia wiedza podal reke w zyciu i sie z tego ciesze

alkocholik ktory wrocil do nalogu po 20 latach abstynencji hmmm
wiesz ja slyszalem o czlowieku ktory zlamal reke a po 20 latach zlamal ja powtórnie w tym samym miejscu czy to oznacza ze byl zle poskladany czy moze po prostu złamał rękę tak samo jakby miało się to wydażyć pierwszy raz w jego życiu ?


erebuni
pewnie masz racje choc czytajac wypowiedzie na tym forum jedyne co dostrzegam to że ludzie którzy poradzili sobie z nałogiem to tak naprawde sa chorzy nie uleczeni i za każdym rogiem czycha na nich zła choroba
i zastanawiam sie
jak szybko czlowiek ktory nawet jest bliski wyleczeniu albo w ogole jest wyleczony wroci do swojego stanu choroby tyko dlatego ze ktos mu to sukcesywnie i rzetelnie wbija do glowy ????
ciekawe co sie bedzie dzialo z dziecmi ktorym bedziesz powtarzac ze nie sa zdolne i ze nie maja talentu a dla odmiany co sie bedzie dzialo z dzieciakami ktrym bedzie mowic ze sa wybitnie zdolne ?


nigdy nie pisalem ze poradzilem sobie z nalogiem tylko dzieki transom natomiast niewatpliwie przyspieszyly proces zmiany

czytajac dalsza czesc upewniam sie tylko w przekonaniu ze jestes psychologiem poniwaz analogiczne wypowiedzi slyszalem przez kilaka lat

ja z nikim sie tutaj nie wdaje w polemike
mozliwe ze komus tam psychologowie pomagaja moze to trwa miesiace moze lata moze nawet pomaga
ja sie tylko podzielilem swoja historia ktora pokazuje nieudolnosc spychologow i tyle

"Jesli zona pojdzi na hypnoze do Twojego PAna , to on ma przestac grac ?" - to zdanie to idiotyzm ktorego nawet psycholog by nie wymyslil wiec pozostawmy to bez komentarza


Adacymru
testowanie moze masz i racje troche sie zle wyrazilem piszac ze chodze do tych miejsc mialem na mysli ze zdarzylo mi sie sprawdzic czy odczuwam cokolwiek poza obojetnoscia i poniewaz jest tylko obojetnosc to tam nie chadzam poniwa sa mi obojetne
w sumie to nawet juz ich nie widze

swoja droga to raczej glupio byloby wyleczyc klaustrofobika i nigdy nie zamknac go w szafie aby sprawdzic czy jest wyleczony
albo jezeli ktos ma lek pajakow to chyba najleprzym testem na to czy juz mu przeszlo jest polozenie na jego dloni tarantuli
jak chesz miec pewnosc ze wyleczony skoro tego nie sprawdzisz
jak dla mnie to troche idiotyzm i osobiscie ciesze sie ze ja swoje "testy" zdałem

pozdrawiam wszystkich

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #9 Ocena: 0

2009-11-17 07:21:50 (15 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Gratuluje osiagniecia postepu w walce z nalogiem, swiadomosc mozliwosci nawrotu to nie to samo co oczekiwanie nawrotu. Swiadomosc mozliwosci powinna umozliwic zadowolenie z osiagnietego sukcesu (zahamowanie nalogu) z rownoczesna stala analiza "drogi ewakuacyjnej".

Czym innym jest terapia jesli kontakt jest podstawa problemu, a czyn innym jesli lek przed kontaktem jest problemem. Czlowiek moze zyc bez wiekszych przeszkod jesli nigdy na swojej drodze nie spotka pajaka, alkoholika problemem sa za czeste spotkanie z podmiotem "zauroczenia".

To nie pewnosc ze sie jest wyleczony jest oznaka sukcesu, ale umiejetnosc dystansu i swiadome trzymanie sie tego dystansu jest sukcesem.

Cokolwiek obecnie trzyma cie na dobrej drodze- zycze powodzenia (bez ironi).

PS Nie jestem psychologiem, jak mozna zauwazyc sa to tylko przemyslenia
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

erebuni

Post #10 Ocena: 0

2009-11-18 08:09:55 (15 lat temu)

erebuni

Posty: 24

Mężczyzna

Z nami od: 18-10-2009

Skąd: londyn

Cytat:

erebuni
pewnie masz racje choc czytajac wypowiedzie na tym forum jedyne co dostrzegam to şe ludzie którzy poradzili sobie z na�ogiem to tak naprawde sa chorzy nie uleczeni i za kaşdym rogiem czycha na nich z�a choroba
i zastanawiam sie
jak szybko czlowiek ktory nawet jest bliski wyleczeniu albo w ogole jest wyleczony wroci do swojego stanu choroby tyko dlatego ze ktos mu to sukcesywnie i rzetelnie wbija do glowy ????
ciekawe co sie bedzie dzialo z dziecmi ktorym bedziesz powtarzac ze nie sa zdolne i ze nie maja talentu a dla odmiany co sie bedzie dzialo z dzieciakami ktrym bedzie mowic ze sa wybitnie zdolne ?

czytajac dalsza czesc upewniam sie tylko w przekonaniu ze jestes psychologiem poniwaz analogiczne wypowiedzi slyszalem przez kilaka lat
Cytat:


Piotr mylisz pojecia i t bardzo.Nie porównuj tego przykladu powyzej " z wbijaniem dziecka do glowy ,ze jest zdolnym" do choroby pod nazwa hazard patologiczny,ktory ma swoj rejestr w Swiatowej Klasyfikazji Chorob.
A jesli by cukrzykowi byc codziennie wbijal ,ze moze jest cukier , to przestal by chorowac na cukrzyce ??? Anologicznie do twoje wypowiedzi tak, a prawda jest inna.
Dajesz przyklad zlamanie reki po 20 latach i znowu to nie ma nic wspolnego ,jesli ktos po 20 latach zapije lub zagra...
Jesli ktos zapije lub zagra , to nie bedzie przypadek,jak w przypadku zlamania reki na ulicy , bo bylo slizko czy skorka lezala od banana.
Uzaleznienie ma to do siebie, ze mozna ja trzymac w garsci , jesli czynnie wykonuje samoobserwacje, przestrzega sie pewne ograniczenia(czytaj nie testuje sie siebie) itd.Ale nigdy do konca nie mozna mowic ,ze sie wyleczylem albo poradzilem, bo wtedy zadam proste pytanie, a co bedzie jesli wrzucisz pierwszy zeton albo wypijesz pierwszy kiliszek ???

W nalogach tak zwany nawrot , ktory sie konczy zapiciem lub zagraniem jest spowodowany tylko i wylacznie przez uzaleznionego , ktory nie zobaczyl albo nie chcial zauwazyc poczatku nawrotu , jak zle samopoczucie, sny hazardowe, irytacja , rozne stany euforiczne, reagowanie emocjonalne na rozne sytuacje zyciowe i szereg innych zachowan, ktory musialo byc zaobserwowane przez niego.Jesli zainteresowany, oszukuje sie , mowiac ,ze juz sie wyleczyl , a czesto ludzie po dluzszej abstynencji nawet zapominaja ,ze 20 lat temu wyszli prawie z bagna i testuja siebie czy juz nie wyzdrowieli, to w iekszoci to jest przyczyna tak zwnaje wpadki...Dlaczego najwiecej ludzi trzezwieje we wspolnotach AA, AHA, NA ,SLAA,DDA/DD czy setek inncyh? Z bardzo porstej przyczyny,przyjaciel wylapie w jakim stanie jestes i ci powie...
A samemu nawet nie zobaczysz wlasnego zaklamania, bo przeciez setki razy sam siebie oszikwales , prawda ?

swoja droga to raczej glupio byloby wyleczyc klaustrofobika i nigdy nie zamknac go w szafie aby sprawdzic czy jest wyleczony
albo jezeli ktos ma lek pajakow to chyba najleprzym testem na to czy juz mu przeszlo jest polozenie na jego dloni tarantuli
jak chesz miec pewnosc ze wyleczony skoro tego nie sprawdzisz
jak dla mnie to troche idiotyzm i osobiscie ciesze sie ze ja swoje "testy" zda�em


To uwazam za absurd !!! Czolowe uzaleznienia wspoleczenstwie sa uwazane za chorobami smiertelnymi.Choruje cale spolecznstwo , poniewaz wysiada struktura rodziny, nstapuje dysfunkcja, stad dlasze problem w rodzinie, w szkole, w pracy itd...

Jak mozna testowac kogos ? Czy sie wyleczy? ( choc to jest niemozliwe, powtrazam jeszcze raz, mozna zaleczyc uzaleznienie,tylko i wylacznie)
A jesli test nie zadziala, i pan zacznie chlac i sie nie zatrzyma ??? Co wtedy z testem ?? ABSURD !!!

Piotr, nie wiem czy mnie miales na mysli ,ze jestem psychologiem, nie jestem i nie bede.Jeslem uzaleznionym czlowiekiem od hazardu , tak jak ty.I na codzien spotykam sie z ludzmi uzaleznionymi, mam staly konakt ze zdrowiejacymi ludzmi i wiem na co stac chorobie takiej jak hazard patologiczny czy alkoholizm..Nie gram zdrowieje,i ciesz sie z tego kazdego dni, ale pamietam ze z ta choroba ja nugdy nie wygram, bo ja juz nie wlacze.Tak, TAk, nie walcze .Poddalem sie !!! Wiesz co to znaczy ? Ze juz nie che chrobie udowodniac,ze jestem silniejszy niz on.On sobie jest tam gdzies z, ja na nowo sie ucze zyc.Juz nie wchodze do tego ringu na walke z nim, bo setki razy mi udowodnial ze jestem za slaby na walke z nim.Ale jak przechodze obok tego ringu ,nie wchodzac tam, ba, nawet czesto nie patrzac na ten ring ,bo on czesto mi wola tam na jedna mala walke, to moze mi skoczyc.
Bo to sa miedzy innymi ogranieczenia, zwiazane z zaleczeniem uzaleznienia..

Pozdrawiam i zycze Ci powodzenia,z nadzieja,ze ty jako pierwszy, ktorego spotkalem , wsrod tysiecy, odnalazl nowa droge wyjscia z uzaleznien..


Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 8 z 12 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,