Str 6.3 z 12 |
|
|---|---|
| magda8 | Post #1 Ocena: 0 2009-11-01 16:07:20 (16 lat temu) |
 Posty: 2 
Z nami od: 01-11-2009 Skąd: londyn |
czesc.napisz prosze jak bylo na spotkaniu i gdzie ono bylo.moj maz gra ,bardzo dlugo.tez jestem z londynu.
|
|
|
|
| magda8 | Post #2 Ocena: 0 2009-11-01 16:10:52 (16 lat temu) |
Posty: 2
Z nami od: 01-11-2009 Skąd: londyn |
chcialam zapytac Jage 75 o spotkania ,gdzie one sie odbywaja?
dzieki |
|
|
|
| jaga75 | Post #3 Ocena: 0 2009-11-01 21:10:59 (16 lat temu) |
Posty: 21
Z nami od: 17-07-2009 Skąd: londyn |
witaj magda8, prosze napisz mi na pw swój adres email, odpisze i wszystko Ci opowiem. Pozdrawiam (nie mogę wysłać wiadomości na Twoje pw, nie wiem dlaczego.)
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2009-11-01 22:20:32 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| jaga75 | Post #5 Ocena: 0 2009-11-01 22:39:42 (16 lat temu) |
Posty: 21
Z nami od: 17-07-2009 Skąd: londyn |
Droga Hazardzistko, zaczełam dostawać bardzo nieprzyjemne wiadomości na pw od ludzi, którzy nie mieli nic ciekawego do powiedzenia na interesujący nas temat. Dlatego wlaśnie nie chcę podawać adresu e-mail a tym bardziej numerów telefonów do ludzi, którzy mi pomogli, gdyż nie będę ich narażała na nieprzyjemne incydenty. Przepraszam i liczę na zrozumienie.
|
|
|
|
| |
|
| erebuni | Post #6 Ocena: 0 2009-11-02 09:13:15 (16 lat temu) |
Posty: 24 
Z nami od: 18-10-2009 Skąd: londyn |
Pytajcie o jakie namiay a ja wszystko napisze.Nie jednemu takie spotkania pomogly, a przy okazji zapytam, jak u ciebia jaga wszystko sie potoczylo ?
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2009-11-02 14:08:21 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2009-11-02 14:17:23 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| erebuni | Post #9 Ocena: 0 2009-11-02 14:31:23 (16 lat temu) |
Posty: 24
Z nami od: 18-10-2009 Skąd: londyn |
Feminka, a jak z mityngami , chodzisz na mityngi ? Bo jesli masz jakis dolek, to wiesz ze mityng pomoze...
Napisalas kawalek mojego zycia  Dzieki za przypomnienie!!!
Wszystko co piszesz jest prawda,osoby wspoluzaleznione tak sa zaspeieni problemem swojego pratnera/meza/zony ,ze nawet im do glowy nie przychodzi ,ze cos z nimi jest nie tak, ze fajnie by bylo zagladnac w glab i poszukac.Problem meza/partnera jest tak widoczny, i to chce widziec osoba wspoluzalezniona, a nie to ze cale zycie, chce kontrolowac tego meza, byc Ofiara, prac , gotowac i narzekac, czasami zamieniac sie w Kata itd...A czy zapytaliscie ,co robicie dla siebie zeby sie dobrze czuc? NIe mowie tutaj o uzywkach... Ach, sporo mozna pisac, ale... Feminka , ja tez jakos jestem prawie od 4 lat w abstynencji
Pozdrawiam i zycze Pogody Ducha |
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2009-11-02 16:11:36 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Wczytuję dane...