dobra podsumowujac:
zadales pty otrzymales od ze w tesko asda itp - na bank robsz gdzies tam zakupy - nie problem sie przejsc po dodatkowej alejce -a ty wyskakujesz ze po 6dniach pracy jestes padniety - i nie masz checi ruszyc tylka... - to co mamy ci podaj konkretne produkty i ich ceny??
jesli robisz kalkulacje ile to wynosi - ok ja to rozumiem - ale np dla mnie kupienie proszku do prania za 7 jet lepsze niz asda make za 4 bo ten za 7 starczy mi na dluzej, nie zniszcy ubran i dopierze - wiec jednorazowo wydam wiecej ale oszczedzam w sumie....nie wszytscy maja takie podejscie...do tego ja np nie preferuje kupiwac przez net - bo plyny itp musze powachac, scierki dotkanc....
ja takze mniej wiecej obliczam moj budzet i ooo superlower udaje mi sie go dochowac - umiem powiedzec ile mneij wiecej potzrebuje wydac - a chodze do kina resaturacji itp - nie zarabiam kokosow a stac mnie na normalne zycie - lecz zapewne gdybym nie robila planu budzetu to bym miala dlugi.....
a do autora jeszce - nie mow gdzie moge sie wypowiadac a gdzie nie, nie jestem wredna ani nie obroslam w piorka, oszcednosc i ceny produkto to pojecie wzgledne, tak samo jak ich jakosc...wiec ruszyc wozek w iny dzial w sklepie a zobaczysz jak to malo czasu zajmuje,....czasem lepiej dostac wedeke i ruszyc sie w niedzile...