Postów: 10 |
|
---|---|
cat_in_the_hat | Post #1 Ocena: 0 2009-06-15 22:17:02 (16 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Londyn |
Jakich kursow w jezyku polskim wam najbardziej brakuje? Chodzi mi o krotkie, jedno- lub dwuweekendowe szkolenia organizowane przez POSK albo Polski Uniwersytet na Obczyznie. Sama kiedys uczestniczylam w kursach 'Survival dla biznesmenow' albo 'Management dla poczatkujacych'.
Czy wzielibyscie udzial w polskich kursach oferujacych wam tzw. 'miekkie umiejetnosci' jak 'Autoprezentacja w warunkach stresu' albo 'Komunikacja i asertywnosc w miejscu pracy'? Mi tego brakuje, bo te umiejetnosci mozna wykorzystac i tutaj i po powrocie do Polski. |
Krystian79 | Post #2 Ocena: 0 2009-06-15 22:18:33 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 28-04-2009 Skąd: Londyn |
Nie po to wyjechalem z Polski, zeby sie kisic na jakichs bezwartosciowych polskich kursach.
|
Adacymru | Post #3 Ocena: 0 2009-06-15 22:23:02 (16 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2009-06-15 22:18:33, Krystian79 napisał(a): Nie po to wyjechalem z Polski, zeby sie kisic na jakichs bezwartosciowych polskich kursach. Nie ma to jak glod wiedzy...... ![]()
Ada
|
Post #4 Ocena: 0 2009-06-15 22:25:34 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #5 Ocena: 0 2009-06-15 22:56:20 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
cat_in_the_hat | Post #6 Ocena: 0 2009-06-16 12:19:17 (16 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Londyn |
Cytat: 2009-06-15 22:18:33, Krystian79 napisał(a): Nie po to wyjechalem z Polski, zeby sie kisic na jakichs bezwartosciowych polskich kursach. Oczywiscie, po co komus wiedza o autoprezentacji czy przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej jesli zajmuje sie scaffoldingiem albo innym plasterowaniem. Mowie tu o umiejetnosciach, ktore przydadza sie kazdemu i w kazdych okolicznosciach. Jesli chodzi o POSK to faktycznie ja tez go postrzegam jako dosc skostniala, zapyziala instytucje. Ale powstaja przeciez w Londynie nowe inicjatywy - jak chocby filie szkol wyzszych, dlaczego wiec nie ma krotkich, intensywnych szkolen dla Polakow? |
roztocz | Post #7 Ocena: 0 2009-06-16 12:41:54 (16 lat temu) |
Z nami od: 23-05-2007 Skąd: Greenford |
nie jestem zwolennikiem "krotkich 2-dniowych szkolen" zwlaszcza z zakresu komunikacji, autoprezentacji, asertywnosci itp.
podobna ilosc wiedzy, do tej przekazywanej w ciagu 8-10 godz. takiego szkolenia mozna zaczerpnac z dobrej ksiazki na ten temat lub internetu a dodatkowo wiedze smodzielnie zdobywana mozna dostosowac do swoich potrzeb takie kursy daja bardzo podstawowe informacje ktore z powodzeniem mozna zdobyc samemu Praca - to bardzo prymitywny sposob spedzania czasu.
|
cat_in_the_hat | Post #8 Ocena: 0 2009-06-16 12:57:37 (16 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Londyn |
Nie jestem pewna. Mnie kursy z emisji glosu i negocjacji bardzo pomogly w mojej pracy - i nie sadze, zeby moza nauczyc sie technik oddychania czy przemawiania przed grupa z ksiazki! Do tego potrzeba praktyki.
Dziekuje jednak za konstruktywna wypowiedz ![]() |
aaannp | Post #9 Ocena: 0 2009-06-16 13:01:34 (16 lat temu) |
Z nami od: 21-04-2009 Skąd: London |
Ja tak naprawde nie widze uzasadnionej potrzeby takich kursow w UK. Moim zdaniem jesli ktos ma glod wiedzy to najpierw powinien zapisac sie na kurs anglielskiego, a jak juz jako tako opanuje ten jezyk to kursow angielskich jest cala masa i jestem pewna, ze nauka w jezyku angielskim na kursie organizowanym przez instytucje 'angielskie' bedzie bardziej przydatna.
[ Ostatnio edytowany przez: aaannp 16-06-2009 13:02 ] Mama Erenka
|
roztocz | Post #10 Ocena: 0 2009-06-16 14:56:01 (16 lat temu) |
Z nami od: 23-05-2007 Skąd: Greenford |
Cytat: 2009-06-16 12:57:37, cat_in_the_hat napisał(a): Nie jestem pewna. Mnie kursy z emisji glosu i negocjacji bardzo pomogly w mojej pracy - i nie sadze, zeby moza nauczyc sie technik oddychania czy przemawiania przed grupa z ksiazki! Do tego potrzeba praktyki. Dziekuje jednak za konstruktywna wypowiedz ![]() jesli ktos tutaj w pracy uzywa emisji glosu lub negocjacji to raczej malo prawdopodobne ze robi to w jezyku polskim a skoro robi to po angielsku to .... tak jak pisala kolezanka powyzej Praca - to bardzo prymitywny sposob spedzania czasu.
|