Wiecie co, jestem na MW od ponad roku i widzialam jak sie stopniowo zmienia. Pamietam jak nie bylo jeszcze tylu moderatorow, Webmaster faktycznie mial wiecej obowiazkow i za pewne duzo wiecej pracy. I domyslam sie, ze gdyby nie moderatorzy to MW wygladalaby conajmniej jak onet gdzie wszyscy skacza sobie do gardel i trwa nieustajaca wojna, ze o nagonce na emigrantow nie wspomne.
Z drugiej strony gdy pojawili sie moderatorzy, dla mnie osobiscie MW zrobila sie nie do wytrzymania. Nie wszyscy ale czesc moderatorow a zwlaszcza jeden z nich, ktory na szczescie nie udziela sie juz tak czesto, dzialali mi wyjatkowo na nerwy.
MW zaczela przypominac szkole ze specjalnym nadzorem, siedz prosto, nie garb sie, nie wychylaj sie przed szereg bo zostaniesz upomniany. Moja znajoma uzyla kiedys caps locka w jednej ze swoich wypowiedzi i zostala ostro upomniana na forum przez moderatora po czym dostala podobna dluuuga wiadomosc na priva ze tak nie wolno. Jak dla mnie byla to lekka przesada. Znajoma dala sobie spokoj z MW raz na zawsze. Je wtedy przestalam tez zagladac tu na kilka miesiecy. W miedzy czasie pojawilo sie sporo skarg na zachowania niektorych moderatorow, ktorzy ewidentnie za bardzo przejeli sie swoja nowa rola.
Ale teraz atmosfera jest duzo lepsza, nowi moderatorzy zachowuja sie normalnie, starzy troche sie uspokoili i jak dla mnie jest ok i mysle, ze wszyscy powinnismy doceniac ich role, bo dzieki nim to forum utrzymuje jakis porzadek i sens.
Pewnie, ze wszystkim sie nie dogodzi, ale najwazniejsze zebysmy wszyscy (uzytkownicy jak i moderatorzy) pamietali, ze zaglada sie tu dla informacji lub rozrywki i wrzucili troche na luz.
Richmond szkoda, ze juz nie moderujesz, mysle, ze dla wielu uzytkownikow bylas najlepszym moderatorem i duzym zrodlem informacji
A Vitka jednak bedzie mi troche brakowalo

Usunięte

a o czym wogole ten temat....nie chcialo mi sie czytac dzis..

Usunięte

Niektórzy pozakładali kilka kont by dać głos na Vitka
To też są granice kajne grancen

Ludki ktoś tu pisał o polskości no się zastanawiam czy ja tu pasuje bo ja w Polsce tylko 1/4 swojego życia mieszkałem coś koło dekady zliczyłem i to nie w ciągłości czy ja tu jeszcze pasuje??
na szczęście to odzwierciedlenie poloni to lustro nieudaczników, bo jak czasami przez przypadek przeczytam teksty geniuszy z onetu... to ja tam nie chce być moderatorem nawet za pieniądze )))))
Luzik luzik, bawmy się to tylko internet

Temat nie byl zalozony w celu obrony Vitka, bo on sie sam potrafi obronic; jedno co powiem, ze jak mial humor, to jego riposty byly w dziesiatke, a jak nie mial humoru, coz...jak ja nie mam to sama siebie wtedy nie lubie....

Temat byl zalozony bo nie moge zrozumiec dlaczego jesli przeklenstwa nie sa tolerowane, to dlaczego stwierdzenia takie jak "siniak", "bambus", "pakol" sa z latwoscia tolerowane. Jak ktos obwieszcza, ze szuka odpowiedzi jak oszukac, to pozostawia sie mu swobode na forum, jak ktos obwieszczaa, ze ma prawo i poszanowanie innych daleko "w *** ", to ma wolna reke w dyskusjach?

Z jednej strony pouczanie o poprawnosci jezyka polskiego, dyskusje na temat jak wazne jest uczenie dzieci ojczystej mowy, a z drugiej, czasem od zawartosci tej mowy na forum az sie wlos jezy.

Jeszcze nie mialam okazji zauwazyc zeby ktos dostal upomnienie za uzywanie wyzej wymienionych ponizajacych okreslen.

Moze osobiscie bardziej zwracam uwage na rasistowskie, pelne ponizenia, zwroty czy na ostentacyjne oswiadczenia czy porady jak oszukac kogos (bo oszukac system to oszukac kazdego z nas), ktore na forum pozostaja bez zadnej uwagi.

Zaloze sie, ze jakby wrzucic w wyszukiwarke ktorekolwiek z okreslen powyzej podanych, to lista bylaby bardzo dluga.

Wbrew stwierdzeniu pewnych osob na forum, ani nie jestem spokrewniona, ani moj maz nie jest innowierca, z innej religi sie nie wywodzi, i nie jest "siniakiem" jak sie ktos wyrazil. Jakze moje posty byloby proste wtedy do wytlumaczenia

Nie moge sie oprzec odczuciu, ze panuja podwojne standardy, klnac nie mozna (zreszta slusznie) ale ponizajace, a nawet wrecz rasistowskie okreslenia sa tolerowane.

Stad pytanie gdzie jest granica przyzwoitosci?

Na Boga..krakn - powiedz, o ktore konta Ci chodzi i o jakie "glosy"? - zeby bylo jasne - kto to Ci "niektorzy"....bo jak narazie - nie widze zadnych "nowych" kont userow, ktorzy bronia Vitka...
Chyba te "carpetowe" opary - juz Ci z mozgu sieczke zrobily skoro jakies glosy slyszysz-czy tez widzisz

[ Ostatnio edytowany przez: Psyche13 14-03-2009 00:22 ]

Widzisz Ada, kiedys probowalem ograniczac tego typu okreslenia na forum, na rowni z postami OT lub zawierajacymi wulgarne slownictwo. Wtedy to zostalo okreslone 'CENZURA', dlatego uznalem, ze jesli ktos uwaza ze dany post lamie zasady tego forum zglosi ten post przez PW, gg lub maila do moderacji. Moge wypowiadac sie tylko za siebie, ale nie dostalem ani jednego (slownie ZER0) PW od uzytkownikow z prosba o interwencje. Teraz strona sie odwrocila a jej efekt mamy w postaci tego tematu.
Wiec prosze jeszcze raz, jesli ktos uznaje ze czyjas wypowiedz lamie regulamin portalu MW, niech sie z nami skontaktuje. To nie my tworzymy to forum ale w glownej mierze Wy.
Na koniec, uwazam, ze dobrze sie stalo iz zostal otwarty ten temat. Bo w przyszlosci mam przeczucie ze pojawi sie kolejny, zatytulowany 'Granice cenzury'.

I skonczmy ten temat z Vitkiem, prosze Was. Sam kiedys napisal:

Marcinie...patrz strona 5 post nr.5....
I nie mow wiecej o klonowaniu..ok?

Pozdrawiam

Dziekuje za bardzo sensowna wypowiedz, ktora sugeruje, ze ktos kto sie podjal zadania moderowania, naklada na siebie jakas odpowiedzialnosc za filtrowanie, w ogolnym tego slowa znaczeniu, tresci wypowiedzi na forum.