naprawde nie rozumiem czym oni sie kieruja wydajac takie decyzje ???
mam troje dzieci z tego dwoje jest ze mna, a trzecie przyjezdza po skonczeniu szkoly... spelniam raczej wszystkie ich oczekiwania tzn: nie pobieram nic - kompletnie nic w polsce, pracuje te ich minimum 16 godzin itd...
na poczatku przyslali dodatkowa forme z pytaniami typu:
- do kiedy dzieci maja ze mna mieszkac?
- kiedy ma zamiar przyjechac trzecie?
- ile kasy wysylam dziecku w polsce?
po rzetelnym wypelnieniu formy, przyszla odpowiedz: nie mozesz uzyskac child benefitu na dzieci w kwocie... albo wyzszej poniewaz nie uczestniczysz w kosztach ich utrzymania/wychowania.
to jakis koszmarek!!!
nie mam alimentow, zadnych dodatkow, zarabiam 120 - 140 a oni pisza takie rzeczy???
czy ktos wie o co chodzi???
z gory dziekuje i pozdrawiam

