Most categories of employment will require your employer to obtain a work permit before you apply for an accession worker card.
Unless marciniak frees you from this requirement

Str 5 z 8 |
|
---|---|
vitek | Post #1 Ocena: 0 2009-02-15 18:00:09 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
If you are a Bulgarian or Romanian national you will need our permission before you take work in the United Kingdom.
Most categories of employment will require your employer to obtain a work permit before you apply for an accession worker card. Unless marciniak frees you from this requirement ![]() The Mythbuster
|
dasiek_ | Post #2 Ocena: 0 2009-02-15 18:05:39 (16 lat temu) |
Z nami od: 13-02-2009 |
Cytat: Dasiek_ - dam ci jeszcze radę. Nie jak się w Polsce powykręcało, jak nie wiesz jak tu się powykręcało. Nie pisz o rzeczach o których nie masz pojęcia, między innymi jak tu jest, bo wiesz znam ludzi co mają dwa fakultety i pracują w tartaku czy myją okna. Tu przyjedziesz i nazwiesz kupę rzeczy po imieniu. A co do firmy że zdechła - też prowadziłem w Polsce firmę i tez mi zdechła. Z jednego prostego powodu, bo nie byłem dość elastyczny w wielu działaniach, nie przystosowałem się do zmian postępujących w sektorze rynku w którym działałem. Tyle że moja firma padła w 2006 roku, też dzięki temu ze sobie odpuściłem. A założyłem ją kilka tygodni po ukończeniu studiów w 2001 roku, kiedy w Polsce był jeszcze większy kryzys. Więc jesteś typową ofiarą kryzysu, pytanie tylko czy mentalną czy ekonomiczną bo to duża różnica. Kolego firma mi padła przez pewne działania organów państwowych co się później okazało nie do końca zgodne z obowiązującymi przepisami.A gdy to trwało ja nie miałem czasu zająć się dopilnowaniem aby normalnie funkcjonowała i zapewnić zlecenia na przyszłość( i nie chodzi o to że kryzys - akurat mieliśmy zagwarantowane umowy na ładnych kilka lat o ile tylko chcielibyśmy je przedłużyć). Więc nie mów że jestem ofiarą kryzysu. A nie mam siły walczyć ponieważ jest to walka z wiatrakami. Chyba dawno wyjechałeś z Polski i wierzysz w propagandę sukcesu oraz jasność i przejrzystość w urzędach..... Nie jest tak... Zostali tam ci sami ludzie.... Nic nie zmieniło się na lepsze. |
SiwyZmc | Post #3 Ocena: 0 2009-02-15 18:14:06 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2008 Skąd: Polska |
Ja osobiscie Ci odradzam. Siedze poza Londynem ale mam wielu znajomkow w Londynie, ktorzy wypytuja czy nie mam jakiejs roboty na oku czy uchy zeby mogli sie zakrecic. Prace traca bo recesja sie powieksza albo jest tak duza ze ciezko sie niektorym utrzymac na rynku pracy. Zapomnij o wyjazdach na najblizszy czas jesli nie chcesz umoczyc
![]() |
dasiek_ | Post #4 Ocena: 0 2009-02-15 18:25:50 (16 lat temu) |
Z nami od: 13-02-2009 |
SiwyZmC czyli sugerujesz że pracy nie ma w ogóle....wcale , nic....
W żadnym sektorze gosp.Kurcze niby jest masa ogłoszeń , niedługo ruszają farmy...Więc jakieś szanse są....Oprócz tego IT mam doświadczenie z lat młodzieńczych pracy w gospodarstwie rolnym.... Więc może nie będzie tak najgorzej... |
Post #5 Ocena: 0 2009-02-15 18:34:16 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2009-02-15 18:44:30 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
SiwyZmc | Post #7 Ocena: 0 2009-02-15 18:46:31 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2008 Skąd: Polska |
Dasiek_ sugeruje zebys dal sobie narazie siana bo z praca jest naprawde lipa plus do tego wszystkiego masz zasrane strajki przeciw zagranicznym pracownikom. Moze byc tak ze przyjedziesz calkowicie na marne a podejzewam ze skoro chcesz wyjechac to fortuny ze soba nie wezmiesz do UK. Drogo sie zyje a bez pracy to swoje fundusze bedziesz widzial uciekajace pomiedzy palcami. Odczekaj i tak jak wspomnial ktos na gorze nie pchaj sie do Londynu. Tam teraz szybciej noz wyrwac niz dobra prace.
Jesli chcesz zorientuje sie w temacie pracy na myjni pod Londynem i moze uda mi sie pomoc Ci zalatwic pokoj jak chcesz...ale niczego nie obiecuje. |
Post #8 Ocena: 0 2009-02-15 18:51:37 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
dasiek_ | Post #9 Ocena: 0 2009-02-15 19:16:20 (16 lat temu) |
Z nami od: 13-02-2009 |
Teoretycznie myślę że jakoś powinno się dać radę .Mam nawet pomysł na pewien biznes a nawet dwa.
Jeden jest związany z UK i Polską tyle że trzeba być na miejscu (UK).Mały nakład finansowy a możliwości rozwoju dosyć realne (żadne łąńcuszki ,mlm i nic podobnego).A drugi pomysł to coś co na pewno nie wypaliło by w Polsce ze względu na swoistą "zaściankowość" oraz informatyzację społeczeństwa. No ale wiadomo najpierw trzeba się tam zaklimatyzować a żeby żyć trzeba pracować. I dlatego rozpytuję. Wiadomo że najchętniej to praca w zawodzie i biznes "po godzinach" przynajmniej na początek. Ale póki co to rozeznanie oraz poszukiwanie jakiejkolwiek pracy , jeszcz echwilę z Polski a potem na miejscu. Pozdrawiam i jestem wdzięczny za wszystkie sugestie. |
vitek | Post #10 Ocena: 0 2009-02-15 19:33:26 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Cytat: 2009-02-15 18:51:37, wiadkuju napisał(a): Ja tez mam rodzine i znajomych w Londynie zach. i jest absolutna tragedia i z bylejakimi pracacmi i tymi dla wyksztalconych i mowiacych. Ja nie wyobrazam sobie w obecnym czasie zaczynac tu od nowa... chyba że jesteś Rumunem lub Bułgarem wtedy nie ma żadnych problemów (tak przed chwilą czytałem) The Mythbuster
|