Usunięte

W sprawie IT to powiem Ci tak. Sam szukalem, bo tez mam 'cos' wspolnego z IT - ale narazie odpuscilem.

Zeby znalezc jakas ciekawa prace, trzeba byc specjalista w danej dziedzinie. To co piszesz, to tak na prawde wszystko po trochu, ale nic konkretnego (bez urazy).

Dla przykladu:
Praca dla Junior IT Technician, Junior PC Technician za 15.000 funtow, co moim zdaniem na Londyn jest poznizej oplacalnosci.
Wymagania:
Education & Experience
At least a GCSE with 1 to 2 years experience in PC repairs
Very computer literate
You may have worked in the following capacities:
PC Builder, PC Technician, PC Assembler, IT Engineer, IT Technician.

A co ciekawe 133 aplikacje zlozone na to stanowisko.


Cos lepiej platnego 25-30k rocznie. IT Desktop Support / Network Administrator. 152 aplikacje

Wymagania:
As the IT department is not large it is essential that candidates for this role have advanced skills in administering Windows 2000/XP, AD, VMWare, IIS with exposure to HTTP/FTP, NT/2000/2003 Server and Exchange 2003. Also essential are MS Office 2000/2003 support, network protocols knowledge (TCP/IP and Wireless), knowledge of backups, printer setup and internet connection from home. Any knowledge of antivirus and networking skills such as DNS, ADSL, Firewall/Router etc would be beneficial. Aside from these technical skills the successful candidate will be well presented, a good communicator and have a valid driving license for the UK

Radze poprzegladac na przyklad strone reed.co.uk i sie zorientowac co w trawie piszczy.

Może trochę niedokładnie się określiłem.
Mam z IT trochę więcej wspólnego niż instalowanie Visty itp.
Dośwaidczenie z polski to 6 lat własnej firmy a w tym czasie:
serwis drukarek ,
zarządzanie siecią w której pracowało ponad 150 maszyn
projektowanie i wykonanie LAN
serwis sprzętu komputerowego (odzyskiwanie danych , naprawa monitorów itp)
mam mocne podstawy teoretyczne do projektowania WAN oraz bardzo dobrą znajomość protokołów TCP/IP

No i jeszcze trochę pisać ale po co.

O i jeszcze jedno....Prawie skończone studia: IT bezpieczeństwo i sieci komputerowe..

Prawie bo nie miałem na to czasu

I dodam że nie była to jednoosobowa działalność tylko pracowało u mnie od kilku do kilkunastu osób...

A teraz tak się powykręcało wszystko że nie ma nic........

Jak długo myślisz o wyjeździe? A jak długo szukasz szczegółowych informacji nt. warunków pracy, wymaganego doświadczenia, kosztów życia, niezbędnych formalności, nieuniknionych kosztów itd.? Jeśli chodzi o zmianę na lepsze (a piszesz, że póki co nie jesteś pod ścianą), to nie rób gwałtownych ruchów napompowanych nadzieją, tylko rozważ wszystko bardzo dokładnie. Nie spiesz się; jeśli nic życiowo nie ciśnie, to lepiej poświęć bardzo dużo czasu na rozeznanie, burze mózgów, kalkulacje. Najgorszym doradcą jest pośpiech i chęć ucieczki "od" (zamiast planowanie wyjazdu "do".

Nie mogę doradzić Ci w sprawie UK, z tym pomogą Ci inni. To co mogę napisać, to to, że obecnie mieszkam w Niemczech, niedługo przenoszę się na wyspy, ale nigdy nie jechałem w ciemno. Jeśli było to konieczne, ponosiłem koszty związane z poznaniem przyszłego miejsca pracy, sprawdzałem formalności urzędowe, myślałem o marginesie bezpieczeństwa dla każdej decyzji, która wpłynie na moją rodzinę (BTW, byliście już kiedyś w separacji "na czas nieokreślony"?). Oczywiście nigdy nie będziesz w stanie przewidzieć wszystkiego, zawsze będzie nieco inaczej niż w zaplanowanym świecie. Jeśli jednak zignorujesz swoje wątpliwości, pominiesz długie rozmowy z żoną, pobiegniesz za czymś nienakreślonym, to poniesiesz jeszcze większe koszty niż obecnie. Najlepszą radą jaką możesz tutaj dostać (i wiele osób już Ci ją dało), to żebyś poczekał (pamiętaj, że często bliżej/łatwiej nam do rąk/działania niż do własnej głowy/namysłu). Wstrzymaj się, nie bądź w gorącej wodzie kąpany. Dowiedz się czego potrzebujesz, jak możesz to zrealizować i czy jesteś(cie) w stanie ponieść dodatkowe koszty (także te poza-finansowe). Czy zbawi Was miesiąc, trzy miesiące? A pół roku, rok?

Zapał masz, więc dla kontrastu piszę o tym, czego jeszcze potrzebujesz. Jeśli masz wątpliwości, to ich nie odsuwaj. Pomogą Ci rozważać różne "za" i "przeciw".

Powodzenia!

Dziękuję za mądre słowa.
Teoretycznie nie mam wątpliwości że nie jestem w stanie dłużej zostać w kraju który traktuje w ten sposób ludzi którzy starają się coś robić.
Wiem że na pewno będzie ciężko na początku ale jestem przekonany że wytrwałością i pracą jestem w stanie dać radę.
Mam nadzieję że uda się w możliwie najkrótszym czasie aby rodzina dojechała do mnie.Żona ma zawód w którym w UK nie brakuje ofert pracy do tego doświadczenie z Polski i doskonały angielski.
Jestem w stanie zrezygnować z pracy w zawodzie na początek aby zaklimatyzować się i rozeznać co i jak się kręci.
Niestety poszukiwania pracy w UK z Polski jest nieco uciążliwe - tak jak pisałem polski adres w cv.
No i trzeba jakoś ponieść ten ciężar i być silnym nadzieją.

Informatycy pracują jako budowlańcy bo nie za bardzo chwytam o co chodzi?

Rumuni i Bułgarzy potrzebują zezwolenia na pracę z HO (nie mylić z wrs) które łatwo jest uzyskać tylko do pracy na farmach. Więc chwilowo nie są konkurencją

Usunięte

Usunięte

Usunięte