![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
i poczuc sie jak w Londynie
Str 2 z 2 |
|
|---|---|
| sajmonik_wisbec | Post #1 Ocena: 0 2009-01-21 23:49:13 (15 lat temu) |
 Posty: 194 
Z nami od: 28-12-2008 |
Wisbech rozrasta sie w niewiarygodnym tempie takze za kilka miesiecy bedziesz tu mogl zawitac
i poczuc sie jak w Londynie
|
|
|
|
| andyopole | Post #2 Ocena: 0 2009-01-21 23:54:25 (15 lat temu) |
 Posty: 12806
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
nigdy w zyciu nie zamieszlalbym w londynu, wole moja wies
|
|
|
|
| sajmonik_wisbec | Post #3 Ocena: 0 2009-01-21 23:58:29 (15 lat temu) |
Posty: 194
Z nami od: 28-12-2008 |
Cytat: 2009-01-21 23:14:38, andyopole napisał(a): Jak bonia dydy, nie wiem nic. W Wisbech jest w ogole jakas agencja, w tej dziurze? (zart) jak mieszkasz na jakies wsi to po co piszesz takie rzeczy(patrz gora) 
|
|
|
|
| andyopole | Post #4 Ocena: 0 2009-01-22 00:03:51 (15 lat temu) |
Posty: 12806
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2009-01-21 23:58:29, sajmonik_wisbech napisał(a): Cytat: 2009-01-21 23:14:38, andyopole napisał(a): Jak bonia dydy, nie wiem nic. W Wisbech jest w ogole jakas agencja, w tej dziurze? (zart) jak mieszkasz na jakies wsi to po co piszesz takie rzeczy(patrz gora)
Czytaj zawsze do ostatniego wyrazu, drogi parafianinie. |
|
|
|
| wootek | Post #5 Ocena: 0 2009-01-22 06:40:27 (15 lat temu) |
 Posty: 1
Z nami od: 21-01-2009 |
hej... pracowalem dla tej agencji w tulipie, w King's Lynn w 2007 roku, bylem tam zarejstrowany tylko przez dwa miesiace ale dobrze tego nie wspominam trzeba bylo chodzic za pieniedzmi za nadgodziny i do tego mialem problem z uzyskaniem p45 do rozliczenia podatkowego zalatwilem to dopiero za pomoca Citizens Advice Bureau, niewiem jak jest teraz ponoc troche lepiej....
Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn...
|
|
|
|
| |
|
| andyopole | Post #6 Ocena: 0 2009-01-22 09:29:00 (15 lat temu) |
Posty: 12806
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2009-01-22 06:40:27, wootek napisał(a): hej... pracowalem dla tej agencji w tulipie, w King's Lynn w 2007 roku, bylem tam zarejstrowany tylko przez dwa miesiace ale dobrze tego nie wspominam trzeba bylo chodzic za pieniedzmi za nadgodziny i do tego mialem problem z uzyskaniem p45 do rozliczenia podatkowego zalatwilem to dopiero za pomoca Citizens Advice Bureau, niewiem jak jest teraz ponoc troche lepiej.... Dobra robota w tulipie, pyszne szynki z Polski tam przywoza... |
|
|
|
Wczytuję dane...