
Str 4 z 4 |
|
---|---|
Richmond | Post #1 Ocena: 0 2009-01-08 17:32:20 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Kazdy z grubsza napisal gdzie mieszka. Gratuluje dobrego wyboru, my dalej siedzimy w naszych "namiotach"
![]() Carpe diem.
|
skibiki | Post #2 Ocena: 0 2009-01-08 17:56:07 (16 lat temu) |
Z nami od: 27-12-2006 Skąd: Liverpool |
Cytat: 2009-01-08 17:26:48, anmi napisał(a): mieszkam w nowym domu i ogrzewanie na pewno nie jest ciągle włączone ![]() ![]() ZAZDROSZCZĘ ![]() [url=][img][/img][/url]
|
vitek | Post #3 Ocena: 0 2009-01-08 18:45:32 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Ja mam tak że w salonie (na dole) kaloryfer jest otwarty na maksa i jest zimno, a na górze otwieram na pół gwizdka i jet ciepło. Chyba rzeczywiście ciepło ucieka przez podłogę...
A w kuchni mądrzy instalatorzy w ogóle nie dali kaloryfera, bo wcześniej jeszcze mądrzejsi stolarze zabudowali całą kuchnię dookoła szafkami. Zębami wydzierałem miejsce na lodówkę, zmywarkę i... kaloryfer, który jak się pośpieszą to może w lipcu zamontują.. The Mythbuster
|
ciupek77 | Post #4 Ocena: 0 2009-01-08 20:58:22 (16 lat temu) |
Z nami od: 25-03-2008 |
A u mnie luzik,cieplutko
![]() |
Basiapsk | Post #5 Ocena: 0 2009-01-08 21:34:19 (16 lat temu) |
Z nami od: 18-05-2008 Skąd: Redditch |
Ja mieszkam w bliżniaku , gaz mamy na kartę, ogrzewanie mam włączone cała dobę i dziennie nas wychodzi to ok 3-4 funtów i mamy cieplutko w domu. Ciepło ucieka do góry więc w sypialniach mamy nawet 24 stopnie choć termostat jest ustawiony na 21. Współczuję tym co muszą marznąć...
|
|
|
Richmond | Post #6 Ocena: 0 2009-01-08 22:03:32 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Mozna na to spojrzec inaczej: hartujemy sie
![]() Ale, ale, mam juz w salonie 18 stopni ![]() Carpe diem.
|
Adacymru | Post #7 Ocena: 0 2009-01-09 00:26:53 (16 lat temu) |
Konto usunięte |
Ja mam strych ocieplony, od podlogi tez nie ciagnie, okna wymienione, chociaz z nostalgia wspominam te sash okna, ale nie stac mnie bylo na double glazing sash (a szkoda), w sypialni okno na noc otworzone, bo chociaz lepiej spie w chlodnejszych temp, to nienawidze wstawac rano jak jest zimno. W domu temp 20-22 stopnie non stop (w kuchni to tropik jak obiad gotuje, jak zapomne kaloryfery skrecic), ogrzewanie gazowe (kuchnia tez) i dziennie okolo 4 funty. Nie moge na Victorie narzekac
![]()
Ada
|
ewamik | Post #8 Ocena: 0 2009-01-09 01:39:14 (16 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Matko swięta.W takim razie ja nigdzie nie ruszam sie z mojego mieszkanka.Czasem,to przegládałam ogłoszenia,bo nas najzwyczajniej waścicielka wk****a.
Chyba teraz będziemy sie mizdrzyc do niej by przedłuzyc umowe na 3-ci rok z kolei. Mieszkam sobie na osiedlu,dośc nowym bo z połowy lat 90-tych.Takie sobie domki z ogródkami z cegły czerwonej.Moje ieszkanko jest na winklu czyli z samego brzegu.Okna podwójne,fakt,że starsze ale są.Mieszkanko cieplutkie.Teraz mam koszulke na ramiączkach.Ogrzewanie jest nastawione na min lub 1. Gdy były te mrozy,to i dwójke dawałam.Na dole to zimniej i nawet kupilismy dywan do salonu,bo cos tak chłodniej ale na górze-Bora Bora. dzieci były chore i trzeba było je wygrzać. W salonie to mi zimno idzie przed szklane drzwi z ogrodu. ale za tą wygode trzeba płacić.Przez 3 mies 15włamań do domu.czasem podczas obecności gospodarzy,czasem nie.Ostatnie włamanie dośc drastyczne: rano gdy kobitka otwierała drzwi,bo ktos tam dzwonił,wbili jej nóż w brzuszek.2operacje i jest ok. Wracając do tematu: gdzie te nasze domy w Polsce? Ocieplone,z pustaka czy cegły,podwójne okna..aaaachhhh |
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2009-01-09 08:35:40 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Widmo wlaman przekonaloby mnie do przeprowadzki. Cieple mieszkanie mozesz znalezc przeciez gdzies indziej.
Carpe diem.
|