Cytat:
2008-12-14 13:11:25, ironiqus napisał(a):
To, ze lanlord nie jest "pod reka", nie ma znaczenia. Jezeli jest normalny i wzajemnie sobie ufacie, to jakiekolwiek naprawy bez problemu odliczysz od czynszu.
Zastanawia mnie tylko kwota depozytu - 3 miesiace, to jakis kosmos ...
null
No wlasnie to zaufanie dosc ograniczone
.
Depozyt wysoki, bo pies w domu. Zaczyna sie powoli jazda, landlord nie ma zamiaru dyskutowac o warunkach umowy, z jakimikolwiek reperacjami sie nie spieszy ( przy czym nie sa to rzeczy bardzo mocno utrudniajace zycie). Wlasciwie interesuje sie tylko terminowymi wplatami
).
Tak na zas sie zastanawiam, jak przy wyprowadzce po 6 latach wynajmu (tyle chcemy tu pomieszkac), sensowniej bedzie wymienic wykladziny (przy wprowadzaniu sie byly nowe), odswiezyc sciany, co jeszcze, bo to jednak troche czasu i korzystania z domu.