Postów: 53 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| misiuniu2 |
Post #1 Ocena: 0 2008-11-20 10:38:10 (15 lat temu) |
 Posty: 17 
Z nami od: 20-11-2008 |
Zastanawia mnie jedno. Czy są ludzie w tym kraju, którzy zechcą oddać choć funcika dla znanej mi rodziny.
Ona niepracuje a on pracował dla agencji, ale jak wiadomo recesja i takie tam, więc stracił pracę w najmniej odpowiednim czasie.
Mieli niesamowite problemy finansowe i nadal je mają, a chcę dodać, że mają cudowną cureczkę, która ma dwa latka.
Tak więc. Mają naprawdę ciężką sytuację i noszę się z myślą o zbiórce dla nich.
Wiem wiem, niejeden mnie zbeszta za to,że powinienem trzymać os z daleka od nieswoich spraw i zapewne ktoś powie: A kto o mnie pomyśli?
Ale chcę dodać, że oni są wspaniałymi ludźmi i niejednemu pomogli w UK i to był ich błąd po jak to się mówi, popłyneli na tym i to na niesamowitą kasę.
Raz to zostali okradzenie przez nowego lokatora, dwa to ktoś im wszystkie pieniądze z kont ukradł, trzy to ona została pobita a jej mąż kiedy zaczą ją bronić to nieźle oberwał i gdyby nie policja to kto wie co by się działo? ITD ITP
Więc jeśli znajdą się dobre serca, które zechcą ich wspomóc finansowo to proszę o kontakt ze mną.
Są naprawdę tego warci
|
|
 
|
 |
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2008-11-20 10:57:51 (15 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| misiuniu2 |
Post #3 Ocena: 0 2008-11-20 11:04:57 (15 lat temu) |
Posty: 17
Z nami od: 20-11-2008 |
Nie do mnie a do nich. Wiem, że nie wszyscy chcą dawać tylko brać więc nie liczę na to, że tysiące osób sie odezwie  , ale zawsze to coś. Dla nich każdy pensik jest teraz istotny ponieważ oboje niepracują.
A co do councilu to tak napewno im pomogą, ale nieodrazu. Wiecie jak to wszystko w Londynie funkcjonuje.
|
|
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2008-11-20 11:09:37 (15 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| daggerss |
Post #5 Ocena: 0 2008-11-20 11:12:02 (15 lat temu) |
 Posty: 888 
Z nami od: 21-03-2008 Skąd: zaczarowana kraina |
Cytat:
2008-11-20 11:04:57, misiuniu2 napisał(a):
Nie do mnie a do nich. Wiem, że nie wszyscy chcą dawać tylko brać więc nie liczę na to, że tysiące osób sie odezwie , ale zawsze to coś. Dla nich każdy pensik jest teraz istotny ponieważ oboje niepracują.
A co do councilu to tak napewno im pomogą, ale nieodrazu. Wiecie jak to wszystko w Londynie funkcjonuje.
a CZEMU OD RAZU POMOC FINANSOWA, NAPEWNO NIE TYLKO TO IM POTRZEBNE, A LUDZIE NIE SA RACZEJ CHETNI ODDAWAC SWOJEJ KASY PREDZEJ DOSTANIESZ UBRANIA I ZYWNOSC. A SZCZERZE TO POMIMO DOBRYCH CHECI TO NAWET JA CI NUIE WIERZE!!
|
|
|
|
|
| |
| misiuniu2 |
Post #6 Ocena: 0 2008-11-20 11:17:08 (15 lat temu) |
Posty: 17
Z nami od: 20-11-2008 |
daggerrs, ale to jest twój problem, że nie chcesz mi uwierzyć. Zapewne masz przygre doświadczenia jeśli chodzi o naszych rodaków. I co jest żenujące to to, że wszystkich wrzucasz do jednego wora gdzie są tylko k...y krętacze i złodzieje. Tak więc nie robi na mnie wrażenia twoje podejście, ale jest mi ciebie żal i obyś ty się nie znalazł w ciężkiej sytuacji.
A co do ubrań to masz trochę racji. Tylko nikt nie chce jechać z tobołami przez miasto a oni niezabardzo są chętni do poznawania nowych ludzi po tym co już przeszli
|
|
|
|
|
| anna69 |
Post #7 Ocena: 0 2008-11-20 11:20:03 (15 lat temu) |
 Posty: 6324
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
A ja nie tyle nie wierze co wolalabym kupic nawet nowe rzeczy czy jakies jedzienie niz dawac pieniadze...jest to w jakis sposob pewniejsza forma pomocy, bo wiesz na co konkretnie to zostalo przeznaczone i ze nie pojdze na papirosy czy alkochol. A takich rodzin jest naprawde wilele...pojdz do pl parafii tam takze na pewno cos pomoga. Moze zorganizuja wlasnie jakas zbiore ale bardziej oficjalnie. I naprawde lepiej brzmi jak prosi sie o jedzienie(nawet konkretny rodzaj mleka czy pieluch dla dziecka) i ubranka niz pieniadze...
powodzenia...
|
|
|
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2008-11-20 11:20:29 (15 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| daggerss |
Post #9 Ocena: 0 2008-11-20 11:21:41 (15 lat temu) |
Posty: 888
Z nami od: 21-03-2008 Skąd: zaczarowana kraina |
Cytat:
2008-11-20 11:17:08, misiuniu2 napisał(a):
daggerrs, ale to jest twój problem, że nie chcesz mi uwierzyć. Zapewne masz przygre doświadczenia jeśli chodzi o naszych rodaków. I co jest żenujące to to, że wszystkich wrzucasz do jednego wora gdzie są tylko k...y krętacze i złodzieje. Tak więc nie robi na mnie wrażenia twoje podejście, ale jest mi ciebie żal i obyś ty się nie znalazł w ciężkiej sytuacji.
A co do ubrań to masz trochę racji. Tylko nikt nie chce jechać z tobołami przez miasto a oni niezabardzo są chętni do poznawania nowych ludzi po tym co już przeszli
Nie koniecznie od razu musisz mnie krytykowac i zciagac do ziemii odrazu, mowie Ci jak jest. I pewnie to nie tylko moje zdanie. To z tego co piszesz nie sa chyba w tak ciezkiej sytuacji skoro np. ubran i zywnosci nie chca przyjac bo nie chce sie komus z tobolami jezdzic!!! I nie mow ze jest Tobie mnie zal, ta so realia i brutalna rzezczywistosc!!!
|
|
|
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2008-11-20 11:27:14 (15 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...