mieszkałem z rodzina na ealingu wszem i wobec wiadomo ze to mekka polskiej spolecznosci-i slusznie jest takie powiedzenie ze jak sie krzyknie na high street JÓZEK!!!!! to sie tylko jedna osoba nie obroci
ale chociaz jaki polski Acton taki polski,ale teraz okolicznosci zmusiły mnie na przeprowadzke i....trafiłem z deszczu pod rynne ACTON mekka ....no własnie pod Morris.....marketem w ciagu dnia siedza Ci wszyscy nieudacznicy -przepraszam,jezeli ublizam ale cała śmietanka polska o wizerunkach św Mikołajów czyli zakapturzeni,nieogoleni i z czerwonymi nosami tudziez rozbitymi głowami,ale zeby było weselej to za 5 f mam half service 
od śnieżynki a za 10 full ale strach by było kijem przesunąć oczywiscie polskiego pochodzenia-DRAMAT,a pozniej oglada sie w Expresie reporterow Jak im zle ale do kraju nie zamierzaja wracac
wstyd mi bo zaczepiaja Anglikow i zebraja kase a do tego bardzo obscenicznie sie zachowuja
wstyd mi sie przyznac ze jestem Polakiem serio staram sie omijac te wszystkie "przytułki"-żeby nie stanąć pod tą samą kreska ,najgorsze jest to ze wsrod moich angielskich znajomych i tak juz kraza mity na na temat polek i ich zachowan i za nic im nie da sie wytlumaczyc ze nie wszystkie kobiety sa takie, a nie kazdy Polak to nie zacznie pracy dopoki sobie nie wypije ....tylko pogratulowac ....
Romance of Flowers
Polska Kwiaciarnia Londyn
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Wczytuję dane...