Carpe diem.
Str 2 z 3 |
|
|---|---|
| Richmond | Post #1 Ocena: 0 2008-09-15 13:51:14 (17 lat temu) |
 Posty: 29578 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
To ja musze byc w tych 10%, bo nie mialam problemow z sasiadami. Jedyna niedogodnosc to sasiedzi pode mna, ktorzy zaczeli klocic sie, a pod koniec trzaskali tak drzwiami, ze caly dom sie trzasl. Szczesliwie wyprowadzili sie i mam spokoj.
Carpe diem.
|
|
|
|
| chinczyk | Post #2 Ocena: 0 2008-09-15 14:04:28 (17 lat temu) |
 Posty: 2935 
Z nami od: 09-07-2008 Skąd: najpiekniejsze miasto na wyspach!!!! |
szczerze mowiac to ja nawet nie wiem czy mam jakichs sasiadow
 yyy
|
|
|
|
| bajeczka | Post #3 Ocena: 0 2008-09-15 15:12:34 (17 lat temu) |
 Posty: 352
Z nami od: 24-10-2007 Skąd: londyn |
A czy council zajmuje sie tez innymi sprawami czy tylko halasem bo tez mam problem z sasiadami.
|
|
|
|
| _Arik_ | Post #4 Ocena: 0 2008-09-15 15:32:31 (17 lat temu) |
 Posty: 476
Z nami od: 29-12-2007 Skąd: Kraina Podziemnej Pomaranczy |
Cytat: 2008-09-13 17:29:15, cyberkaska napisał(a): Mialam ten sam problem a wlasciwie moja 6 letnia coreczka miala. Ja po tygodniu zaczelam imprezowac z sasiadami i wszyscy byli happy  Corcia juz sie przyzwyczaila i zasypia bez mamy ale przy muzie zza sciany. Ugodowo i po sprawie
porazka, ladny przyklad dla dziecka ... Alfa Romeo ...
... ànimo ...
... caràttere ...
I'd rather push my ALFA than drive a BMW!!
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2008-09-15 18:31:09 (17 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| _Arik_ | Post #6 Ocena: 0 2008-09-15 18:53:33 (17 lat temu) |
Posty: 476
Z nami od: 29-12-2007 Skąd: Kraina Podziemnej Pomaranczy |
Cytat: 2008-09-15 18:31:09, ania78 napisał(a): jam mam troche inne pytanie, nie chcialabym byc uciazliwym sasiadem. Jest sobota godz 20 i troche glosniej gra muzyka, bo robimy grilla w ogrodzie, ale to nie jest zadna impreza alkoholowa. Poprostu lubimy posiedziec w wolny dzien na podworku wieczorem, przewaznie ja z mezem i moj brat z zona i to tylko w sobote! To sasiad zza plotu krzyczy ze zadzwoni na policje bo zachowujemy sie glosno i mu juz w uszach dudni. Do ktorej jest cisza nocna i czy jest zakaz po 20 grania muzyki glosniej? z tego co sie orientuje to cisza nocna zaczyna sie od 22:00 ... ... Alfa Romeo ...
... ànimo ...
... caràttere ...
I'd rather push my ALFA than drive a BMW!!
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2008-09-15 20:23:23 (17 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2008-09-15 21:36:50 (17 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| bajeczka | Post #9 Ocena: 0 2008-09-15 21:57:25 (17 lat temu) |
Posty: 352
Z nami od: 24-10-2007 Skąd: londyn |
Cytat: 2008-09-15 21:36:50, crochet napisał(a): Bajeczka, generalnie jesli masz klopot z sasiadem mozesz poprosic o pomoc Council- nie tylko w przypadku halasu. 
|
|
|
|
| vitek | Post #10 Ocena: 0 2008-09-15 22:05:43 (17 lat temu) |
Posty: 3922
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Cytat: 2008-09-15 18:31:09, ania78 napisał(a): jam mam troche inne pytanie, nie chcialabym byc uciazliwym sasiadem. Jest sobota godz 20 i troche glosniej gra muzyka, bo robimy grilla w ogrodzie, ale to nie jest zadna impreza alkoholowa. Poprostu lubimy posiedziec w wolny dzien na podworku wieczorem, przewaznie ja z mezem i moj brat z zona i to tylko w sobote! To sasiad zza plotu krzyczy ze zadzwoni na policje bo zachowujemy sie glosno i mu juz w uszach dudni. Do ktorej jest cisza nocna i czy jest zakaz po 20 grania muzyki glosniej? Moim zdaniem jeżeli sąsiadowi przeszkadza muzyka to uprzejmie byłoby ściszyć albo w ogóle wyłączyć, nawet jeżeli nie obowiązuje jeszcze cisza nocna. Po co psuć sobie stosunki z sąsiadami, a poza tym może lepiej rozmawiać z gośćmi ciszej niż przekrzykiwać głośną muzykę. Smacznego grila! The Mythbuster
|
|
|
|
Wczytuję dane...