Str 2 z 5 |
|
---|---|
Cosmique | Post #1 Ocena: 0 2008-07-28 09:39:44 (16 lat temu) |
Z nami od: 03-06-2007 Skąd: Londyn |
dziwnie brzmia slowa o 150% pewnosci siebie od plci ktora zawsze znajdzie w sobie jakas skaze a tu niby jakis cellulit, a tu niby grube uda a tu niby grube palce.. ja tak jej slucham i slucham ale nic z tych rzeczy znalezc nie moge
w w w . m y s p a c e . c o m / c o s m i q u e d j
|
lady2912 | Post #2 Ocena: 0 2008-07-28 13:31:09 (16 lat temu) |
Z nami od: 29-11-2007 Skąd: Sutton Green |
Cosmique o to wlasnie chodzi!! jak laska narzeka na cokolwiek (sflaczaly biust,duze posladki, grube nogi itd w nieskonczonosc))facet robi SZCZERZE zdziwiona mine i pyta: co?ja nic takiego nie widze!!TO JEST JEDYNA DOBRA TAKTYKA
Cos, podobnie jak nic, moze zdarzyc sie wszedzie....
|
pedzacyslimak | Post #3 Ocena: 0 2008-07-28 18:33:58 (16 lat temu) |
Z nami od: 28-09-2007 Skąd: Stockport |
Cytat: 2008-07-28 07:27:21, marta75 napisał(a): kobietom tak naprawde podoba sie mniej wiecej to samo ( klasyczne meskie rysy - taki pan z relkamy marlboro ) ale wiekszosc wychodzi z zasady jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. ps. wiecej wiary w siebie panowie) nic gorszego niz facet ktory nie jest pewien siebie w 150%. Ha Ha Ha Ha Ha HA hA ha ha ha - ZENADA!!!! |
anabella | Post #4 Ocena: 0 2008-07-28 18:52:06 (16 lat temu) |
Z nami od: 22-02-2008 Skąd: Farnborough |
no coż, nie wszystkie kobiety patrza tylko na wygląd a ci z reklamy to przeważnie są zniewiesciali i nie wiele mają wspolnego z prawdziwym facetem. Nie wyobrażam sobie aby moj mąż dłużej sterczał w łazience niz ja na pewno by nim nie był
[ Ostatnio edytowany przez: anabella 28-07-2008 18:52 ] |
Post #5 Ocena: 0 2008-07-28 19:28:16 (16 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
krakn | Post #6 Ocena: 0 2008-07-28 22:42:12 (16 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2008-07-28 19:28:16, pc_complex napisał(a): Czyli wniosek jest taki ze kazdy za nas zwraca uwage na inne cechy u plci przeciwnej nooo, czyli wychodzi na to że facet nie musi być piękny ale być twardy i pewny :-Y jak bym był przystojny to bym moze cos o tym wiedział, a tak ciąge te gdybania Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
vitek | Post #7 Ocena: 0 2008-07-28 23:59:14 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
No ale pewnie jesteś twardy jak skała...
Zwłaszcza jedna część The Mythbuster
|
marta75 | Post #8 Ocena: 0 2008-07-29 05:32:03 (16 lat temu) |
Z nami od: 09-11-2007 Skąd: londyn |
Cytat: 2008-07-28 08:31:18, lady2912 napisał(a): ooo z ta pewnoscia siebie to tez lepiej nie przeholowac. nie ma nic gorszego niz nadety bufon! moim zdaniem lepszy nadety niz niepewny siebie i zagubiony w zyciu. co mnie nie zabije to mnie wzmocni...
|
marta75 | Post #9 Ocena: 0 2008-07-29 05:36:17 (16 lat temu) |
Z nami od: 09-11-2007 Skąd: londyn |
Cytat: 2008-07-28 09:27:49, vitek napisał(a): Cytat: 2008-07-28 07:27:21, marta75 napisał(a): ale wiekszosc wychodzi z zasady jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. No teraz to dorzuciłaś do pieca... nie przyszło ci do głowy że my mamy tak samo?? oczywiscie ze przyszlo mi to do glowy. jest to dosc oczywiste Cytat: ps. wiecej wiary w siebie panowie)
Spoko... pisałem półżartem. Zawsze gdy tak robię stawiam buźkę zamiast kropki. Ale zaraz, w niczym nie przypomnamy ideału ale mimo to mamy być pewni siebie? Trochę to się kłóci jak dla mnie... co mnie nie zabije to mnie wzmocni...
|
marta75 | Post #10 Ocena: 0 2008-07-29 05:39:12 (16 lat temu) |
Z nami od: 09-11-2007 Skąd: londyn |
Cytat: 2008-07-28 09:39:44, Cosmique napisał(a): dziwnie brzmia slowa o 150% pewnosci siebie od plci ktora zawsze znajdzie w sobie jakas skaze a tu niby jakis cellulit, a tu niby grube uda a tu niby grube palce.. albo ktos siebie lubi i akceptuje albo nie. ja tak jej slucham i slucham ale nic z tych rzeczy znalezc nie moge co mnie nie zabije to mnie wzmocni...
|