a jakby tak roztrzelac wszystkich rasistow a tory kolejowe pomalowac na zielono?

Uderz w stol, a.... . No rozumiem oczywiscie, ze jedyni Europejczycy sa obyci, kulturalni, swiatowi, uprzejmi, generalnie klasa ludzie .
A reszta, to barachlo z Azji, Afryki, Australii, Nowej Zelandii, Ameryk, to nie ma sie gdzie pchac, bo "podludzie".... Niekoniecznie ktos z kraju rozbitego, z toczaca sie wojna, nie znajacy wielu rozwiazan technicznych, okaze sie az tak odbiegajacym kulturowo, "dzikim czlowiekiem". Predzej mozna by bylo przyjac, ze pokolenia juz urodzone w "cywilizacji" sa spaczone systemem socjalnym, nadmiarem pozornej poprawnosci politycznej. Raczej mialabym za zle politykom krajow zachodnich, przeznaczajacych naprawde duze pieniadze w ramach "wyrownywania szans" dla ludzi roznych narodowosci, rownie nieprzystosowanych do zycia w spoleczenstwie, dla tzw. swietego spokoju i pozbywania sie problemu. A takie przyznawanie pieniedzy "za nic", bez wysilku, jest mocno demoralizujace.
I jeszcze raz, brak obycia nie stanowi o poziomie czlowieka, tak samo zaskoczony bedzie Zdzisiu z malej wioski w Polsce B, jak i Mogambo z senegalskiej sawanny, gdy zobacza duze, europejskie miasto, ludzi ze wszystkich stron swiata... I bardzo czesto bedzie tak, ze ktos, komu udalo sie wyrwac z naprawde nieciekawych warunkow, bedzie potrafil taka szanse docenic i wykorzystac.
Krak, proponujesz niezly hardcore dzielnicowy w Londku , ja sie bede upierac, ze te kiepskie notowania maja dzielnice/blokowiska coucilowe, socjalne, zamieszkane przez ludzi niezle obytych w tutejszym systemie socjalnym, majacych prawa do korzystania z niego ( swiezo przybyli emigranci nie maja takich ulatwien, poza azylantami, a o ten status wcale nielatwo). Jednak preferuje te ciekawsze rejony, gdzie sa emigranci zewszad, potrafia czasem zaskoczyc i owszem, ale normalnie pracuja, wychowuja dzieciaki w uznaniu odmiennosci - pomimo, ze wiekszosc z nas prezentuje rozne religie, kultury. I ci sami ludzie upatruja problem w nadopiekunczym panstwie, zbyt latwym dostepie do srodkow pozwalajacych zyc na nienajgorszym poziomie.
A juz kwestie przesady w politycznej poprawnosci, to zupelnie inna historia i inna dyskusja .

Usunięte

Jak na "dresiarskich" dzielnicach jest niebezpiecznie, to jest podnoszenie adrenaliny gosciom ?

Usunięte

Mam niejasne wrazenie, ze byloby mi wszystko jedno, dostac od czarneog, zielonego, rozowego, bialego. Ale dyskusja jest bezcelowa, w koncu i tak wszystko sprowadza sie do tych xxx czarnuchow/pakoli/polskich panienek zadajacych sie z nimi, zamiast porzadnego wszechpolaka . Jakby naprawde nie istnialo poza tym nic innego...

Usunięte

I znow problemy z czytaniem ze zrozumieniem, ponoc charakterystyczne..... A skoro juz sie na Lenina powolujesz, no coz..., wodzu wiecznie zyw.

Usunięte

Usunięte