

Chodzi mniej więcej o to: http://www.dieselveg.com/prod01.htm
Postów: 38 |
|
---|---|
poszukiwacz7 | Post #1 Ocena: 0 2008-06-17 10:03:56 (17 lat temu) |
Z nami od: 09-04-2008 |
Chciałbym kupić dostępny w necie zestaw do dostosowania silnika diesla do oleju spożywczego, ale nie mając specjalnych uzdolnień mechanicznych nie podejmę się samodzielnej instalacji
![]() ![]() Chodzi mniej więcej o to: http://www.dieselveg.com/prod01.htm |
krakn | Post #2 Ocena: 0 2008-06-17 20:28:58 (17 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
wiesz co?
Mójkolega też się na to napalił, miał jakiegoś kląkra, silnik chyba ze 3 litry, dizelek wszytko w skórkach, wypas w środku, a że zawód miał ciecia (ochrona z psem to wiesz zima całą noc silnik brumn brum ![]() na olej rzepakowy to w polsce rolnicy do nysek leją można, ale to inna generacja samochodów, bo te nyski to w iraku cenili za to że można było piach przedmuchać i jechali dalej na 3 cylindrach, a teraz disel to bardziej zaawansowana technologia niż japoński benzyniak. Nie żebym ci odradzał czy doradzał bo powiesz że gó... no wiem i się znam, w sumie fury w UK tanie są nic tylko kombinować zabawa się liczy i jest fajnie ![]() ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
poszukiwacz7 | Post #3 Ocena: 0 2008-06-18 17:28:12 (17 lat temu) |
Z nami od: 09-04-2008 |
krakn - bez urazy, ale jesteś cholernie uniwersalny bo w zasadzie na każdy temat masz coś do powiedzienia, nawet jak nie masz za wiele
![]() Wiesz co, ciężko mi komentować przypadek Twojego kolegi bo nie znam szczegółów, ale gdybyś przyjrzał się sprawie troszkę wnikliwej to zauważyłbyś, że nie jest to jakaś nowo-eko-moda czy szajba kilku zhipisiałych "zielonych" tylko bardzo już powszechne zjawisko. W Niemczech takie przeróbki są na porządku dziennym, istnieje sieć stacji sprzedających specjalnie atestowane paliwo etc. W UK sprawa dopiero nabiera rozpędu ponieważ dopiero w 2007 roku w czerwcu, zniesiono akcyzę na takie paliwo do celów niekomercyjnych. Wyznaczono jedynie roczny limit, który jest bardziej niż adekwatny dla prywatnych posiadaczy. Trzeba jednak pamiętać, że mimo iż Pan Diesel, wynalazca tych silników, stosował w prototypie właśnie olej roślinny (orzechowy) to jednak dziś nie wszystkie samochody się do tego nadają. Głównie odpadają najnowsze konstrukcje ze względu na zastosowanie gumowych uszczelek, które olej roślinny/spożywczy z czasem rozpuszcza. Być może to był właśnie powód porażki Twojego kolegi. Dlatego tak bardzo istotne jest kupno dobrego zestawu przeznaczonego do konkretnego pojazdu. W linku który podałem powyżej znajdziesz listę przerobionych pojazdów oraz opinie posiadaczy. Polecam też: http://journeytoforever.org/biodiesel_svo.html http://www.greasecar.com/ i troszkę po polsku: <a href="http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/olej-roslinny-jako-biopaliwo/" target="_blank" target="_new">http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/olej-roslinny-jako-biopaliwo/</a> Niestety w Polsce łąpę na wszystkim trzymają koncerny paliwowe, którym przecież nie zależy na świadomych obywatelach a jedynie na nieświadomych klientach, więc nawet jeśli w końcu otrzymamy alternatywne, nie trujące, czyste paliwo roślinne, to będzie nam ono podane przez koncerny a co za tym idzie jego cena wcale nie będzie taka atrakcyjna ![]() Tymczasem w UK czy niektórych innych krajach Europy, świadomy obywatel może niewielkim kosztem wyzwolić się (przynajmniej w części) z kieratu "systemu" i podróżować prawie za darmo. W najlepszym bowiem wypadku przetwarzamy zużyty olej spożywczy, który wielu posiadaczy restauracji chętnie się pozbywa gratis a w najgorszym płacimy ok.60-80 pensów za litr czyściutkiego oleju spożywczego, który można lać wprost do baku ![]() ![]() P.S. Pytanie o godnego polecenia mechanika jest wciąż aktualne ![]() [ Ostatnio edytowany przez: poszukiwacz7 18-06-2008 17:31 ] |
krakn | Post #4 Ocena: 0 2008-06-18 20:52:19 (17 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
hmmm, jestem uniwersalny... dziekuje
![]() wiesz miałem być chemikiem, ale mi nie wyszło bo wysadziłem pracownie piorunanem rtęci ![]() Moim ulubionym pismem jest świat nauki, polecam I tak mineło 40 lat życia, pewnie gdy dobijesz do tak sędziwego wieku też będziesz miał bagaż doświadczeń. To tyle na temat mojej wiedzy Ale na temat Wiesz, uszczelki choć gumowe są w samochodach olejo odporne, zwykła guma na podeszwy bez dodatku silikonów puchnie niemal w oczach, możesz to sprawdzić bez problemu. Jest więcej haczyków, jak wieś silnik posiada pewien stopień sprężania, moment samozapłonu musi być w odpowiednim momencie, ale to nie wszytko musi zaistnieć w kontrolowany niewybuchowy sposób, idealnie gdy następuje w całej pojemności jednocześnie, do tego dochodzi kwestia smarowania, ilości sadzy, a właściwie jej braku, najnowsze dizle to majstersztyki sterowane komputerami, bardziej elastyczne i bardziej dynamiczne od silników benzynowych (mówię o najnowszych i tych z wyższej półki) pewnie że można wlać i będzie jechać, ale pozostaje pytanie jak długo, opowiadasz teorie spisku, może i masz trochę racji, ale z drugiej strony co by sie stało gdyby miliony silników zaczęło sie psuć i w ciągu roku wracały do producenta? Do póki nie opracuje się perfekcyjnej metody uszlachetniania takiej mieszanki paliwowej to po prostu żadna rafineria nie da logo na butelkę rzepakowego z Lidla, bo która będzie gotowa zapłacić potężne odszkodowania tak jak miało to miejsce rok temu gdy paliwo w sainsburym zostało zanieczyszczone i nowe samochody hurtem lądowały w warsztatach ASO? Wiem, są tacy co ciężarówką objechali niemal świat do okoła, na oleju z frytkarni, można się bawić, przecież tuning ma wiele twarzy, jest fajny i pasjonujący, ale trzeba wiedzieć ze no cóż na dłuższą metę kosztowny. podobnie jak z przeróbkami silników na gaz LPG czy gaz ziemny, niby taniej, ale jak policzyć przypieczony remont silnika... może w golfie tanio,ale w Japończyku już nie bardzo, zawsze trzeba brać pod uwage koszty aktualne i przyszłe, i to wszystko, Przykro mi ze popsułem ci zabawę ![]() A może druga teoria spisku, paliwa alternatywne napędzają warsztaty samochodowe?? ![]() ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
poszukiwacz7 | Post #5 Ocena: 0 2008-06-19 09:30:16 (17 lat temu) |
Z nami od: 09-04-2008 |
Nie, bynajmniej nie popsułeś mi zabawy bo nie napisałeś niczego konkretnego a tylko same, zane powszechnie ogólniki o smarowaniu, sprężaniu no i kilka przyczynków do swojej autobiografii o Syberii i National Geographic etc.
![]() ![]() Teorią spiskową jest twierdzenie, że koncernom paliwowym nie zależy na produkcji taniego bio-pailwa? Nie sądzę ![]() Żeby poważnie rozmawiać nie wystarczy powtarzać zasłyszanych frazesów czy "legend ludowych". Podałem linki i polecam konkretną lekturę do której można (albo i nie) się ustosunkować. Jest tam też lista samochodów które bezpiecznie można przerobić i tych które bedą miały problemy (najczęściej najnowsze modele o czym już pisałem)oraz szczegółowa lista kompatybilnych podzespołów. Zresztą nie o to tu chodzi bo nikt nie chce nikogo zmuszać żeby przerabiał sobie silnik. W tym wątku poszukuję jedynie wiarygodnego mechanika który podejmie się instalacji. I tego się trzymajmy, ok? [ Ostatnio edytowany przez: poszukiwacz7 19-06-2008 09:35 ] |
|
|
paposki19 | Post #6 Ocena: 0 2008-06-19 09:37:51 (17 lat temu) |
Z nami od: 19-11-2007 Skąd: SUFFOLK |
Jakies 2-3lata temu w Polsce bylo glosno,ze ludzie zamiast ropy wlewali do bakow olej roslinny i jezdzili.Bez przerobek...
O Nadziejo...
Matka glupich Cie nazwali-ludzie glupi,ludzie mali...
|
krakn | Post #7 Ocena: 0 2008-06-19 23:18:06 (17 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2008-06-19 09:37:51, paposki19 napisał(a): Jakies 2-3lata temu w Polsce bylo glosno,ze ludzie zamiast ropy wlewali do bakow olej roslinny i jezdzili.Bez przerobek... BA! ja na placu z rolnikami nawet myślałem że się uduszę od mdłego smrodu ![]() Cytat: 2008-06-19 09:30:16, poszukiwacz7 napisał(a): Nie, bynajmniej nie popsułeś mi zabawy bo nie napisałeś niczego konkretnego a tylko same, znane powszechnie ogólniki o smarowaniu, sprężaniu no i kilka przyczynków do swojej autobiografii o Syberii no cóż odpowiedziałem ci na twoje pytanie / stwierdzenie, [ Ostatnio edytowany przez: krakn 20-06-2008 07:01 ] Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
poszukiwacz7 | Post #8 Ocena: 0 2008-06-21 10:01:07 (17 lat temu) |
Z nami od: 09-04-2008 |
krakn - Doceniam Twoją aktywność i chęć polemiki, ale moje pytanie brzmi:
Cytat: Czy ktoś dokonał takiej przeróbki w Londynie (lub generalnie SE) i może polecić jakiś warsztat? Lub ewentualnie mechanika który by się tego podjął? Wiem, że praktycznie dla każdego mechanika samochodowego jest to prosta operacja, więc może zna ktoś jakiś uczciwy warsztat w Londynie? Idealnie wschodnim, ale niekoniecznie. |
krakn | Post #9 Ocena: 0 2008-06-21 15:26:48 (17 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
irek 07871413263, uczciwy i dobry, niedawno też wywalił swoją ekipę pijaków i wiejskich cwaniaków typu andello, teraz ma poważnie traktujących prace pracowników, tym bardziej polecam.
Zresztą ktoś tu mu też dawał referencje na forum, mimo że ten facet nie ogłasza się nigdzie :D bo nie musi, warsztat ma na Greanford Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
poszukiwacz7 | Post #10 Ocena: 0 2008-06-21 16:49:16 (17 lat temu) |
Z nami od: 09-04-2008 |
Krótko i na temat. Dzięki za namiary
![]() |