Postów: 11 |
|
---|---|
anielka | Post #1 Ocena: 0 2008-05-29 21:01:47 (16 lat temu) |
Z nami od: 13-08-2007 Skąd: Londyn/Hanwell |
Witam serdecznie
We wrzesniu spodziewam sie gosci z Polski(bedzie to raczej wycieczka klasowa z n-k)i musze gdzies ich zakwaterowac. Sprawdzilam hostele,hotele i b&b.W internecie wszystko wyglada pieknie i ladnie ale ja jestem raczej nieufna co do reklam i mam problem. Moze ktos moze mi polecic cos sprawdzonego i z cenami w granicach rozsadku. |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2008-05-29 21:24:36 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
A jakie to sa te ceny w granicach rozsadku, bo kazdy ma inne kryteria. Latwiej bedzie cos doradzic.
Carpe diem.
|
anielka | Post #3 Ocena: 0 2008-05-29 21:36:43 (16 lat temu) |
Z nami od: 13-08-2007 Skąd: Londyn/Hanwell |
ceny w granicach rozsadku
max£50 za dobe od osoby |
tom8104 | Post #4 Ocena: 0 2008-05-29 21:57:06 (16 lat temu) |
Z nami od: 08-10-2007 |
Cytat: 2008-05-29 21:01:47, anielka napisał(a): Witam serdecznie We wrzesniu spodziewam sie gosci z Polski(bedzie to raczej wycieczka klasowa z n-k)i musze gdzies ich zakwaterowac. Sprawdzilam hostele,hotele i b&b.W internecie wszystko wyglada pieknie i ladnie ale ja jestem raczej nieufna co do reklam i mam problem. Moze ktos moze mi polecic cos sprawdzonego i z cenami w granicach rozsadku. Jakis czas temu zafundowalem sobie tygodniowy pobyt w Londynie zwiazany ze zwiedzaniem. Jako ze mieszkam dosc daleko szukalem pokoju poprzez serwisy internetowe. Niestety po raz kolejny okazalo sie ze na zdjeciach wszystko ladnie wyglada a i opisy gosci tez byly wymyslone.Do dzisiaj zatrzymalem sobie zdjecia z tej 3 gwiazdkowej speluny. Zanim wzialem prysznic najpierw poszedlem do Tesco i kupilem srodki do czysczenia lazienki a po zobaczeniu miejsca w ktorym mialem jesc darmowe sniadania zupelnie zrezygnowalem z posilkow w tym miejscu. Od tamtej pory mam swoja sprawdzona siec ktora jest niewiele drozsza jakies 10£ na dzien a roznica jest kolosalna. Polecam Holiday Inn i jak zdazysz wczesniej zabukowac wychodzi jakies 40-50£ na osobe na dobe ze sniadaniem. A moze wy macie jakies sprawdzone hotele albo miejsca do spania w Uk to chetnie poslucham... PS Od czasu mojej przygody wiem ze pojecie czystosci roznie jest pojmowane przez rozne narodowosci |
Post #5 Ocena: 0 2008-05-29 22:04:11 (16 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
goskauk | Post #6 Ocena: 0 2008-05-29 22:05:38 (16 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2008 Skąd: Reading |
Hotele Travelodge sa ok i ceny od 29 ,49,i wyzej.wszystko zalezy w jakim czasie chcesz sie zatrzymac i czym wczesniej tym lepiej .premierinn tez jest ok.ceny sa za pokoj nie od osoby,nie ma sniadania w tej cenie ale mozna kupic na miejscu .Jest w pokoju czajnik wiec kawa albo herbata.
pit-y,benefity itp.
|
krakn | Post #7 Ocena: 0 2008-05-30 09:02:42 (16 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2008-05-29 21:24:36, Richmond napisał(a): A jakie to sa te ceny w granicach rozsadku, bo kazdy ma inne kryteria. Latwiej bedzie cos doradzic. anoo, pojęcie taniości jest bardzo względne, wczoraj pracowałem w centrum, zobaczyłem niebezpiecznie stojący dzban, taka jak dla mnie szmira, dla pewności stawiam to na podłogę zdala ode mnie, zauważyła to manager pilnująca apartamentu i mowie że odłożę to w kąt, tam będzie bezpieczniej bo to pewnie drogie ...a ona, ze znudzeniem, nieee bardzo, jakieś 3000 , z drugiej strony wynajęcie tego apartamentu kosztowało 5000 na tydzień wiec fakt dzbanek jakaś lipa . A do tematu, faktycznie polecam holyday In, moi znajomi dużo podróżują po angli na konferencje i właśnie polecają. taniość/jakość wychodzi bardzo dobrze Cytat: 2008-05-29 22:04:11, Catch napisał(a): nie wpuszczaj na nocleg do domciu ja wpuściłem mies temu kumpla i jego pannę i skończyła się przyjaźń ... cóż są ludzie i ludziska ale już nie będę ze znajomymi ryzykował że ich zawiść i (w sumie nie wiem jak to nazwać) tak może dać w kość... no cóż są ludzie i ludziska, ne można wszystkich traktować jednym szablonem, jeżeli jest możliwość to z przyjemnością goszczę u siebie w domu, to co ty mówisz to po prostu tragedia, jeżeli ktoś przychodzi do twojego domu i jest gościem i nie potrafi i nie chce zaakceptować zasad twojego domu, czyli podstawowych zasad dobrego zachowania, no cóż pozostaje współczuć z politowaniem dla troglodyty. hm kiedyś gdy uczyłem się podstaw negocjacji, facet zwrócił mi uwagę, jeżeli kontrahenta odwiedzasz na jego terenie, zawsze staraj się zaobserwować gdzie jest jego ulubione miejsce, podobna jest zasada gdy odwiedzamy znajomych, nie pchamy się na fotel "pana domu" [ Ostatnio edytowany przez: krakn 30-05-2008 09:17 ] Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #8 Ocena: 0 2008-05-30 12:24:03 (16 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
ania_caterham | Post #9 Ocena: 0 2008-05-30 12:51:21 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-05-2007 Skąd: Caterham |
Polecam http://www.homestayfinder.com/ czyli zatrzymanie sie u jakiejs rodziny, ktora ma wiekszy dom z wolnymi pokojami. W zeszlym roku spedzilismy tydzien w Paryzu za jedyne £10 za noc za osobe (razem ze sniadaniem i kanapkami na caly dzien). Co prawda wiaze sie to z niejakim ryzykiem ... bo to nie jest zaden hotel czy B&B tylko prywatna osoba.
|
anielka | Post #10 Ocena: 0 2008-05-30 12:55:37 (16 lat temu) |
Z nami od: 13-08-2007 Skąd: Londyn/Hanwell |
dziekuje bardzo za wszystkie podpowiedzi.
Co do gosci w domu to ja sie z tego juz wyleczylam po ostatnim najezdzie rodzinki na komunie corci i juz NIGDY wiecej!!!!! |