Usunięte

Bywa ciezko ale pamietaj ,ze nadzieja umiera ostatnia

cooki,można znalezć bezinteresownych ludzi.Ja na początku jak tutaj przyjechałam to spotkałam na swojej drodze ludzi ...hmmm
krótko mówiąc podłych.....Na szczęscie poznanie ich czegoś mnie nauczyło i teraz jestem jak najdalej od takich osobników...Mam grupę fajnych przyjaciół na których mogę liczyć a i oni wiedzą ,że na mnie też w każdej chwili mogą liczyć....
Nie zrażaj się ,tylko bądz bardziej uważna(y),bo nawet na obczyznie można spotkać naprawdę bardzo wartościowych ludzi...Nawet tutaj na forum MW nawiązałam kontakty z bardzo fajnymi ludzmi...
Życzę powodzenia i nie załamuj się.Pozdrawiam...Gosia

Odpowiednia selekcja i będzie DOBRZE
"Na obczyźnie tyle rzeczy mi się nie podoba, że czuję się prawie jak w domu."

ja sobie ostatnio zdalam sprawe ze jesli chodzi o polske to najbardziej tesknie za przyjaciolka ktora tam zostala. takich znajomosci nie da sie zamienic na "nowszy model" . a tu jakos nie moge trafic na nikogo nadajacego na tych samych falach. niby sa jacys znajomi ale to nie to samo...

hm, wiesz z tym pomaganiem to róznie bywa, z jednej strony masz racje, interesownosc co niektorych w pomocy jest powalająca, z drugiej strony, moji znajomi ściagneli tu kilka osób z rodziny bliższej czy dalszej, za free przewieźli przez europe, dali łóżko zazwyczaj przez pierwszy tydzien też za free, spedzali kupe czasu by takiemu pokazać gdzie ma iśc, dzwonili po mniej lub bardziej znajomych za pracą, żeby ten ktoś na poczatek miał za co żyć, praktycznie ile razy pojechali do polski zawsze kogoś przytargali ze sobą, i mało ze te osoby nie były im wdzięczne to jeszcze w śród znajomych ich obsmarowali, BO jakim prawem od nich chcieli te 20 czy 40 funtów za pokój, i co załatwili taką byle jaka prace za 300 funtow tygodniowo.
Jak im tłumaczyłem żeby dali sobie spokój bo będą mieli problemy, to nie wierzyli, za 5-6 razem w końcu dali sobie spokój, owszem chcesz pomocy? jasne mogę zarezerwować ci pokój, jak ci nie będzie odpowiadało zawsze możesz znaleźć inny, ważne ze noc po przyjeździe nie spędzisz na lotnisku, mogę ci dać linki do planów podróży, planów miasta itd, dam wędkę ale NIGDY NIE ZAŁATWIE ZA DOROSŁĄ OSOBE NICZEGO.
jak ktoś na prawde chce to tak jak tysiące innych ludzi w tym ja, nie potrzebuje darmowego spania, darmowego jedzenia, w swoim życiu sam zaczynałem prace, na syberii, w kilku krajach w afryce, we Francji i kilka lat temu tutaj, nigdy nikogo nie prosiłem o pomoc i nawet mi przez myśl nie przeszło ze jeżeli ktoś mi pomaga oferując jakiś tam nocleg to ja nie jestem mu zobowiązany czy to finansowo czy w inny sposób, zawsze płace za siebie i nie widzę żadnego powodu by ktokolwiek miał płacić za mnie, dlatego nie rozumiem postawy tych "znajomych" moich znajomych, i bardzo mi ich szkoda, bo są wspaniałymi towarzyskimi sangwinikami.
Kija ma zawsze dwa końce

Jakbym czytal o sobie Nie bede sie rozwodzil nad 'moja historia' ale uwierzcie, jest podobna.

Zgadzam sie calkowicie. Ludzi trzeba uczyc lowic ryby (ewentualnie polowac na labedzie a nie poddawac im wszytsko gotowe pod nos.

A mi udalo sie spotkac tutaj naprawde fajnych ludzi, wlasciwie 2 pary z dziecmi i moze to nas tak polaczylo. Nie mozna tego nazwac prawdziwa przyjaznia, to nie tak ale sa to ludzie na ktorych moge liczyc w razie potrzeby i wiem ze robia to bezinteresownie, nawet sami proponuja pomoc. A co do rodziny to rzeczywiscie sprawdza sie powiedzenie "z rodzina to tylko na zdjeciu i to z boku zeby w razie czego mozna odciac".

Usunięte

Pamiętaj ze każda matka bardzo kocha swoje dzieci