Postów: 28 |
|
---|---|
bastek000 | Post #1 Ocena: 0 2007-12-27 19:45 (18 lat temu) |
Z nami od: 31-07-2007 |
sluchajcie mam problem z dwiema osobami ktozy prawie codziennie naduzywaja alkoholu i zaklucaja mi spokuj spac nie idzie przez nich mam dziecko ktore rano do szkoly musi wstac a przez nich chodzi nie wyspane co moge zrobic dzwonilem na policje ale oni odpowiedzieli mi ze jesli nie sa agresywni to wszystko jest ok! czy tutaj obowiazuje jakas cisz nocna ? prosze o porade co moge zrobic dzieki !!
|
Post #2 Ocena: 0 2007-12-27 19:55 (18 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ex-rak | Post #3 Ocena: 0 2007-12-27 19:58 (18 lat temu) |
Z nami od: 25-03-2007 Skąd: WILMSLOW |
sa jacys specjalni urzednicy/policjanci zajmujacy sie tym problemem. Widzialem o nich program kiedys w TV. Kraza w nocy po miescie, przyjmuja zgloszenia, stwierdzaja czy zostala naruszona cisza nocna, nagrywaja dowod wykroczenia i wkraczaja do akcji (policja, sad).
[ Ostatnio edytowany przez: ex-rak 28-12-2007 10:31 ] |
bastek000 | Post #4 Ocena: 0 2007-12-27 20:01 (18 lat temu) |
Z nami od: 31-07-2007 |
od której jest cisz nocna ?
|
Post #5 Ocena: 0 2007-12-27 20:01 (18 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2007-12-27 20:04 (18 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ex-rak | Post #7 Ocena: 0 2007-12-27 20:11 (18 lat temu) |
Z nami od: 25-03-2007 Skąd: WILMSLOW |
Nie, halasowanie w nocy to antisocial behavior. Problem moze byc z materialem dowodowym, stad to nagrywanie. Sad grodzki nie ma problemu, sprawe rozwiazuje szybko i sprawnie.
Nie wiem czy jest jakas oficjalna cisza noca, ale sady dzialaja tutaj tez na zasadzie prawa i zdrowego rozsadku (stawialbym na 12.00-6.00), ale mozna to gdzies poszukac. |
Post #8 Ocena: 0 2007-12-27 20:19 (18 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
czytelnik1 | Post #9 Ocena: 0 2007-12-27 20:20 (18 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2007 |
My mielismy taki problem tzn nasza sasiadka byla Angielka ktora pila i zaczynala koncerty nocne. Kilka razy byla policja a pozniej miala dozor tzn przychodzili do niej do domu i rozmawiali. Sasiedzi byli wsciekli. Dowiedzial sie o tym landlord i wypowiedzial jej umowe. Teraz mamy fajnego, milego i spokojnego sasiada Anglika i wreszcie cala ulica moze spac
![]() |
Post #10 Ocena: 0 2007-12-28 09:35 (18 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|