Raz zdarzyło mi się korzystać z firmy sprzątającej, gdyż w umowie najmu mieszkania musiałem zwrócić po takiej usłudze właśnie. Nie wiem na ile zmieniły się realia płacowe i jakości świadczonych usług w tej branży na przestrzeni lat. To było 6lat temu.
Puste mieszkanie sprząta się bardzo łatwo, bo nie ma żadnych przeszkód. Dla sprawdzenia żona porobiła "pułapki" w miejscach, które na codzień sprzątamy, a na podstawie których można ocenić jakość obsługi.
Dla takiego domu 2bedroom, pani sprzątająca potrzebowała trochę ponad 2godziny. Koszt £60 (160 w przypadku zwierząt domowych). Jakość beznadziejna, żadna z zastawionych pułapek nie została sprzątnięta. Druga różnica to stosowanie środków czystości "for commercial use only".
Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.